Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rower do sportu


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 maxolo

maxolo
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 wrzesień 2011 - 09:31

Witam.
Poszukuję roweru do treningu. Jako, że jestem sportowcem, a nie chcę cały czas biegać dla utrzymania formy chciałbym również jeździć na rowerze po pare godzin dziennie. Zastanawiałem się na rowerem stricte szosowym, jednak wiem, że w nim mogę jeździć tylko po naprawdę gładkich drogach, a w mojej okolicy nie jest aż tak łatwo z nimi. Chciałbym taki rower, na którym pojeździłbym na ścieżkach rowerowych, czy trochę mniej równych drogach (kocie łby). Rower nie ma być przeznaczony do jazdy po górach, czy grząskim terenie. Co byście polecali. w ogóle w czym szukać takich rowerów (jaka to będzie kategoria)?

Bardzo dziękuje za pomoc!

Pozdrawiam!

#2 wiktor24

wiktor24
  • Użytkownik
  • 1727 postów
  • SkądDolnośląskie

Napisano 03 wrzesień 2011 - 21:34

Tak, szukaj szosowego. Jest wiele modeli na tej półce cenowej. Możesz dać oponki 25-28mm, to zwiększy komfort. Osobiście jeździłem na szytkach 23mm nawet po lesie i singletracku, kamieniach, szutrach nie wspominając o kostce i trawie.
Jeśli nie masz idealnych dróg- trudno. 99% polskich szosowców trzęsie na każdej jeździe, nie mniej jednak jest to frajda. Nie bierz przypadkiem roweru crossowego skoro ma być sportowy. Nawet na szosowych gumach jest sporo wolniejszy od szosy i mniej komfortowy. Daj jakieś modele, które Ci się podobają to ocenimy. Wzrost też możesz podać, wtedy dobierzemy rozmiar. Możesz też kliknąć Pomógł! po przeczytaniu tego posta ;-)

#3 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 wrzesień 2011 - 22:25

Ja na szosie przekręciłem dopiero 6-7 tys kilometrów ale powiem szczerze, że u mnie kocie łby lub utwardzona droga gruntowa to ostateczność, wtedy wiem, że dupa z treningu i trza po prostu ten odcinek jakoś na spokojnie pokonać. Przyjemności w tym nie ma żadnej i czuć, że próbuje się "jeść zupę widelcem". Ścieżki rowerowe podejdą pod warunkiem, że są dobrej jakości i są ułożone z gładkiej kostki polbrukowej lub najlepiej asfaltowe. Bo jeśli to jest taka klasyczna kostka ze ściętymi krawędziami to wytrzęsie Cie konkretnie a rower często wpada przy większych prędkościach w okropny rezonans. Na asfaltach i tak musisz ciągle uważać na dziury bo ubytki, których rower MTB nawet nie zauważa mogą skończyć się dla szosy krzywym kołem lub częściej przebitą dętką.
Generalnie (zaznaczam, że moim zdaniem) klasyczna szoska na oponach 700x23 i 7-10 atmosferach w dętkach to na dobrej lub bardzo dobrej jakości asfalty. Wtedy ten rower ma sens.
Podsumowując: gorsze nawierzchnie (jak te wymienione wyżej) przejedziesz, nawet po lesie mi się zdarzyło jeździć jak poprzednikowi, ale co to za trening? To się mija z celem jak jedziesz specjalnie wolniej nerwowo łapiąc równowagę, żeby wywrotki nie zaliczyć...

#4 meaculpa

meaculpa
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądLublin

Napisano 04 wrzesień 2011 - 06:04

szosa szosą a cena tej przyjemności to już inny temat, jeśli nie masz zbyt zasobnego portfela to odradzam ci zakup takiej maszyny

#5 maxolo

maxolo
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 04 wrzesień 2011 - 10:13

@Maccacus,

ja też jestem ze Szczecina, da się po tym mieście i okolicach znaleźć dobre trasy na szosówkę z niewielką ilośćią samochodów? Sam osobiście gdzie jeździsz?

@Wiktor24

Mnie interesowałby Giant Defy 3, lub Kellys ARC 1.9.
No ale zastanawiam się czy bardziej przydałaby mi się taka kolarzówka czy jakiś cross.


A co myślicie o przełajówkach, np TCX3 od Gianta?
Czy przełajówki w moim przypadku nie będą najodpowiedniejszym rowerem?

czy może na góralu lepiej będzie mi trenować po lasach?

#6 wiktor24

wiktor24
  • Użytkownik
  • 1727 postów
  • SkądDolnośląskie

Napisano 04 wrzesień 2011 - 11:22

Jeśli chcesz przełajówkę to możesz nią mykać po lesie a po 1 minutowej zmianie kół jedziesz na szosę z oponkami 23-25. Jeśli jeździsz głównie po szosie to nie polecam crossa. Mam takiego na oponkach semi slick 35mm i z amorem 60mm. Tak, jest o połowę wolniejszy od mojej retro szosy (średnie 12-13 km/h crossówką na dystansach 40-60km (więcej uwierz nie będzie Ci się chciało męczyć się na crossie) vs 23-25 na trasach około 100km szosówką. Jeśli jedziesz więcej niż 2 godziny to cross jest po prostu mulący i wolny. Dobrze dopasowana szosa też ma szansę dać większy komfort chociażby dłoniom. Trzymanie dłoni na płaskiej kierze daje niewiele opcji zmiany ułożenia, natomiast baranek wygląda w tym aspekcie lepiej.
Pojeździj kilkoma rowerami, wtedy będziesz wiedział czego Ci trzeba.
pozdrawiam

#7 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 04 wrzesień 2011 - 11:48

maxolo głównie na Niemcy, do granicy mam 15 km a tam asfalty gladkie jak stol i samochodow jak na lekarstwo.
Wiktor24 moja dziewczyna ktora jezdzi okazjinalnie ze mna na wycieczki wykreca swoim 15-kilowy crossem srednie 21-24km/h i to na dystansach okolo 100km wiec z calym szacunkiem, ale da sie crossem jezdzic zdecydowanie szybciej niz podajesz :)

#8 maxolo

maxolo
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 04 wrzesień 2011 - 12:04

jestem w straszniej rozterce, bo naprawdę nie wiem co wybrać.

Tak jak mówiłem chcę rower jako alternatywę do biegania. Nie dość że nie wiem jaki model chcę to nawet nie wiem, czy chce szose, crossa, mtb czy przełaja....

@maccacus,
polecasz jakieś dobre sklepy z szosówkami, przełajówkami w Szn? Byłem w madbiku, coolbike, ale tam prawie nic nie mają...

#9 wiktor24

wiktor24
  • Użytkownik
  • 1727 postów
  • SkądDolnośląskie

Napisano 04 wrzesień 2011 - 12:52

Wiktor24 moja dziewczyna ktora jezdzi okazjinalnie ze mna na wycieczki wykreca swoim 15-kilowy crossem srednie 21-24km/h i to na dystansach okolo 100km wiec z calym szacunkiem, ale da sie crossem jezdzic zdecydowanie szybciej niz podajesz :)

To gratulacje, jakie ma oponki? Fakt, że od crossa zaczynałem przygodę z jazdą nieco wypaczył te wyniki.

#10 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 04 wrzesień 2011 - 19:00

maxolo, generalnie ciężko o jakiekolwiek dobre sklepy z artykułami i rowerami szosowymi bo to drogi i mało chodliwy towar. Trochę widziałem w Coolbike'u, parę u Cieślaka i Siarneckiego, też chyba jeden z większych zbiorów szosówek ma Kadrzyński.

wiktor24, takie jak Ty: semi slicki 35mm

#11 waski552

waski552
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • SkądBraniewo

Napisano 15 wrzesień 2011 - 16:02

Jeżeli byłbyś zainteresowany, to mam na sprzedaż całkowicie nowy rower Scott Speedster s20 FB w cenie 2800zł. Rower był kupiony we Włoszech, dostałem go w prezencie, a jako że kolarstwem się nie interesuje postanowiłem sprzedać rower. Jeżeli jesteś zainteresowany odpisz mi na maila.



Dodaj odpowiedź