11 odpowiedzi w tym temacie

[MiSzA]

Panie, Panowie - rodzi się powoli pomysł (aż wstyd przyznać, ale wyszedł od zaprzyjaźnionych Norwegów) na zorganizowanie serii wyścigów na torze; plany jak na razie są jeszcze nie do końca sprecyzowane co do konkretnych konkurencji - ma być mix sprinterski i enduro - więc z teorii dla każdego coś się znajdzie.

Nie wiadomo ile będzie rowerów do dyspozycji na miejscu w Pruszkowie - więc warto mieć swój (torowy) - jak ktoś nie ma - w perspektywie miesiąca powinno być wiadomo ile ich będzie do wypożyczenia. Odnośnie odpłatności też jeszcze nie zapadła decyzja.

Warto spróbować - powinno przyjechać parę osób które na tegorocznych ME Mastersów coś tak osiągnęły - więc poziom powinien być dobry.

Jak będę się czegoś więcej dowiadywać - dam znać. Jak ktoś chętny - niech da znać - jak to się mówi - 'policzmy się'.

[Bury]

Również się piszę! Choćbym się musiał zapożyczyć i tak przyjadę
Pamiętam, że na koniec zeszłego roku i początek tego, miałeś MiSzA już takie pomysły.
Jeśli tor nie zarabia na siebie, to może my pomożemy

EDIT: Oczywiście wszystkie konkurencje średniodystansowe są moje

[wiki]

1km to się jeszcze jeździ może ??? Lub coś podobnego to ja jestem na TAK. Wyścig punktowy jakby był to miód malina. Rower będzie jakby co.

[MiSzA]

Jak tylko będę coś więcej wiedział to dam znać; ale jedno jest pewne - to coś na pewno się odbędzie. Nie wiem tylko na jakich zasadach - poza tym, że jest to zaproszenie otwarte Na chwilę obecną wystarczy.

Znając skład Norwegów którzy się wybierają i to organizują, to można założyć że na pewno będą chcieli pojechać 200m, 1k, pewnie też indywidualny na dochodzenie. Punktowy też chyba da się zrobić. W końcu to się na ME Masters jeździ. Nie wiem tylko czy będziemy mieli bramki do zatrzymanego czy będziemy puszczać z ręki.

[szamanviking]

Rodzi się zajefajna impreza

[Mateusz84]

Pomysł jest super bo takich imprez prawie nie ma, pisz Misza na bierzaco jak sprawa wygląda. Przyjadę w charakterze widza, bo jeszcze nigdy nie jechałem na torze, a z tego co piszesz to poziom za wysoki żeby próbować pierwszy raz

Pozdrawiam

[MiSzA]

Na razie jest tak - termin 16-18.12.2011 - potwierdzony.
Pierwsze przymiarki do serwowanych dań:

Friday
Session 1: Kilo
S2: Scratch race

Saturday
S1: Sprint Qualifying, team pursuit
S2: Sprint Finals; points race

Sunday
S1: Team sprint, "the hour" (some really sick guys requested it)

Niestety - impreza jest droga - na razie jest 15 osób z zagranicy które są pewne; ja też na pewno biorę udział - wychodzi jakieś 140 zł na łeb. Nie wiem jeszcze co z pomiarem czasu, czy będziemy mieli jakiś sędziów itp. Ale się dowiem. Podany wyżej plan jest oczywiście dopiero dopracowywany. Więcej info będzie pewnie po ME Masters (jakoś teraz są).

[Bury]

Witam.
Czy są jakieś informacje na temat "zawodów"?
Jak wyglądałaby sprawa ze sprzętem. Czy zamawiać i rejestrować rowery na własną rękę?
Problemem są też noclegi dla dojeżdżających, może ktoś pokusiłby się o pomoc w tej sprawie?
Czy istnieje jakaś większa/oficjalna reklama tej imprezy? Zwiększyłoby to potencjalnych zawodników.
Czy istnieje jakaś oficjalna lista zgłoszeń?

Nie muszę mówić, że termin "przyświąteczny" jest trochę kłopotliwy, więc należy już zastanawiać się nad urlopem, finansami i dojazdem.

Pozdrawiam.

[MiSzA]

Nic ponad to co pisałem wyżej - bo będą to "zawody" czysto amatorskie - tj. bez sędziów, regulaminu itp, itd - pomiar czasu stoperem [choć to akurat dałoby się załatwić, ale szkoda czasu i pieniędzy na sprzęt - impreza na razie i tak jest droga, bo jest paręnaście osób a koszty duże: na dzień dzisiejszy wychodzi ok. 140 zł na łebka]. Bardziej to spotkanie towarzyskie (choć międzynarodowe) - następne edycje będą bardziej 'bogate' - popracujemy nad zorganizowaniem sedziów itp, itd - ale na razie, na przepał - pełen spontan