ROAD Maraton - podsumowanie seozonu 24.11.2012
Started By
Wiesiek Legierski
, 27 Sep 2011 13:14
208 replies to this topic
#82
Posted 22 November 2011 - 07:16
Rajcza w kwietniu.-Proszę ;-)
Wiesiek pooglądaj moje fotki.
Co roku jest tak samo.
W 2009 byłem na Salmopolu super.
W 2010 na Równicy trochę śniegu po bokach ale droga wypas.
W 2011 byliśmy z Michałem i Pawłem na Łysej +20 st i słoneczko. ;-)
Pod koniec czerwca byliśmy na Edelweissspitze w południe -1 i śnieg ;-)
Wbrew pozorom w maju jest więcej śniegu w górach niż pod koniec kwietnia ;-).
Przecież można zrobić Rajcze jako wiosenny górski klasyk tak koło 100-120 km. Nie musi to być maraton killer. Takie mają być Pętla i RT i to wystarczy ;-)
Imprezy co tydzień to nie jest dobry pomysł ;-(
Wiesiek pooglądaj moje fotki.
Co roku jest tak samo.
W 2009 byłem na Salmopolu super.
W 2010 na Równicy trochę śniegu po bokach ale droga wypas.
W 2011 byliśmy z Michałem i Pawłem na Łysej +20 st i słoneczko. ;-)
Pod koniec czerwca byliśmy na Edelweissspitze w południe -1 i śnieg ;-)
Wbrew pozorom w maju jest więcej śniegu w górach niż pod koniec kwietnia ;-).
Przecież można zrobić Rajcze jako wiosenny górski klasyk tak koło 100-120 km. Nie musi to być maraton killer. Takie mają być Pętla i RT i to wystarczy ;-)
Imprezy co tydzień to nie jest dobry pomysł ;-(
#83
Posted 22 November 2011 - 09:31
Wbrew pozorom w maju jest więcej śniegu w górach niż pod koniec kwietnia ;-).
toś wymyślił teraz Tomuś;P
ale kwiecień dla mnie też oka, tym bardziej że Rajcza to taki płaskawy maraton, więc może rzeczywiście byłby fajny na kwiecień, jak Tomek pisze ok 100km na start sezonu, w sumie dobry pomysł, a w lipcu będzie więcej czasu na regeneracje po Pętli, giga w Istebnej boli zawsze hehe;)
#85
Posted 22 November 2011 - 18:07
Wszyscy mieszają to i ja zamieszam. Optuję za 18 sierpnia -Rajcza- bo mało się w tym okresie dzieje i z niczym nie koliduje (do przemyślenia) a w lipcu jeżeli już to lepiej 14 i dzień potem TDPologne za jednym wyjazdem tak jak w tym roku. Dla ludzi którzy muszą dojechać ponad 300 km w jedną stronę to lepsza opcja niż wyjazd co tydzień po 600km w układzie 7,15,21.07. A lipiec napięty będzie Tour de France, TD Pologne i Euro :roll: no i nasze imprezy. I tak Wiesiek zdecyduje którego gorąco pozdrawia grupa Interkol z Ostrowa. '
#92
Posted 01 December 2011 - 08:24
Zerknijcie na aktualny kalendarz: to propozycja do rozważenia.
Pojawiły się nowe, ciekawie zapowiadające się imprezy: czasówka w Orzeszu i Galicja - oczywiście wszystkie w "duchu" RoadMaraton ;-)
Rajcza 2 tygodnie po Pętli, w sobotę przed TdP amatorów (ukłon dla tych z północnej Polski ;-)
Sierpień wg słusznej sugestii Andrzeja z Jaskółek - zostawiamy na urlopy i sprawy rodzinne. Jestem ZA, moja rodzina także ;-)
P.s. Być może dojdą jeszcze nowe imprezy, bo zainteresowanie także organizatorów wzrasta ... wtedy mamy dla nich wolne terminy w maju, sierpniu, październiku.
Pojawiły się nowe, ciekawie zapowiadające się imprezy: czasówka w Orzeszu i Galicja - oczywiście wszystkie w "duchu" RoadMaraton ;-)
Rajcza 2 tygodnie po Pętli, w sobotę przed TdP amatorów (ukłon dla tych z północnej Polski ;-)
Sierpień wg słusznej sugestii Andrzeja z Jaskółek - zostawiamy na urlopy i sprawy rodzinne. Jestem ZA, moja rodzina także ;-)
P.s. Być może dojdą jeszcze nowe imprezy, bo zainteresowanie także organizatorów wzrasta ... wtedy mamy dla nich wolne terminy w maju, sierpniu, październiku.
#94
Posted 01 December 2011 - 12:48
W klasyfikacji generalnej cyklu uwzględnione będą osoby, które uczestniczyły w przynajmniej 6 imprezach (etapach). W przypadku wzięcia udziału w większej ilości etapów pod uwagę będzie brane 6 najlepszych wyników.
Bez względu na liczbę imprez, gdyż ta w trakcie sezonie może ulec zmianie z przyczyn niezależnych od organizatorów (odwołanie, klęska, zmiana terminu itp)
Parczew jest w cyklu, szuka tylko dogodnego terminu.
W przypadku kolarstwa nie sprawdza się na szczęście powiedzenie "co za dużo to nie zdrowo". Raczej im więcej tym lepiej. A nam jest w czym wybierać!
Bez względu na liczbę imprez, gdyż ta w trakcie sezonie może ulec zmianie z przyczyn niezależnych od organizatorów (odwołanie, klęska, zmiana terminu itp)
Parczew jest w cyklu, szuka tylko dogodnego terminu.
W przypadku kolarstwa nie sprawdza się na szczęście powiedzenie "co za dużo to nie zdrowo". Raczej im więcej tym lepiej. A nam jest w czym wybierać!
#95 Gosc_czonk86_*
Posted 01 December 2011 - 13:14
Tak, im więcej imprez tym lepiej. Byle była równowaga i nie trzeba było się za mocno naginać, żeby być w generalce. Te czasówki bolą, bo to się jedzie kawał drogi, a mało jazdy. Gdyby ktoś się odważył zrobić czasówkę na 30-40km, to by było git.