Dopiero zaczynam przygodę z kolarstwem, szosówkę mam dopiero miesiąc.
No i właśnie jestem po swojej pierwszej długodystansowej trasie (80 km). Tak dobrze napisałem długodystansowej! I tam jest tylko jedno zero.
I dupsko już na 50 kilometrze trochę bolało. Mam spodenki z wkładką. Rozumiem, że to dlatego że nie jestem przyzwyczajony do dłuższego siedzenia i że to przejdzie z czasem, tak?
Czy pod spodenki z wkładką wkładacie coś jeszcze? jakaś bielizna kolarska? czy stosujecie jakieś kremy, maści, cokolwiek?
PS. druga sprawa to zimno w stopy... no ale tutaj to ochraniacze na buty


This topic is locked

