Zmiana kokpitu a poprawa aerodynamiki - nietypowy problem
#1
Napisano 23 październik 2011 - 18:39
Na wstępie zaznacze, że problem może się wam wydać dziecinny, głupi itp, ale dla mnie jest to dość ważna sprawa i proszę potraktować to poważnie.
Dzisiaj wracając do domu rowerem na skutek piekielnego wmordewindu ostatecznie przelała się czara i zacząłem poważnie rozmyślać nad poprawą skuteczności jazdy pod wiatr. Co prawda nie jestem mocarzem, ale sytuacja każdorazowo sie powtarza, wiatr w twarz = -5-6 km/h na trasie, pushuje mocniej, męcze się i czuje że mój wydatek energetyczny jest strasznie nieekonomiczny. Na myśl przychodzi mi więc poprawienie sylwetki w czasie jazdy, tzn obniżenie, zwężenie powierzchni czołowej itp, co w zasadzie sprowadza się do "przerobienia" kokpitu z prostej kierownicy na... cokolwiek oferującego podobnie wygodny chwyt jak posiadam obecnie + jakiś aerodynamiczny na "sytuacje awaryjne". Niby banalne ale...
Żeby nie było za łatwo są pewne ograniczenia wynikające po częsci z mojej anatomii a po części z nieprzemyślanego zakupu i to własnie ten nietypowy problem:
1. nie chce popadać w skrajności w skrajność obniżając maksymalnie kierownice i odwracając mostek na ujemny kąt, jakiś wygodny chwyt musze mieć bo moje plecy niestety nie tolerują dłuższych takich wycieczek
2. zmiana kokpitu nie może powodować nadmiernego wyciągnięcia (pozycja na lecącą żabę :mrgreen: ), ponieważ już mam b. długą rure górną jak na mój wzrost (choć z prostą kierownicą pozycja jest w sam raz, ale pod taką kierownice był projektowany rower).
I najważniejsze, tak wygląda rower którym jeżdze. Zmiana ramy/roweru odada. Najbardziej skłaniałbym się ku lemondce ale z poduszeczkami pod łokcie na wysokości kierownicy będe miał niemal całkowicie wyprostowane ręce... a cofnąć się chyba w żadnej o ładnych pare cm nie da (poprawcie mnie jeżeli się myle albo może podajcie konkretne modele). Co do barana, to musiałby jakiś ekstramalnie "krótki" w połączeniu z ekstramalnie krótkim mostkiem przez co pewnie rower by się nie kierował za dobrze mam racje :-| ?
Będe wdzięczny za każde sensowne sugestie i pomoc
#2
Napisano 23 październik 2011 - 19:25
#3
Napisano 23 październik 2011 - 19:51
#5
Napisano 23 październik 2011 - 21:03
Tu kolega produkuje na zamówienie.Znacie może jakieś inne podobne i nie ukrywam tańsze modele? Czy może lepiej będzie zbudować taka przystawkę samemu?
http://www.forumszos...pic.php?t=11181
#7
Napisano 27 październik 2011 - 18:36
co prawda 3 razy tańszą niż w linku ale zmierzam do faktu, że leżąc na niej
sylwetka jest o wiele bardziej aerodynamiczna, ręce złożone na niej jakby rozcinały powietrze
średnio 2-3 km jadę wówczas szybciej
#8
Napisano 27 październik 2011 - 18:44
w przypadku takiego roweru mysle ze na poczatek jakis wygodny baranek, dolny chwyt obnizy pozycje ale rece beda ciagle szeroko na wypadek podmuchow czy przejezdzajacych blizej samochodow.
#9
Napisano 27 październik 2011 - 18:56
#12
Napisano 29 październik 2011 - 09:04
A te doczepiane "barankowe rogi" jakie zalinkował przedmówca traktowałbym bardziej jako ciekawostkę niż sensowne rozwiązanie - taki trochę przerost formy nad treścią
#13
Napisano 29 październik 2011 - 18:57
wlasnie, gdy na baranie jak na lemondce -> to nie to samo co na lemondce,W moim przypadku gdy złożę sie na baranie jak na lemondce to prędkość rośnie o dobre 3-5 km/h w zależności od warunków.
odradzam lemondke do jazdy w wietrznych warunkach, potem w temacie o jezdzie na polskich drogach bede czytal jak to jeden z drugim baranem zepchneli kogos tam do rowu przejezdzajac zbyt blisko.
lemondka to swietny wynalazek ale niezbyt dobrze sprawdza sie w wietrznych warunkach i/a zwlaszcza podczas jazdy w ruchu otwartym. rozwaz to ze wzgledu na swoje bezpieczenstwo.
#14
Napisano 31 październik 2011 - 11:50
#15
Napisano 31 październik 2011 - 14:53
#17
Napisano 31 październik 2011 - 16:53


