Kolarska dieta
#222 Gosc_noerror_*
Posted 23 November 2007 - 17:18
#227
Posted 02 December 2007 - 20:58
Mnie udało się w listopadzie utrzymać wagę na zakładanym poziomie, a nawet nieco niżej. W tej chwili mam 86kg i obniżanie 1kg/miesiąc będzie dla mnie satysfakcjonujące. W sezonie chcę ważyć 82-83kg ... ani mniej, ani więcej :-P
pozdro horny
#229 Gosc_Anonymous_*
Posted 03 December 2007 - 00:33
[ Dodano: 2007-12-03, 00:46 ]
Dzięki Horny za gratulację , dla mnie to bardzo budujące i wspierające. Martwi mnie tylko możliwość wpadnięcia w efekt yo-yo , poprostu nie wyobrażam sobie takiego stylu odżywianie przez cały czas. Jak na razie czuję się dobrze nawet podczas delikatnych (z powodu diety ) przejażdżek rowerowych . Cel to rozpoczęcie nowego sezonu z wagą poniżej 75 kg co prz mojej budowie i wzroście 177 cm wcale szałem nie jest. 8-) :mrgreen:
#230
Posted 03 December 2007 - 07:28
Jedzenie w ilości około 3000kcal/dobę, a w sezonie startowym i sporo wiecej, jest całkowicie wystarczające i pozwala czasami na ucztowanie z ciastem i innymi smakołykami bez konsekwencji nabrania dodatkowych kilogramów. Warunek: systematyczny trening - a wtedy jeść więcej można, a nawet trzeba :-P
pozdro horny
#231 Gosc_Anonymous_*
Posted 03 December 2007 - 17:12
#232
Posted 03 December 2007 - 20:24
pozdro horny
#233
Posted 04 December 2007 - 17:04
#234
Posted 11 December 2007 - 08:06
Jak przestałem jeździć na rowerze to tak samo miałem po prostu organizm się przyzwyczaił do większej ilości jedzenia. Ostatecznie przytyłem 5kg ale nie ma co się przejmować. Zacząłem w zastępstwie biegać i pływać na basenie ale faktycznie też musiałem przyzwyczaić organizm do mniejszych posiłków.innym moim spostrzeżeniem jest to że czasem wracam strasznie głodny z pracy, wtedy na obiad zjadam ogromne ilości jedzenia, potem leże przez godzinę na wpół żywy, ostatnio trochę to zmieniłem i jem 1/3 tego co zwykle, gdy po godzinie nadal czuje głód jem po raz drugi, to jest dobry sposób żeby się nie przejadać
Wczoraj widziałem kolaża na mieście i tak sobie pomyślałem, że w sumie pogoda jest cacy ino potrzebne są nowe spodenki i można zacząć znowu sezon.
#236
Posted 26 December 2007 - 22:53
#238
Posted 27 December 2007 - 09:44
#239
Posted 03 January 2008 - 08:25
Na razie przestałem trenować(no oprócz biegania i basenów) i spożywać suplementy. No i w związku z tym umarł ten temat. Ale masz rację, warto spróbować - może pomoże.Dracorp, dotarłeś może do jakiegoś dostawcy cudownego specyfiku Vaam :mrgreen: , chciałem spróbować- zaszkodzić nie powinno :-P , jeśli coś znalazłeś byłbym wdzięczny za pomoc.
Przepraszam że tak brutalnie przerwałem temat.
Tylko jak dotychczasowo cieszyłem się, że w moje rejony zima nie dotarła i będę mógł trenować już w styczniu to po przyjeździe z sylwka niemile się rozczarowałem.
Dotychczasowy z ciekawości pytałem się o ten specyfik w sklepach z odżywkami ale tylko rozkładali ręce. Możliwe że pozostanie zakup u producenta. Ale chwilowo muszę zainwestować w inne rzeczy.
#240 Gosc_Anonymous_*
Posted 03 January 2008 - 10:50
W moim przypadku skutkiem utraty wagi jest dieta "MŹ" ;-) , chociaż nie powiem że w okresie jesienno- zimowym mam więcej wolnego czasu , który poświęcam na ćwiczenia.