Prałem, piorę i raczej będę prał tylko ręcznie. Pierwsza sprawa, to że w mojej pralce panują trochę za wysokie temperatury, druga że ręczne przepranie ciuchów nie jest jakąś wielką filozofią, a nie muszę się bać, że coś puści.
Jak do tej pory nie miałem żadnych problemów
Co do długich spodni, to udało mi się upolować nowe z wyprzedaży jakiegoś klubu czy coś w tym stylu, za 60zł z przesyłką na allegro. Fakt, faktem, mogłyby być troszkę większe, ale za tą cenę nie narzekam. Ubieram je i tak jak już jest faktycznie zimno, reszta czasu to połączenie nogawki + krótkie spodnie. (Nogawki też upolowane na jakiejś aukcji, bodajże za 15 zł nówki Stanteksu

) Także polecam się porozglądać w sieci, bo często można wyrwać całkiem fajne ciuchy