Skocz do zawartości


Zdjęcie

Predyspozycje do treningów kolarstwa.


32 odpowiedzi w tym temacie

#1 MLODYTYCHY

MLODYTYCHY
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądTychy

Napisano 24 luty 2012 - 20:02

Siemka w czerwcu kończę 18 lat kolarstwem zacząłem się interesować od nie dawna na razie jeździłem bardziej tak krajoznawczo. przeważnie wycieczki w okolicach 40-50km lecz gdy pokonałem swoją pierwszą przejażdżkę powyżej 100km (około 140km Tychy-Góra Żar - Bielsko - Tychy) później 2 wycieczka do Kalwarii Zebrzydowskiej też powyżej 100km bardzo mi się to spodobało i chciałbym zacząć jakąś większą przygodę z kolarstwem tylko nie wiem czy mam do tego odpowiednie warunki fizyczne ponieważ mam niedowagę koło 5kg
a dokładnie:

Wzrost: 185cm
Waga: 59-60kg

i czy nie ma żadnych przeszkód żebym mógł wydajnie trenować czy są to dobre warunki fizyczne ?

#2 migdal

migdal
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • SkądŁódź

Napisano 24 luty 2012 - 20:07

5km niedowagi stanowi poważny problem :)
Tak całkiem poważnie, jeżeli nie masz większych przeciwwskazań zdrowotnych to zaczynaj choćby od zaraz:) Warunki masz takie jakie masz, ale nie ma co narzekać, większa micha na śniadanie, obiad i kolację i masa pójdzie w górę :)

#3 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 24 luty 2012 - 20:12

z taka wagą to po górach będziesz szarpał jak student kebaba, tylko dobrze to wykorzystaj.
trenuj z głową i beda efekty

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#4 MLODYTYCHY

MLODYTYCHY
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądTychy

Napisano 24 luty 2012 - 20:12

Właśnie z tym budowaniem masy to nie takie proste bo miałem przez nie cały rok dietę od lekarza przestrzegałem jej ale i tak nicc :(( i wtedy pani doktor powiedziała że ja już po prostu taki jestem że jestem młody mam taki a nie inny organizm i ze do tego dochodzi stres w szkole i tyle a ja wcale mało teraz nie jem. A jak się ma waga w kolarstwie im lżejszy zawodnik tym lepiej czy jak ?? z ciekawości spytam

#5 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 24 luty 2012 - 20:20

Warunki fizuczne przy tak młodym wieku są w normie . Do rozpoczęcia kariery w klubie problemem może byc wiek . Wiesz młody jesteś za stary , To właśnie będziesz słyszał . Szurkowski zaczynał póżniej , a Rominger jeszcze póżniej . Może dlatego startowali i odnosili sukcesy tak długo.
P.s. Niedowaga 5 kilometrów to ogrom

#6 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 24 luty 2012 - 20:25

no z 7kg przydałoby Ci się przytyć :P
ja mam 74kg przy 188cm i też bym chciał 3kg przybrać
i nie ma się co zastanawiać predyspozycjami, no chyba, że masz zamiar koniecznie wygrać TdF,
kupuj szose i trenuj, może się kiedyś na trasie spotkamy, bo prawie po sąsiedzku jesteśmy, 75km na pd-wsch jestem, przy Kalwarii ; )

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#7 MLODYTYCHY

MLODYTYCHY
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądTychy

Napisano 24 luty 2012 - 20:26

hehe sorki już poprawiłem błąd no niestety już troszkę sam się spodziewałem na to że za stary jestem no ale może jednak coś się uda ja jestem optymistą ciężko pracować potrafię i postaram się jak najszybciej odrobić straty do rówieśników a później ich przegonić ;] mam nadzieję że jeszcze coś z tego wyjdzie ;]. Wilier obyśmy się spotkali ;]

#8 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 24 luty 2012 - 20:29

zależy też czego oczekujesz, jak ktoś się chce ścigać dla siebie, brac udział w zawodach, bo uwielbia rywalizację i atmosferę rywalizacji to nigdy nie jest za późno, natomiast jeśli chodzi o zawód-kolarz to bardzo wcześnie trzeba zacząć

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#9 MLODYTYCHY

MLODYTYCHY
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądTychy

Napisano 24 luty 2012 - 20:39

no na razie celuje żeby dostać się do jakiego kol wiek klubu. I teraz pytanie lepiej zrobić większą formę i wtedy szukać klubu czy już teraz ?

#10 migdal

migdal
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • SkądŁódź

Napisano 24 luty 2012 - 20:45

Teraz to łap masę, na robienie formy na ten sezon jest już za pózno:)

#11 MLODYTYCHY

MLODYTYCHY
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądTychy

Napisano 24 luty 2012 - 20:49

Znaczy nie jest tak że w ogóle nie mam formy bo całą zimę albo biegałem jak nie było tak tragicznie z pogodą to trochę na rowerze pojeździłem, troszkę basenu też było i w szkole Wf

#12 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 24 luty 2012 - 20:49

Teraz to łap masę, na robienie formy na ten sezon jest już za pózno:)

bez przesady, może nie wygra niczego ale tak żeby zacząć jeździć w zawodach ? wystarczająco czasu, do czerwca można zrobić ogromny postęp

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#13 MLODYTYCHY

MLODYTYCHY
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądTychy

Napisano 24 luty 2012 - 20:51

Wilier dzięki za słowa pociechy ;]

#14 BUBUs

BUBUs
  • Użytkownik
  • 335 postów
  • SkądPabianice

Napisano 24 luty 2012 - 20:53

Teraz przed tobą ostatni rok juniora, czyli trochę późno na klub. Mimo to spróbuj. Czasem trafi się na trenera, który da szansę. Szkoda, że nie pomyślałeś o tym wcześniej, tak aby razem z chłopakami z klubu przetrenować zimę. Próbuj już teraz, zawsze to trochę większa szansa się dostać niż w połowie sezonu, tym bardziej, że to, jak już pisałem, ostatni rok.

#15 Gosc_Kuba1987_*

Gosc_Kuba1987_*
  • Gość

Napisano 24 luty 2012 - 20:54

Szukaj klubu na Śląsku raczej z tym nie powinieneś mieć problemu w przeciwnym wypadku zawsze będziesz uważał że możesz być w lepszej formie i dopiero wtedy się zapisać. Klub ma służyć robieniu formy a nie bycia w nim dopiero jak w niej będziesz. I jeszcze im prędzej tym lepiej. Powodzenia.

#16 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 24 luty 2012 - 20:54

nie zrozum tego źle : ) choć nie wiem co byś robił to nie wygrasz nic i na czołówkę też nie ma szans, bo ludzie już mają setki kilometrów zrobione i świetną bazę,
ja na przykład nie trenowałem wiele, bo muszę przygotowywać się do matury ale w TdP amatorów wystartuję, bo czuję się na siłach, i 100km w dobrym tempie to nie jest dystans po którym będzie mi trzeba tlen podawać, w 2-4 innych wyścigach też wezmę udział żeby się z tym zapoznać ale nie liczę na cud.

i nie można mówić w ten sposób, że skoro jest już marzec to nie ma sensu zaczynać treningów, bo się już nic nie osiągnie bull shit 8-)

#17 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 24 luty 2012 - 21:34

Na początek wagą/wzrostem się nie przejmuj, to nie ma większego znaczenia. A jeśli chodzi o poważne ściganie to spokojnie, cudów nie ma w jeden sezon pewnie wiele nie osiągniesz, ale jeśli będzie ci zależało to możesz do czegoś dojść. I nie słuchaj kolegów którzy piszą o wygrywaniu wyścigów, pierwszy sezon to trzeba się nauczyć trenować co wcale nie jest takie proste. Także staraj się zgłębiać wiedzę na temat treningu i trenuj. Jak masz możliwość to spróbuj uderzyć do jakiegoś klubu.

A jeśli chodzi o predyspozycje to czy je masz czy nie okaże się jak trochę tysięcy przejedziesz.

#18 drakon

drakon
  • Użytkownik
  • 50 postów
  • SkądParczew

Napisano 24 luty 2012 - 22:39

predyspozycje predyspozycjami. będąc w gimnazjum chodziłem na lekką atletykę trenowałem 3 lata, nigdy nic nie wygrałem nigdy nie osiągnąłem fenomenalnego czasu, zaś mój kumpel z klasy, który był maniakiem gier komputerowych bez żadnego treningu osiągał czasy o 30s lepsze odemnie (na 1km). Także myślę że to są predyspozycje. A jeśli lubisz jeździć to spraw sobie rower, i zobacz najpierw jak to smakuje. 8-)

#19 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 24 luty 2012 - 22:50

trzeba zwyciężać ?
przecież dla kogoś bez szczególnych predyspozycji zwycięstwem może być 150 miejsce w TdP i zabranie medalu !
Poza tym start w zawodach to nie tylko ślepa rywalizacja, oczywiście po wyjechaniu na trasę nie ma ulg ale kolarstwo to także poznawanie takich samych pasjonatów właśnie na wyścigach.

Na treningach kilka razy spotykałem ludzi, który cisnęli po płaskiej drodze ile się dało i nie było siły/chęci żeby rękę podnieść. Uważam, że takie osoby wiele tracą.

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#20 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 25 luty 2012 - 15:59

Karol Domagalski zaczął się ścigać na poważnie w wieku 16-17 lat. Teraz jest kolarzem zawodowym ze świetnymi wynikami, ściga się w prokontynentalnej Caja Rural. Także w wieku 18 lat nie zamykaj sobie drogi - jeśli masz choćby małe predyspozycje i motywację do treningów (a masz), to szukaj za wszelką cenę klubu, który Cię przyjmie. Potrenujesz, pościgasz się i zobaczysz czy Ci to pasuje czy nie. W przeciwnym wypadku będziesz żałował za kilka lat, że nigdy nie spróbowałeś. Takie jest moje zdanie.



Dodaj odpowiedź