Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rower w samochodzie


6 odpowiedzi w tym temacie

#1 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 07 lipiec 2008 - 17:05

Witam
Jutro musze pilnie przewieść rower i mam w zwiazku z tym problem bo niestety nie mam bagażnika na rowery i bedzie musiał on powędrować do środka. Auto jest w środku dośc spore i może po wyjęciu przedniego koła uda się go przewieśc na tylnym siedzeniu, jeśli jednak się nie zmieści bedzie musiał powędrować do bagażnika. Mam w związku z tym pytanie czy nic nie stanie się z ramą jak będzie leżał, bo gdzieś czytalem że rowerów aluminiowych nie powinno się przewoźić na leżąco. Myślałem nawet żeby wyłożyć bagażnik starą kołdrą tak dla bezpieczeństwa. I jeszcze jedno jakby zdjąć przednie koło a rower opierał by się na widelcu (karbonowym) to czy też nic się z nim nie stanie, bo co do tego tez mam pewne obawy. :-(
Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuje

#2 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 07 lipiec 2008 - 17:55

Nie bój sie, nic sie nie stanie. Ja często przewoże w bagażniku na leżąco 2 rowery, bez kół i nie ma problemu. Tylko zadbaj o to żeby nie porysować ramy np. jak na góre dasz kółko.

#3 tymon

tymon
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPiekary Śląskie

Napisano 07 lipiec 2008 - 18:56

Badz spokojny, nic sie nie stanie, ja jechalem z moim w matizie... wyciagnalem jedynie sztyce z siodlem, nawet siedzen z tylu nie skladalem ;-)

#4 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 07 lipiec 2008 - 19:12

Dzięki chłopaki za uspokojenie. Jutro bez obawy zapakuje rower i w droge ;-) a teraz się tak zastanawiam czy aby nie przesadzam z dbałością o moj rower bo szczerze to wolał bym żębym to ja się podrapał, poobijał niż rower :-D

#5 gr3gory

gr3gory
  • Użytkownik
  • 434 postów
  • SkądDzierżoniów

Napisano 07 lipiec 2008 - 21:09

wiadomo, ze o szose trzeba dbac a w szczegolnosci jesli nasz rower troche kosztowal. Nieprzemyslane zapakowanie roweru do bagaznika moze w jakims stopniu uszkodzic nasza rame lub osprzet. Na naszych polskich drogach wszystko mozliwe.

Pozdrawiam

#6 Von Munchhausen

Von Munchhausen
  • Użytkownik
  • 273 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 lipiec 2008 - 21:59

Bez przesady. Kilka szmat w miejscach które mogą zetknąć się z metalem lub ulec otarciu wystarczy.

Trzy lata temu mój MTB trafił do kartonowego pudła a następnie do kontenera i odbył półroczną wycieczkę przez pół świata. Paczka NIE była delikatnie traktowana, jestem tego pewien.
Mimo to, nie było żadnych otarć ani uszkodzeń - a mówimy tu o dużo poważniejszej wyprawie. Wystarczyło owinąć parę miejsc szmatami nasączonymi smarem.

#7 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 09 lipiec 2008 - 14:19

Wczoraj dokonałem transportu roweru i na szczeście nic złego sie z nim nie stało chociaż o mało co jakiś gośc nie wjechał mi w tył samochodu i wtedy to pewnie było by po kole, ale szcześliwie się wszystko skończylo.



Dodaj odpowiedź