Witam
Jutro musze pilnie przewieść rower i mam w zwiazku z tym problem bo niestety nie mam bagażnika na rowery i bedzie musiał on powędrować do środka. Auto jest w środku dośc spore i może po wyjęciu przedniego koła uda się go przewieśc na tylnym siedzeniu, jeśli jednak się nie zmieści bedzie musiał powędrować do bagażnika. Mam w związku z tym pytanie czy nic nie stanie się z ramą jak będzie leżał, bo gdzieś czytalem że rowerów aluminiowych nie powinno się przewoźić na leżąco. Myślałem nawet żeby wyłożyć bagażnik starą kołdrą tak dla bezpieczeństwa. I jeszcze jedno jakby zdjąć przednie koło a rower opierał by się na widelcu (karbonowym) to czy też nic się z nim nie stanie, bo co do tego tez mam pewne obawy. :-(
Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuje
Rower w samochodzie
Started By
thorian
, 07 lip 2008 17:05
6 odpowiedzi w tym temacie
#6
Napisano 07 lipiec 2008 - 21:59
Bez przesady. Kilka szmat w miejscach które mogą zetknąć się z metalem lub ulec otarciu wystarczy.
Trzy lata temu mój MTB trafił do kartonowego pudła a następnie do kontenera i odbył półroczną wycieczkę przez pół świata. Paczka NIE była delikatnie traktowana, jestem tego pewien.
Mimo to, nie było żadnych otarć ani uszkodzeń - a mówimy tu o dużo poważniejszej wyprawie. Wystarczyło owinąć parę miejsc szmatami nasączonymi smarem.
Trzy lata temu mój MTB trafił do kartonowego pudła a następnie do kontenera i odbył półroczną wycieczkę przez pół świata. Paczka NIE była delikatnie traktowana, jestem tego pewien.
Mimo to, nie było żadnych otarć ani uszkodzeń - a mówimy tu o dużo poważniejszej wyprawie. Wystarczyło owinąć parę miejsc szmatami nasączonymi smarem.