17 odpowiedzi w tym temacie

[woody]

Powiem tak, jeżeli chcesz szosowo jeździć a posiadasz już trekkinga to polecam ci rower szosowy ale ei road ride tylko road race. Road ride jest bardziej turystyczną szosą a po co ci taka jak masz trekinga i nim możesz spokojnie turystycznie pojeździć. Rozmiar będzie na ciebie 56

[bans]

Za Speeder przemawia dla mnie głównie fakt że rower w skrajnych sytuacjach mogę pojechać bez większego bólu po chodniku/ścieżce rowerowej, rower ten będzie miał większe zastosowanie na codzień, da mozliwośc dojazdu do pracy itd.,

Erm, ale dlaczego uważasz, że szosówką nie będzie się dało jeździć po chodniku (a fe!) czy ścieżce rowerowej? Że nie będzie się dało dojechać do pracy?

Ja właśnie jestem na etapie sprzedawania trekkinga, bo szosa okazała się o wiele wygodniejsza (a długich, wielodniowych wypraw nie planuję). Toczenie się 15-kilogramowym bydlakiem zaczęło mnie po prostu drażnić.

Nie ma co wyolbrzymiać rzekomej "delikatności' szosówki, po pierwszym szosowym nawet nie musiałem centrować kół, ważę 80kg i wielokrotnie trzepnąłem tak, że prawie mi plomby wypadły

Aha, opony 25mm powinno się dać założyć bez problemu, z 28m już różnie bywa, w różne ramy jedne wchodzą, inne nie...

[Emilo]

co do rozmiaru kolarzówki to 54 lub 56 u meridy to będzie m/l lub l ja przy 180 cm wzrostu ma m/l

[woody]

bez przesady. Ile razu się po szutrze jechało. Na ścieżce jest różnie, czasem jakiś menel butelkę rozbije. Dasz radę, bierz szosówkę a i pościgasz się pewnie trochę.

[bans]

Po raz drugi powtarzam - nie ma co wyolbrzymiać rzekomej delikatności szosówki! Nie raz zdarzało mi się jechać po szutrach, a raz nawet kilka km drogą między Jaworzem a Górkami Wielkimi, która na mapie nazywała się nawet "ulicą" (Górecką konkretnie), ale ulica to to nie było od 30 lat chyba, po prostu zwykła leśna, kamienisto-dziurawa wyrypa i mimo obaw - nic się nie stało.

Szosówka wbrew stereotypowi nie ma opon grubości prezerwatywy

[jedroll1]

bierz szosę i nawet się nie zastanawiaj, tylko dobrze sobie rozmiar dobierz, jak ma to byc merida to ja brałbym na Twoim miejscu m/l

[BUBUs]

Bierz szosówkę i się nie zastanawiaj. Będzie dobry wybór. A przy okazji będziesz miał okazję wpaść na Pabianickie ustawki ;-)

[Jedi23]

Witam,

I jaki w końcu rower wybrałeś? mam bardzo podobny problem ponieważ waham się pomiędzy crossem a szosą, jeżdżę głównie prawie w 100% po asfalcie, jednak, aby wyjechać z domu na asfalt muszę pokonać ok 500m po leśnej drodze i jeszcze 2-3km po brukowej drodze rowerowej, dlatego nie wiem jak typowa szosa będzie się spisywać, bo nigdy na szosie nie jeździłem. Poza tym nie wiem też jak to będzie jak się wpadnie szosówką w jakąś większą dziurę, a na trasach po których jeżdżę są odcinki gdzie nie sposób ominąć wszystkie dziury.
Z tego też powodu po głowie mi chodzi Speeder T2 lub T3, czyli w sumie coś pomiędzy crossem a szosą, ale do końca nie wiem czy to będzie dobry wybór.

[rafallo207]

Zanim kupiłem szosówkę, to jeździłem na MTB Krossa, tyle, że na Maxxis Detonator 1.25 i powiem szczerze, że przepaść do roweru szosowego ;-) Tutaj się położysz, jeszcze cieńsze oponki, klamkomanetki. Jak dla mnie wybór prosty jak chce się śmigać po asfaltach, niekoniecznie nawet tych w super stanie :-)

[Jedi23]

ewentualnie myślę nad opcją cross z bardziej szosowymi oponami

póki co mam doświadczenia tylko z rowerami MTB i niestety nie mam zielonego pojęcia jak wygląda jazda na rowerze szosowym

[Jedi23]

ostatecznie, podjąłem decyzje, że kupie szosówke i pozostanę przy swoim MTB lub zamienie go na crossa. Dziś przejechałem się na Speederze T2 i rower fajny, ale czułem się na nim podobnie jak na crossie z minimalnie bardziej pochyloną pozycją, na plus w stosunku do crossa to oczywiście waga. Za chwile siadłem na szosówke i to jednak zupełnie inna bajka, stąd też decyzja szosówka + 2gi rower MTB lub crossowy.

[rafallo207]

Super decyzja :-)

[Jedi23]

no i kupiłem, skromną nową Meride Road Race 880-16 rozmiar L (mam 184cm wzrostu), za dużego wyboru nie było ze względu, że większość modeli już wyprzedana, a chciałem rower nowy. Zastanawiałem się jeszcze nad 901 Lite, ale na początek wybrałem tańszą opcję, a w przyszłości ewentualnie kupię coś lepszego.

[Jedi23]

dzięki, napiszę jak zrobię troche km, sam jestem ciekaw jakie będą wrażenia z jazdy rowerem szosowym.
Tak całkiem fajnie się jeździ po jurze, ostatnio też stan dróg się poprawił na wielu odcinkach, więc można troche szosówką pojeździć.