Czyszczenie, przygotowanie sprzętu do sezonu, konserwacja
#21
Posted 03 March 2013 - 11:56
#22
Posted 03 March 2013 - 13:11
Nawet myjnie samochodowe niektóre nie pozwalają myć motocykli !!
Bikeservis......znam taki zakład samochodowy , który wkółko mi mył auto przed odbiorem i pokazywał jak sie błyszczy, a odpierniczyli taką chałture że szkoda gadać , po 3 wizycie już tam nie poszedłem, więc nie mówmy o "standardach" tylko o tym co jest tematem tematu.
Najgorzej jest wtedy jak przychodzi koleś z białą owijką , i błagalnym wzrokiem......założymy ???? a tu rączki w smarze , oleju, i cobyś nie zrobiłto zawsze gdzieś sie upaprze ..... hje, hje , najgorsze są własnie białe rzeczy i to robi sie zazwyczaj pierwsze na początku dnia.
a co do brudasów jakie przynoszą ......nawet nie macie pojecia czasem ....z balkonów, piwnic, kurników nawet , pleśń na oponach , syf, gówna ptasie itd i co ???serwisant ma to macać i sobie jakieś choroby przenosić ?? zadrze palca na starej lince , zakazi i gotowe...warto odwrócić sytuacje ... także prosze sobie popatrzeć na prace mechaników na TDF , czy TDP jest tego troche filmów, najpierw piana i mycie , potem serwis.
nie wspomne o tym iż na zasyfionym od smaru łańcuchu nie widać jego przebiegu, zardzewiałe linki nie nadają sie do regulacji itd, itd...czasem chce sie powiedzieć ...
Rower szosowy - napęd powinnien błyszczeć , suchutki, nasmarowany ile trzeba i nie więcej.
Reasumujac, kubeł, piana samochodowa bez wosku, cały rower na błysk, potem na warsztat i będzie chodził jak zegarek , taka jest kolejnosć , a nie odwrotnie, a na samym końcu wosk i dwa razy , będzie świecił z daleka i raził przeciwników....
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#23
Gosc_sofasurfer_*
Posted 14 April 2013 - 10:27
#24
Posted 14 April 2013 - 10:46
Osobiście przy obecnej pogodzie po każdej przejażdzce przecieram rower gąbką namoczoną w bardzo słabym roztworze płynu do mycia naczyń i potem wycieram szmatką do sucha. Stan napędu/łańcucha tylko obserwuję i będę czyścił w razie realnej potrzeby.
#26
Gosc_kobrys_*
Posted 14 April 2013 - 12:53
Dobre to takie kiedy łańcuch jest nasmarowany.
Poprawne to takie kiedy łańcuch jest nasmarowany, nadmiar preparatu smarującego usunięty, a preparat smarujący odpowiada warunkom na drodze.
Jestem także zwolennikiem zasady, że łańcuch powinno się smarować dzień przed kolejną jazdą tak by zdążył się osadzić, a po paru godzinach kiedy znajdzie się w odpowiednim miejscu (i ew utworzy się woskowina) usuwać nadmiar.
No i smarujemy łańcuch a nie wszystko dookoła
Co do czyszczenia łańcucha to jakoś przyrządy mi nie pasują (chociaż złe nie są) i zdjęty myję pod ciśnieniem punktowym 160bar czystą wodą - potem osuszanie i smarowanie i jest jak nowy. Procedurę wykonuję najrzadziej raz na 1.5 miesiąca nawet jeśli mało jeździłem. W międzyczasie czyszczę szczotką i szmatką.
Oczywiście w XC zupełnie inne zasady co do regularności mycia i sposobu smarowania.
#27
Posted 14 April 2013 - 13:25
Jest dobre smarowanie łańcucha i jest poprawne smarowanie łańcucha.
Dobre to takie kiedy łańcuch jest nasmarowany.
Poprawne to takie kiedy łańcuch jest nasmarowany, nadmiar preparatu smarującego usunięty, a preparat smarujący odpowiada warunkom na drodze.
O! i tym różni sie amator od profesjonalisty :roll:
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#28
Gosc_marvelo_*
Posted 14 April 2013 - 13:25
Jestem także zwolennikiem zasady, że łańcuch powinno się smarować dzień przed kolejną jazdą tak by zdążył się osadzić, a po paru godzinach kiedy znajdzie się w odpowiednim miejscu (i ew utworzy się woskowina) usuwać nadmiar.
Taka metoda być może ma uzasadnienie w przypadku rzadkich smarów z dużą ilością rozpuszczalnika lub w których rozpuszczalnikiem jest woda (np. Squirt). Ale nawet gęsty jak miód Rohloff potrzebuje zaledwie kilkunastu sekund, by wniknąć w ogniwa.
Przyznam się bez bicia, że w rowerze górskim łańcuch smaruję olejem silnikowym (10W40, bo taki mam w samochodzie), często bezpośrednio przed jazdą, gdy już słyszę, że zaczyna popiskiwać. Łańcucha prawie nigdy nie myję (w zimie czyści się sam śniegiem ;-) ). Doszedłem do wniosku, że szkoda czasu na ciągłe czyszczenie w rowerze, który i tak po paru kilometrach w piachu czy błocie ma znów brudny łańcuch. Oczywiście od czasu do czasu wydłubię brud z zębatek kasety i rolek przerzutki, a także oczyszczę zębatki w korbie. Pomimo takiego podejścia napęd wytrzymuje wystarczająco długo (mam kilka tanich łańcuchów do jednej kasety i zmieniam je co 300-400 km, napęd jest 3x7, więc kosztuje niewiele - bardziej obecnie cenię swój czas, którego coraz mniej).
O łańcuch w szosówce już nieco bardziej dbam, ale tej rzadziej używam w złych warunkach pogodowych, więc raz wyczyszczony łańcuch długo pozostaje czysty.
Mimo wszystko uważam, że suchy piszczący łańcuch i tak lepiej posmarować bez czyszczenia, niż jechać dalej "na sucho".
#29
Posted 14 April 2013 - 13:26
Jest dobre smarowanie łańcucha i jest poprawne smarowanie łańcucha.
Dobre to takie kiedy łańcuch jest nasmarowany.
Poprawne to takie kiedy łańcuch jest nasmarowany, nadmiar preparatu smarującego usunięty, a preparat smarujący odpowiada warunkom na drodze.
O! i tym różni sie amator od profesjonalisty :roll:
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo


