Skocz do zawartości


Trasa Siedlce - Stegna


9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_gohan_*

Gosc_gohan_*
  • Gość

Napisano 28 lipiec 2008 - 20:38

witam szosowców, słuchajcie mam pytanie jak wyglada trasa Siedlce- Stegna odcinek ma 382 km i wraz z kolegami mamy zamiar w 19h z mazowsza dokrecic nad morze, jedziemy -> Siedlce - Węgrów - Wyszków - Pułtusk - Ciechanów -Mława - Iława - Malbork - Nw. Dwór Gdański - Stegna. Moze znacie te trasy i jak wygląda ruch, jak asfalt itd? z góry dzieki za odp!

#2 winiak15

winiak15
  • Użytkownik
  • 103 postów
  • SkądZrazim

Napisano 28 lipiec 2008 - 22:42

Heh trasy niestety nie znam a właściwie nie pamiętam bo jak byłem mały to jeździłem do Stegny nad morze:P Jak będziesz miał jak to zrób trochę fotek i odezwij się na prywatną wiadomość chciałbym zobaczyć jak tam się zmieniło:) Pozdrawiam i miłej wyprawy życzę:)

#3 sebula

sebula
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • SkądZielonka

Napisano 31 lipiec 2008 - 22:32

Wiele Tobie nie pomogę, ale pamiętam na jesieni jechałem ze Stegny do Warszawy samochodem przez Malbork i dalej na Grudziądz, Toruń... A więc z Malborka do Nowego Dworu pobocza jak dobrze pamiętam brak, ale jakość asfaltu nie była zła, jak nie dobra... Z nowego Dworu do Stegny tak samo - czyli brak pobocza, asfalt nieco gorszy, natomiast sajgon to jest w samej Stegnie na odcinku drogi nad morze, oj szkoda kółek...

A co do Wyszków - Pułtusk jechałem tamtędy wieki temu, ale kolega robił to w tym lub zeszłym roku i wcale zadowolony nie był, ponoć ciężki ruch...

A tak prywatnie to powodzenia... (mam nadzieję że mój stan wiedzy nie odbiega znacznie od tego co jest obecnie na tamtych drogach)

#4 Gosc_gohan_*

Gosc_gohan_*
  • Gość

Napisano 04 sierpień 2008 - 17:24

dzięki bardzo, mam nadzieje ze z asfaltem az tak nie bedzie źle, a jak z podjazdami? ciezki odcinek? jakos za tydzien bedziemy jechac, zdam relacje, pozdrawiam :mrgreen:

#5 Gosc_Kaczan_*

Gosc_Kaczan_*
  • Gość

Napisano 05 sierpień 2008 - 09:42

witam szosowców, słuchajcie mam pytanie jak wyglada trasa Siedlce- Stegna odcinek ma 382 km i wraz z kolegami mamy zamiar w 19h z mazowsza dokrecic nad morze, jedziemy -> Siedlce - Węgrów - Wyszków - Pułtusk - Ciechanów -Mława - Iława - Malbork - Nw. Dwór Gdański - Stegna. Moze znacie te trasy i jak wygląda ruch, jak asfalt itd? z góry dzieki za odp!



Z mojego doświadczenia to odcinek Łochów - Wyszków nie ma pobocza i asfalt trochę zjeżdżony. IMO spory ruch osobowych aut, ale za to znikoma ilość Krążowników Szos.
Uwaga w Wyszkowie.
Na skrzyżowaniu drogi nr 62 z 78 dośc ciasno z powodu duuużego tranzytu Warszawa - Białystok, Litva. Potem most na Bugu (ładne widoki na kompieliska :oops: ).
Na prawym brzegu Buga uwaga na rondzie - częste korki. Dalej drogą nr 618.

Więcej info. na priv. 8-)

#6 Gosc_gohan_*

Gosc_gohan_*
  • Gość

Napisano 05 sierpień 2008 - 12:10

na szczescie trasa Siedlce - Wyszkow, to jeszcze bedziemy robic w nocy ,takze będzie mniejszy ruch, dzieki bardzo za wskazowki

#7 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 11 sierpień 2008 - 22:18

Chłopaki dojechali :D :D !!!!! Biorąc pod uwagę że mieli po drodze deszcz i wypadek to poszło im świetnie :D :D

#8 Gosc_Karaszon15_*

Gosc_Karaszon15_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2008 - 00:10

wypadek ? ich czy tylko przjezdzali ?

#9 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2008 - 10:46

pomyśl Karolku... jak by któryś gleby nie zaliczył to bym nie pisał, jeden ma "obciekę"

#10 Gosc_gohan_*

Gosc_gohan_*
  • Gość

Napisano 03 wrzesień 2008 - 17:14

zrzucilem zdjecia i znalazlem chwilke czasu :mrgreen: dojechalismy szczesliwie i wrocilismy szczesliwie, zrobilismy w jeden dzionek 300 km ,ruszyliśmy z Siedlec o 2.00 kawalek musielismy niestety pociagiem pojechac bo mielismy duze opoznienie przez deszcz ktory nas spotkał pod Węgrowem w nocy... a niestety noc, szosa i deszcz to niebezpieczna mieszanka... mielismy godzine opoznienia i z Ciechanowa kawalek podjechalismy pociagiem... w Stegnie byliśmy na 20.00, odpoczelismy 3 dni potem ruszylismy na Trojmiasto, zatrzymalismy się jeden dzien w Gdyni, po nocy w zimnym garażu kolegi, w ktorym spalismy chyba z 30 minut ,jak najszybciej chcelismy siasc na szose i sie troche rozgrzać :mrgreen: przed 6.00 wyruszylismy na Hel :-) wrocilismy na 16 do Gdyni i juz wrocilismy pociagiem, czyli reasumujac zrobilismy 550 km na szosie w te 3 dni... srednia mielismy 24 km/h, sympatycznie i szczerze mowiac zmeczenia nie bylo, nogi dawaly, chcialo sie dalej pedalowac :-) mielismy jedna drobna krakse pod Ciechanowem kolega wpadl w poslizg, ale wstał banany pozbieral i buta dalej :mrgreen: dętki, linki, łancuchy bez problemowo (a jechalem na 2 detkach łatanych) jedynie jak juz dojechalismy do Gdyni to patrze na swoja opone... doslownie sie rozpruła, ale dobrze ze juz koniec trasy byl :lol: dobry sprawdzian i za rok mysle ze uderzamy gdzies na Włochy, Chorwacja :roll: zycze milego ogladania


Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika



Dodaj odpowiedź