Jaki wspornik siodla ?
#1 Gosc_Stas_*
Napisano 03 luty 2007 - 15:42
Pzdr
Stas
#2
Napisano 03 luty 2007 - 19:02
szosa - karbonowy no-name w kolarce scott-a
btw - miałem ritcheya wcs w mtb - fatalny !!!, napisy starły się szybko a jarzemko
można było ustawić na sztywno tylko przy pomocy Pudziana; trochę się przez to zraziłem do ritchey-a;
jak za bardzo wyciągniesz sztycę możesz uszkodzić ramę
#6 Gosc_Stas_*
Napisano 04 luty 2007 - 12:30
Pzdr
Stas
#9
Napisano 05 luty 2007 - 19:26
Ramę można rozwiercić na stary standart 27,0. Jeśli ścianka jest gruba to możesz rozwiercić na 27,2. Lub daj standart Look'a 25,0 i redukcję z blachy aluminiowej.
#10 Gosc_Stas_*
Napisano 05 luty 2007 - 22:42
Pzdr
Stas
#12
Napisano 06 luty 2007 - 08:04
No i mam problem. Wymienilem sztyce 26,6 (tak na niej pisalo) na taka sama tylko dluzsza, docisnalem mocno srube i .. no wlasnie - dzisiaj w czasie jazdy sztyca powoli chowa sie do rury. Dokrecilem jeszcze bardziej (na wyczucie) i na wybojach dalej sztyca chowa sie do rury. Zadaje sobie pytanie czy czasami nie powinienem miec sztycy 26,8 (jest tez taki standard). No tak ale jak to wyprobowac, nie bede przeciez kupowal nowej sztyce za 100 zl i probowal ja wciskac (wejdzie albo nie). Pomozcie, jak sprawdzic jaka powinienem miec sztyce, na ramie nie ma zadnych napisow ... A moze suwmiarka tylko ze 26,6 a 26,8 to taka niewielka roznica, ze moze zawierac sie w bledzie pomiaru.
Nie wiem czy po takim mocnym dokręceniu może ciężko się wciskać 26,8 jak będziesz miał czarną to rysy i nieładnie to wygląda. :-/ Tak jak Horny pisze zmierz suwmiarką
#14 Gosc_Stas_*
Napisano 07 luty 2007 - 20:38
Taka jest prawda, suwmiarka niewiele dala. Ale juz po problemie ... zadzwoniłem do producenta i po godzinie przyszedl sms z wlasciwa srednica sztycy.Pomiar suwmiarka niewiele da, bo zazwyczaj komin lekko sie schodzi na koncu od zacisku
Pzdr
Stas
[ Dodano: 2007-02-08, 11:26 ]
Dostalem sztyce wlaciwej srednicy 26,8 mm aluminium, czarna. Zanim ja jednak "wcisne" do rury, chcialbym sie upewnic. Sztyca ma 350 mm chcialem 300 nie bylo. Rama jest klasyczna a wiec sztyca wystarczylaby nawet na 250 mm. Co myslicie powinienem ja uciac do np 300 lub 280 ? Czy skrocenie takiej sztycy nie pozostawi znieksztalcen na koncu rury i nie bedzie to przeszkadzac w czasie wciskania jej do rury ? Czy moze zostawic te 350, ale nie wiem czy cala wejdzie do rury, czy wewnatrz rury na przyklad na wysokosci srub koszyka bidonu nie ma jakis "utrudnień" :-) Jakie dlugosci sztyc posiadacie ?
Pzdr
Stas
#16
Napisano 09 luty 2007 - 08:30
#17 Gosc_Stas_*
Napisano 09 luty 2007 - 12:35
Z tym skosem to prosty ale dobry pomysl ... i wiadomo dlaczego od strony przodu .... Liczy sie kazdy gram :-)... ,,a cięcie robi się pod skosem około 45 stopni gdzie ten dłuższy skos jest dokładnie od strony przodu sztycy ,,pozdr,,JAREK.. 8-) :roll:
Pzdr
Stas
#18
Napisano 09 luty 2007 - 13:06
Ja jednak jestem odmiennego zdania. Proponuję małe doświadczenie. Zrobić rulon z papieru i z jednego końca obciąć pod katem 45 stopni, następnie naciskać delikatnie, najpierw na koniec obcięty, a później na ten drugi. IMO, jeżeli obcinać, to tak, żeby przekrój rurowy pozostawić (ma znacznie wiekszą wytrzymałość), bo inaczej to zbędny jest również ten zaostrzony (obcięty) koniec, gdyż jego udział w przejęciu naprężeń jest bardzo niewielki. Zamiast obcinać pod kątem z długości np 1cm, obciąć 0,5cm prostopadle i na to samo wyjdzie zarówno wagowo jak i wytrzymałościowo.Z tym skosem to prosty ale dobry pomysl...
pozdro horny
#19
Napisano 09 luty 2007 - 14:04
#20
Napisano 09 luty 2007 - 17:14
Coś w tym jest....gdy obcięte jest pod skosem język od sztycy od przodu nie "wżera" się tak tragicznie w rure podsiodłowa gdyz jak gdyby lekko sprężynuje...
Zastanawiałem się dlaczego nie stosowane jest takie zakończenie pod skosem w nowych sztycach, jeżeli jest takie korzystne. Otóż, okazuje się że są niektóre nowe sztyce, tak właśnie zakańczane - sprawdziłem :-P
...lecę na siłownię
pozdro horny