dziwnie trzaski, skrzypi
#2
Napisano 20 sierpień 2008 - 14:43
Skrzypienie to najczęściej coś z pedałami, sztyca, źle skręcone siodełko
#3
Napisano 20 sierpień 2008 - 14:50
#4
Napisano 20 sierpień 2008 - 15:00
proponuje wyjąc sztyce wytrzeć oraz wytrzec dziure na sztyce ile sie da
co do suportu to proponuje zacząc od sprawdzenia czy jest dokrecony nawet 0,5 mm luzu i bedzi estrzelał jaby rama pękała
potem jesli macie korbe na kwadrat to prpoonuje dokręcic ramiona dość mocno
nie raz to miałem
pierwsze wrażenie mówie juz cos pękło ale po rozebraniu i wyczyszczeniu wszytsko jest cacy
#5
Napisano 20 sierpień 2008 - 15:43
Pozdrawiam!
#6
Napisano 20 sierpień 2008 - 16:04
Też gdy kupiłem nowy rower z "okolic suportu" dochodziły mnie niepokojące skrzypienia i trzaski, aż w końcu okazało się, że to nie suport a... siodełko. (bontrager race bodajże) "układało sie pode mną" .Ostatnio coś mi tam jednak "tyka", rozebrałem co się dało, przesmarowałem i dalej tyka, może to wcale nie korba/suport sam nie wiem.
Wszystko ok, ale po co ci neorecormon w avatarze? Uprawiasz kolarstwo undergroundowe?
#8
Napisano 20 sierpień 2008 - 18:38
#10
Napisano 20 sierpień 2008 - 19:59
to ja mam tą samą sytuacje co thorian
powiedz mi czy też to występowało u Ciebie w nowym rowerze?
mam nadzieje że i u mnie przestanie bo też mnie to wkurza.
mam taką teorie, że może za dużo smaru jest i musi po prostu trochę się wytrzeć
jakbyś zgadł, mam nowy rower. Ja nie mam pojęcia co to było ale raczej nie wydaje mi się żę to nadmiar smaru, chociaż może się nie znam. Ja w pierwszej kolejności podejrzewałem pedały bo mam MTB i to model, który pomoc szybko luzy łapie a troche już na nich jeżdze. Jak znowu zacznie trzeszczeć to może rozkręce i zobacze co tam się dzieje.
#12
Napisano 21 sierpień 2008 - 20:59
Proponuje wyjąć sztycę i wpsikać dość sporo WD-40 lub jakiegoś innego penetratora. Nie wierzycie ? ... Spróbujcie . ;-)
Z tym WD-40 to tak z umiarem. Lejąc WD40 do ramy w rurę podsiodłowa możemy sobie "załatwić" łożyska suportu.
Lepiej wyjąć sztycę i dokładnie przetrzeć zarówno samą sztycę jak i ramę, a następnie dać kapkę smaru stałego w przypadku stal/alu, alu/alu i specjalnej pasty w połączeniach alu/carbon, carbon/carbon.
Psiknąć wd40 można np w same pręty siodła przy mocowaniach, tam też lub skrzypieć.
#14
Napisano 22 sierpień 2008 - 14:56
U nie też trzeszczy po tych deszczowych wakacjach :-x . Suport i korby 105 pedały Time RXE przebieg ok 1500. Ma to postać takiego równomiernego coraz głośniejszego cyk-cyk , cyk-cyk jak naciskam jeden a potem drugi pedał . Łańcuch, siodełko, koszyk itp. wykluczam za bardzo to równomierne. Na stojaku niestety nic nie cyka więc trudno to zlokalizować. Luzy pedałów - prawie niewyczuwalne , suport - luzów brak. Co tam może cykać? Time'y są rozbieralne ? W łożyskach Hollowtech II coś się spsuło ? Jak jadę wypięty też cyka więc bloki wyeliminowałem.
Pozdrawiam
#15 Gosc_michaelk_*
Napisano 23 sierpień 2008 - 09:58
jak wszyscy opisują dźwięk z okolicy korby
w moim przypadku (przejechałem jakiś 1tyskm) myślałem ze ustanie tykanie ale jest jeszcze bardziej dokuczliwe, na stojąco jak jadę to też tyka i im mocniej naciskam tym bardziej tyka
#16
Napisano 23 sierpień 2008 - 11:17
Mam pewien pomysł jak wykluczyć na 100% pedały. Jak masz jakieś stare platformy to zamień je na chwile, przejedź się i zobaczysz czy nadal będą trzaski. Ja właśnie tak chciałem robić ale skoro samo przestalo....
Jeśli nadal będą te dziwne dźwięki to pewnie coś z korbą.
Powiem jeszcze jaki miałem przypadek z moim crossem. Sytuacja była identyczna, jak tylko stawałem na pedały i kręciłem pojawiały się trzaski, myślalem że to korba, amortyzator, nawet że może coś z ramą. Okazało się w końcu, że to kierownica i mostek skrzypią jak bujam rowerem na boki. Mostek jest z regulacją kąta przez to niezbyt sztywny i dlatego. Wątpie, że to akurat mostek, ale po prostu podaje jako przykład że w rowerze potrafią trzeszczeć części, których nigdy byśmy nie podejrzewali.
Pozdrawiam!
#18
Napisano 01 wrzesień 2008 - 18:04
Witam
U nie też trzeszczy po tych deszczowych wakacjach :-x . Suport i korby 105 pedały Time RXE przebieg ok 1500. Ma to postać takiego równomiernego coraz głośniejszego cyk-cyk , cyk-cyk jak naciskam jeden a potem drugi pedał . Łańcuch, siodełko, koszyk itp. wykluczam za bardzo to równomierne. Na stojaku niestety nic nie cyka więc trudno to zlokalizować. Luzy pedałów - prawie niewyczuwalne , suport - luzów brak. Co tam może cykać? Time'y są rozbieralne ? W łożyskach Hollowtech II coś się spsuło ? Jak jadę wypięty też cyka więc bloki wyeliminowałem.
Pozdrawiam
te same objawy. Po przeczytaniu tego tematu chyba znalazlem miejsce wystepowania - stery, ale nie jestem do konca pewien. usiadlem w domu na siodelko, przytrzymujac przedni hamulec i naciskajac mocniej na pedaly slysze to w sterach. Ale jak wiadomo rama przenosi wszystkie hałasy. Nie mam pojecia jak to wyeleminowac. Niby z szosami tak to jest, ze czesto takie problemy sie pojawiaja i trzeba rozbierac, czyscic, i smarowac.
#20
Napisano 01 wrzesień 2008 - 18:49
Zabawne, mam bardzo podobny problem - i też 105 !
Jeśli dobrze oczyszczę, to tukanie na jakieś kilkadziesiąt kilometrów znika. Potem jednak pojawia się ponownie.
Żeby było śmieszniej, czasem znika - na krótko - po deszczu.
Ale mowisz o oczyszczeniu suportu ? Dodam, ze moj tez 105. Hehe. W sumie nie ma tutaj co sie smiac, strasznie mnie to denerwuje. Zawioze rower do serwisu, bo nie potrafie sobie z tym poradzic. Mam go na gwarancji i mowili, ze spokojnie moge przyjechac i zobacza co sie dzieje.