
Klasyk vs standard szosa
#21
Posted 17 June 2012 - 12:32
#22
Posted 17 June 2012 - 12:48
Ladna, lecz dla mnie zbyt stonowana, ja chce ROWER Z ODPUSTU :mrgreen:
No wlasnie to co widzialem Rychtarskiego to 99% ostre.
Ile sobie liczy za indywidualna rame, niekoniecznie mam na mysli rozmiar?
W stalowych rurkach, ktos moglby mnie oswiecic, co jest na dzien dzisiejszy crème de la crème?
#23
Posted 17 June 2012 - 14:44
Quote
Na rurach Columbus Thron w okolicach 1200-1600 zł. Ale jak byś chciał lepsze rury i więcej bajerów w postaci chromowanego widelca, muf, wewnętrznego prowadzenia pancerzy itp to może być sporo więcej. Generalnie Thron to obecnie najtańsze rury columbusa.Ile sobie liczy za indywidualna rame, niekoniecznie mam na mysli rozmiar?
Spoko jest to, że można sobie pomarudzić i zażyczyć co tylko dusza zapragnie. Mój znajomy ma ramę od Rychtarskiego z poziomymi hakami i pivotami na V-brake. Nie wiem po co mu takie udziwnienie, ale tak chciał, to ma.
#24
Posted 17 June 2012 - 14:55
#25
Posted 07 July 2012 - 20:46
https://picasaweb.go...735647207186834
Tak myslalem nad mufami ale xcr to chyba nie zabardzo ideologicznie sie do tego nadaje...?
Musze jeszcze przez pare nastepnych dni pozbierac i sprecyzowac mysli i dzwonie do... wlasnie, kogo polecacie, Rychtarskich czy Orlowskiego?
Orientujecie sie jak jest u nich z wykonaniem indywidualnej grafiki?
#26
Posted 09 July 2012 - 09:17
Creme de la creme? Steelman jest niezły

http://www.steelmanc..._fork_stem.html
chociaż yamaguchi najgorszy też nie jest
http://www.yamaguchi...m/content/Index
i tak przykłady można mnożyc w kółko

#27
Gosc_Ysiu_*
Posted 11 July 2012 - 14:36
Ja jestem za starszymi modelami rowerów np Romet passat ( posiadam)
lecz z tych rzeczy które były orginalne zostały mi przerzutki i rama;)
ale ogólnie jestem za starszymi
pozdro:)
#29
Posted 22 July 2012 - 09:06

#31
Posted 22 July 2012 - 15:26
#32
Posted 22 July 2012 - 21:16
2. Sztywności to w klasycznej stali nie uświadczy, więc jak przeskoczysz z Caniona to będziesz się bał, że pogniesz/połamiesz ramę, suport i korba latają na prawo i lewo i łańcuch zdziera wózek przedniej przerzutki.
3. Blink odjebana stal będzie miała nieporównywalny do wszelkich plastików i innych "po prostu" rowerów. Wystarczy obejżeć prace Vanilla lub Independent...
4. jak kupisz jakąś bardzo wiekową ramkę mogą być problemy ze standardami mocowań wszystkiego, od sterów, przez hamulce po suport.
5. Nowa stal robiona pod wymiar może być sztywna jak Carbon, no może prawie jak Carbon. Wszystko zależy od przekrojów rur i sposobu ich łączenia. Pogadaj z Malikiem.
6. Słyszałem, że część hipstersów z wawy przesiadła się na klasyczne szosy po tym jak znudziło im się pchanie ostrych przez miasto.
7. W klasyce jest coś co się kocha, nie wszyscy tak mają, ale sentyment łapie dość szybko, nie pozwala sprzedać lub wyrzucić roweru, który już swoje przeżył, zaczyna się irracjonalne ładowanie kasy w coś co inni by wywalili, ale dla Ciebie to po prostu Twoja część, kawałek siebie. Ja swoją szosę składałem 3 lata, cały czas ją składam i będę nadal. Takie never ending story... hobby.
8. Generalnie to dobrze zabezpieczona rama polata dłużej niż Ty, ale nie spodziewajmy się cudów. Albo waga, albo trwałość albo sztywność. I taka mała sugestia na koniec: a może TYTAN!
#33
Posted 22 July 2012 - 22:28
#34
Posted 22 July 2012 - 22:29
Na 100% bedzie to "nowa" stal. Jeszcze nie jestem do konca przekonany czy xcr, spirit, a moze max. Ta pierwsza kusi waga ale tu pojawia sie jeszcze problem niewyklarowanej do konca wizji ramy. Czy mufy, oczywiscie chromy, czy tez bez.
I klasyczny, oprocz materialu ale i tu ciezko mowic o klasycznosci xcr, to ten rower nie bedzie. Przypuszczam, ze nawet bede mial problem z przemyceniem siodla, ktore strasznie mi sie podoba (brooks swift).
Ti..hmm, bralem pod uwage ale bardziej podoba mi sie mozliwosc malowania ramy.
#35
Posted 22 July 2012 - 22:29
#36
Posted 21 May 2013 - 08:03
#37
Gosc_igor123_*
Posted 25 August 2013 - 17:29
a ja na wisonę zajmę się naprawą starej szosy wpakuje 500zł i będę jezdził rama lekko porysowana bez rdzy;)
#38
Gosc_sebreef_*
Posted 25 August 2013 - 18:13
Co do wagi klasycznej szosy to bym nie demonizował, ostatnio zanabyłem śliczną Gezellkę Champion Mondial na Reynoldsie 531 Competition i Campie Record, cały rower ważył jak go kupiłem 9,9 kg... Osprzęt z początku lat 90, cały rower z reszta też, teraz sobie go dlubie powolutku, jeżdżę, coś tam rozbiorę, umyję, wyczyszczę, nasmaruję, złożę, cudne uczucie Gdyby chcieć go uzbroić w nowe lekkie graty to myslę że waga zamknęłaby się poniżej 9 kg.
Reply to this topic
