Po jakim przebiegu smarować piasty SH?
#1
Napisano 20 czerwiec 2012 - 09:33
Wystarczy raz na sezon (na koniec/początek sezonu?), czy jednak warto przesmarować co ileś tam tysięcy km?
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#2
Napisano 20 czerwiec 2012 - 14:32
Niestety konusy piast w WH-R550 zrobione są z piernika a nie metalu. Wżery gwarantowane tak czy siak. Odpowiednie smarowanie może wydłużyć ich życie, lepiej więc robić to dwa razy za często, niż choćby odrobinę zbyt rzadko.
#3
Napisano 20 czerwiec 2012 - 15:15
Również obracanie z oporem to pojęcie nieprecyzyjne i nikt nie zdefiniował o jaki opór chodzi...
Tu pewnie chodzi o fakt zacinania się łożyska, który kwalifikuje koło do serwisu. Wg mnie co 5000km należy całą piastę rozłożyć, wyczyścić, sprawdzić zużycie poszczególnych elementów i złożyć na nowym, dobrym smarze.
#4
Gosc_marvelo_*
Napisano 21 czerwiec 2012 - 03:18
W piastach Shimano (i wszystkich piastach na konusach i kulkach) bardzo istotne jest wstępne ustawienie luzu, który znika dopiero po zaciśnięciu koła zaciskiem. Podobno piasty są ustawiane dość ciasno fabrycznie z myślą o zamontowaniu w centrownicy podczas składania koła, aby minimalny luz nie zakłócał procesu centrowania. Później powinien być skorygowany.
Same konusy są raczej wytrzymałe, problemy zaczynają się najczęściej, gdy wniknie do piasty woda i rower zostanie pozostawiony na parę dni (typowa sytuacja: myjka ciśnieniowa po maratonie i kilka dni odpoczynku od roweru). Gdy jeździmy tylko po suchym, nawet tanie piasty Shimano potrafią czasem pracować bez zaglądania latami. Ale smarować warto.
#5
Napisano 21 czerwiec 2012 - 07:41
Same konusy są raczej wytrzymałe
"Raczej", to słowo klucz. Chyba nie miałeś nigdy do czynienia z WH-R550. U mnie zużycie widoczne po 10k km, przy wadze niewiele ponad 60kg. Boję się pomyśleć co ile trzeba je wymieniać przy 95kg.
typowa sytuacja: myjka ciśnieniowa po maratonie i kilka dni odpoczynku od roweru
Połączenie roweru z myjką ciśnieniową zdecydowanie nie jest sytuacją "typową". Myjka wypłukuje cały smar i wciska syf w najdrobniejsze szczeliny. Pal licho jeśli masz łożyska na kółkach, ale co zrobić z maszynowymi?
#7
Napisano 21 czerwiec 2012 - 08:44
Pytanie 2. ile czasu ma technik zespołu na umycie roweru, i czy przypadkiem nie przedkłada czasu, nad żywotność sprzętu.
Cytat z instrukcji kół Vision, których jestem szczęśliwym posiadaczem, a używane są np. przez Team Katusha
"When washing the bike, use only mild soap and a gentle stream of water for rinsing. Always avoid pressure washing. Such systems can direct water at 10X atmospheric pressure, forcing water passed the bearing seal and removing vital bearing grease."
Zresztą Pan serwisant też dokładnie to tłumaczy, dodając że swojego prywatnego roweru w ten sposób nigdy by nie potraktował.
Wspomina, że w przypadku rowerów zawodniczych łożyska wymieniane są na tyle często, że się tym nie przejmują.
Komplet łożysk do mojego koła (JEDNEGO!!!) to jakieś 100€. Dziękuję bardzo!
#8
Gosc_marvelo_*
Napisano 21 czerwiec 2012 - 13:30
Kół WH-R 550 nie widziałem, ale np. w taniej tylnej RSX, po przebiegu 40 000 km konusy wyglądały bardzo dobrze, a była smarowana tylko dwa razy przez ten okres. Często jest również tak, że np. po rozbiórce jeden konus jest idealny, a drugi ma głębokie wżery, i jak wtedy obronić tezę o kiepskim materiale (zwłaszcza w przypadku przedniej piasty, gdzie siły działają symetrycznie)? Sam kiedyś ustawiałem za ciasny luz w piastach na zacisk, bo w piastach na nakrętki tak się ustawiało, i po jakimś czasie okazywało się, że na konusie jest wyraźny, szeroki i lekko zagłębiony ślad. Teraz ustawiam tak, żeby dopiero po zapięciu koła luz znikał i widzę różnicę zarówno w lekkości obracania się koła, jak i śladach na konusach przy późniejszym przeglądzie.
#9
Napisano 21 czerwiec 2012 - 20:51
Pytanie 1. ile rowerów w ciągu roku zawodowy kolarz dostaje od sponsora, a ile może sobie kupić zwykły śmiertelnik.
Bzdura! Czy zawodowy kolarz może sobie pozwolić na to, że podczas królewskiego etapu Giro na podjeździe pod Mortiloro padnie mu piasta, albo suport? Bez jaj. Nikt Ci nie każe kierować strumienia wody prosto w piastę, albo stery.
#10
Napisano 21 czerwiec 2012 - 21:53
A Pan Kris Withington mówi:
"Like for example my own bike I don’t use a high pressure washer, because it’s not (…) really good for a bearings and grease in the bearings and things like that. We change the bearings in the wheels and the (…) bottom bracket pretty frequently, so it is not really problem for a Pro Team. For a people at home you just can use a garden water and it’s ok."
#11
Napisano 21 czerwiec 2012 - 23:08
Wg mnie mechanik gada trzy po trzy. Jest od mycia i smarowania, a nie od gadania. Wszyscy tak myją rowery i nie wierzę żeby tak nie szanowali sprzętu.
Są dwie sprawy, których zdajesz się nie dostrzegać.
1. Nie musisz sikać z węża prosto w piastę, albo suport.
2. Nikt Ci nie każe używać super wysokiego ciśnienia i końcówki do kruszenia skał. Wystarczy końcówka jak od prysznica.
Szczerze mówiąc to szukałem tego filmiku, ale się pomyliłem, nawet nie zwróciłem uwagi na wynurzenia mechanika :mrgreen:
Każdy wie, że wtryskiwanie wody pod ciśneiniem w łożyska nie jest dobre, dlatego pro-mechanicy z filmików tego nie robią :!: :!: :!: . Zwróć uwagę jak kierują strumień myjki.
#13
Napisano 22 czerwiec 2012 - 10:57
Jeśli użyjesz wysokiej klasy , coś ala Pedros, czy Motorex , jeśli nie wejdzie do niej śmieć praktycznie nie muszisz za często smarować .
Jednakże po ok tysiac km warto sprawdzić właśnie luz wstępny na konusach , piasty shimano mają w ostatnich latach tendencje do samoskręcania sie , albo rozkręcania nawet po dobrym skontrowaniu, nagmine to jest w mtb .
Woda pod ciśnieniem - nie wolno kierować jej w przypadku piast shimano miedzy korpus a bębenek , jeśli tam wejdzie do łożyska na małych kulkach to po bębenku, będzie głosno pracować.
Co do zawodników to nie porównujcie , nierzadko po jednym - dwóch wyścigach zmienia sie elementy napędu , to co robi sie tam w serwisie nie ma odnosnika w prywatnym użytkowaniu, tam sie mniej liczą koszty w stosunku do wyników.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#14
Napisano 25 czerwiec 2012 - 18:34
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750



