Problem z presta
Started By
Gosc_RD95_*
, 26 cze 2012 10:59
21 odpowiedzi w tym temacie
#1 Gosc_RD95_*
Napisano 26 czerwiec 2012 - 10:59
W mojej aktualnej szosie mam detki z wentylami presta lecz mam problem z ich napompowaniem mianowicie nie wyobrażam sobie nabic w nie chocby 6 atmosfer teraz mam maks 4 i jest troche ciężko pompka jakiej uzywam reczna firmy beto czytałem o jakis reduktorach z samochodowego na preste lecz nie wiem jak on wyglada prosilbym o pomoc jakis link do takiego reduktora np na allegro abym mogl uzywac kompresora do pompowania
#3
Napisano 26 czerwiec 2012 - 11:13
RD95, taki reduktor kupisz w pierwszym lepszym sklepie rowerowym za kilka zł. Jednakże ja szczerze polecam zaopatrzeć się we właściwą i solidną pompkę, taką jak ta:
http://allegro.pl/po...2417684084.html
http://allegro.pl/po...2417684084.html
#9
Napisano 27 czerwiec 2012 - 08:36
http://bieniaszbike....tml?cPath=1_133 moja ale polecę http://bieniaszbike....tml?cPath=1_133 jeśli do szosy. Swoją używam w mtb bo szosa pompowana tylko stacjonarką, a ręczną tylko dla testów
#12 Gosc_kubapie_*
Napisano 27 czerwiec 2012 - 20:30
Kompresory na stacji nie nabiją więcej niż 3-4 bary. Wszystkie mają bezpieczniki, które szosowców nie zadowolą. Domowe też na maksa nam nie napompują. Czyli kompresorem napompuje to, co najlżej idzie.
Przynajmniej ja nie spotkałem się z takim, co dowali na maksa, zawsze trzeba poprawić.
Przynajmniej ja nie spotkałem się z takim, co dowali na maksa, zawsze trzeba poprawić.
#14
Napisano 27 czerwiec 2012 - 22:22
Panowie , pompka stacjonarna co napompuje 8 atm do szosy to kosz tok 50 zł - np Beto, koła powinno sie pompować - sprawdzać ciśnienie przed kazdą jazdą, co jest ważne aby opony były prawidłowo eksploatowane i nie następowało przebijanie dętek , albo przyszczypania od obręczy.
żadna ręczna mała , nie da odpowiedniego ciśnienia, to pompki awaryjne dojazdówki.
Są owszem ręczne , ale długie, tymi można dobić te 6-8 atm , ale jednakże polecam stcjonarne.
żadna ręczna mała , nie da odpowiedniego ciśnienia, to pompki awaryjne dojazdówki.
Są owszem ręczne , ale długie, tymi można dobić te 6-8 atm , ale jednakże polecam stcjonarne.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#15
Napisano 28 czerwiec 2012 - 13:26
co do małych stacjonarnych to chyba się mylisz i to mocno a fakt że tania stacjonarka nie jest zła to 2 kwestia chodź też nie są długowieczne gdyż w tanich zazwyczaj wyrabia się końcówka trzymająca a za razem uszczelniająca zaworek, i powyżej pewnego ciśnienia spada po prostu z zaworka
#17
Napisano 02 lipiec 2012 - 08:17
Ja mam od 3 lat stacjonarną pompkę Authora za 100zł i pompowanie nią to przyjemność, 8atm w kilku ruchach, a spokojnie można więcej (czasami 9 daję) także polecam. Z ręcznych na wyjeździe to mieliśmy taką rozkładaną którą opierało się na ziemi i cały ciałem dociskało tłok, w mękach, ale dawała ponad 8atm (miała też mini-manometr), więc po wyjściu z samolotu dompompowaliśmy wszystkie koła.
#18 Gosc_marvelo_*
#19
Napisano 03 lipiec 2012 - 08:08
Nie dam 100% pewności, ale z wyglądu identyczna. Opis niezły, 12bar? Chciałbym to zobaczyć (jak dla mnie 8-8.5max). Do tego wytrzymała? Ten górny element rączki ułamał się po kilku pompowania. Funkcjonalność pompki nie znika, ale jest wtedy mniej wygodnie.
Aaa, te 8bar to trzeba ładnie się namęczyć. Szkoda, że nie pompowałem nigdy z pulsometrem bo po jednym kole to się ze mnie lało, a tętno to jak na sprincie chyba miałem
Aaa, te 8bar to trzeba ładnie się namęczyć. Szkoda, że nie pompowałem nigdy z pulsometrem bo po jednym kole to się ze mnie lało, a tętno to jak na sprincie chyba miałem