Czy szybka jazda może szkodzić zdrowiu?
Started By
Rafalls
, 05 wrz 2008 14:40
39 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 22 maj 2009 - 09:17
Mi rzadko oczy łzawią a jeżdżę ze średnimi powyżej 30. Co do much to wiadomo że są niebezpieczne. Od 11 do 18 roku życia jeździłem na motorowerze w kasku bez szyby i też nie odczuwałem jakichś specjalnych dolegliwości ale domyślam się że niekoniecznie to najzdrowsze dla oczu.
A to z zapaleniem spojówek to gdybanie czy fakt potwierdzony medycznie?
Teraz moje oczy wykańcza praca przy kompie przez 8 h bardziej niż ten rower chyba...
A to z zapaleniem spojówek to gdybanie czy fakt potwierdzony medycznie?
Teraz moje oczy wykańcza praca przy kompie przez 8 h bardziej niż ten rower chyba...
#22 Gosc_Anonymous_*
Napisano 22 maj 2009 - 10:33
Zawodowcy tak mają. Zresztą nieosłonięta gałka oczna jest bombardowana drobinkami kurzu, pyłu, much, kamieni - na efekty nie należy czekać zbyt długo.
Oczywiście same okulary też muszą być odpowiednie i szczelnie zakrywać przed wiatrem i promieniami słonecznymi.
Oczywiście same okulary też muszą być odpowiednie i szczelnie zakrywać przed wiatrem i promieniami słonecznymi.
#24
Napisano 26 czerwiec 2009 - 17:54
Też jestem krótkowidzem i miałem podobny problem. Ostatnio jednak postanowiłem właśnie kupić okulary na rower (z adapterem do montażu szkieł korekcyjnych), bo dotychczas jeździłem w tych, które nosiłem normalnie (co trochę się mijało z celem, bo i tak przy szosowym pochyleniu głowy niewiele mi pomagały - patrzyłem przeważnie ponad nimi). Wszystkim niezdecydowanym mogę szczerze polecić ;-) Zupełnie inna jazda. Wcześniej miałem oczy zmęczone od ciągłego mrużenia z powodu ostrego słońca i miałem w oczach tyle pyłu itp., że spokojnie po powrocie mógłbym sobie w domu zrobić piaskownicę ;-) I oczy bolały mnie potem przez dzień czy dwa. Teraz jest wszystko ok i nie żałuję wydanych pieniędzy ;-)
#28
Napisano 26 czerwiec 2009 - 21:02
Witam. Część producentów jak na przykład Rudy Project przewidziała w swojej ofercie okulary przystosowane do montażu dodatkowych soczewek dioptrycznych, należy się jednak liczyć z wyższą ceną takiego produktu jaki by to nie był to producent. Co do samej jazdy bez okularów, to bez wątpienia wysusza gałkę oczną, a to nie jest dobre na dłuższą metę. Co do szybkiej jazdy która mogła by zaszkodzić zdrowiu to uważam, za rzecz względną. Ja na pewno nie rozkręcam się na ciężkich przełożeniach przynajmniej przez kilka kilometrów. Wystarczy wyższa kadencja na lekkim przełożeniu ( np 53/18 ), ale to wszystko trzeba sobie indywidualnie dobrać i w dużej mierze zależy od danego organizmu i jego wieku. Pozdrawiam IgoReCzeKJam jestem krótkowidzem i jeżdzę w tych samych okularkach w których chadzam na codzień
#31
Napisano 26 czerwiec 2009 - 22:09
Co za zbieg okoliczności. ;-) Obecnie korzystam od 2 lat z okularów tej firmy i jestem zadowolony ( no może szkła są trochę mniej odporne na zarysowania ). Można spokojnie polecić tą firmę i na pewno okulary będą dużo tańsze od "Rudego".te też są tanie http://arctica.pl/p46/s-70
#33
Napisano 26 czerwiec 2009 - 23:19
Ja właśnie kupiłem Onyxy Accenta (link). O trwałości na razie się nie wypowiadam, bo za krótko w nich jeżdżę, jednak z tego co się orientowałem przed zakupem, to nikt nie narzekał. A i cena nieco niższa, bo 95 zł (+ etui, ściereczka i dodatkowe szkła ;-)). Do tego oczywiście dochodzi cena szkieł korekcyjnych i wstawienia ich u optyka. W Warszawie zapłaciłem 130 zł (wstawienie + plastikowe szkła bez antyrefleksu), jednak w niektórych "sieciowych" salonach chcieli więcej. Ale chyba zaczynamy odchodzić od tematu ;-)