Buty + Pedały poraz kolejny
#1
Napisano 09 wrzesień 2008 - 15:42
zastanawiam się nad zakupem botów i pedałów kolarskich.zawsze korzystalem z platformowych ale myślę ze czas na zmiany.
mój budżet który zaplanowałem na ten zakup to 500zl.jeżeli chodzi o buty to wybrałem sidi (ale nie wiem jaki model wybrać raiden czy tez dołożyć i kupić geniusa 5 ale to przekroczyło by zakładana kwotę - chyba ze warto),ciągle zastanawiam się nad pedałami.
jako ze jesteście na pewno bardziej obeznani w tym temacie to proszę o rady odnośnie skompletowania takiego zestawu w cenie do 500zl.za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
pozdrawiam
Adam
#2
Napisano 09 wrzesień 2008 - 16:44
#3
Napisano 09 wrzesień 2008 - 17:02
#4
Napisano 09 wrzesień 2008 - 18:49
Witaj, te Sidi Raiden wyglądają dobrze. Ja mam też buty na 2 szerokie rzepy Shimano starszy model SHR095 i dla mnie są wygodne, komfortowe (skóra chłodzi latem) i wystarczająco sztywne. Przymierzałem buty z podeszwą z karbonu, ale chyba byłyby za sztywne. Pedały - polubiłem SPD-R (już nie produkują), ostatni ulepszony model "105" pdr535 służy mi do dziś, wpina i wypina się but bez problemu, bloki stalowe się nie zużywają. Podoba mi się w nich to, że stopa ma swobodę w tylnej i przedniej części oraz ich niski profil i z aktualnych modeli pedałów na szosę właśnie ze względu na to wybierałbym coś ze Shimano lub Time. Pozdrawiam.
załóżmy ze wybiorę raideny
http://www.allegro.p..._krajek_pl.html
oraz pedały SPD PD-R540
http://www.allegro.p...bikestacja.html
czy w tym układzie muszę dokupywać jeszcze jakieś bloki?czy od razu podepnę buta .przepraszam za laickie pytanie ale w tej kwestii jestem zielony:)
#6
Napisano 10 wrzesień 2008 - 15:03
http://www.allegro.p...srebrne_45.html
[ Dodano: 2008-09-11, 19:40 ]
http://www.allegro.p...pedala_hit.html
chyba wybiorę ten komplet ,cena ok.
#9
Napisano 16 wrzesień 2008 - 15:29
Jeżdżę na tym komplecie Shimano i jestem bardzo zadowolony, mogę Ci śmiało polecić. Cena jest ok, ja kupiłem oddzielnie i troszke przepłaciłem.
buty dotarły.potrzebuje pilnie porady jako ze są to moje pierwsze buty rowerowe.sugerując się rozmiarem wkładki jak i porada sprzedającej kopiłem rozmiar 44.moja maxymalna długość stopy to 27,5cm wkładka ma 27,8.po założeniu nowego buta odczuwam iz przy chodzeniu delikatnie mnie uwiera czubek palca.nie wiem co robić czy odeslac but i wymienić go na num. 45 długość wkładki 28,5cm czy tez pozostać przy obecnym 44.czy but sie jeszcze dopasuje do stopy i przestanie mnie delikatnie cisnąć ?czy lepiej mieć but za ciasny czy tez większy i luźny?
#10
Napisano 16 wrzesień 2008 - 15:53
#11
Napisano 16 wrzesień 2008 - 16:20
Miałem identyczny problem, jak przymieżyłem buty w domu i pochodziłem w nich troche też mnie delikatnie uwierały, jednak gdy wsiadłem na rower problem zniknął i buty są idealne - ja bym na Twoim miejscu je zostawił, na pewno się troszke rozciągną, za luźne nie mogą być bo będzie Ci w nich noga latać.
jak na razie nie zakładałem ich na rower właśnie ze względu na odesłanie i wymianę na większy numer.praktycznie sa dopasowane idealnie niema zadnego luzu odczuwam tylko delikatny ucisk na duży palec ,po godzinie siedzenia w nich jest to trochę bardziej odczuwalne ale skoro się ułożą to myślę ze będzie dobrze:)
#15
Napisano 18 wrzesień 2008 - 17:16
A ile czasu trwała pierwsza jazda? Zazwyczaj na początku nic nie uwiera, a dopiero po powiedzmy ponad godzinnej jeździe zaczyna cisnąć itp.
Na szczęście każdy but po jakimś czasie się "rozchodzi" także nie ma się czym przejmować.
dziś wybrałem się na dłuższa wyprawę która trwała ok. 2godzin.jednak po ok. 30min zaczyna dokuczać ciśniecie w duży palec przydało by sie 2mm luzu.drętwieje mi także śródstopie zaznaczam ze to moje pierwsze buty tego typu i może to kwestia przyzwyczajenia.wiem ze na boki na pewno się rozejdą ale czy tez trochę rozciągną?
#16
Gosc_szudri_*
Napisano 18 wrzesień 2008 - 22:10
#17
Napisano 19 wrzesień 2008 - 07:11
A ile czasu trwała pierwsza jazda? Zazwyczaj na początku nic nie uwiera, a dopiero po powiedzmy ponad godzinnej jeździe zaczyna cisnąć itp.
Na szczęście każdy but po jakimś czasie się "rozchodzi" także nie ma się czym przejmować.
dziś wybrałem się na dłuższa wyprawę która trwała ok. 2godzin.jednak po ok. 30min zaczyna dokuczać ciśniecie w duży palec przydało by sie 2mm luzu.drętwieje mi także śródstopie zaznaczam ze to moje pierwsze buty tego typu i może to kwestia przyzwyczajenia.wiem ze na boki na pewno się rozejdą ale czy tez trochę rozciągną?
A w jakich skarpetkach jeździsz? Zwykłe czy typowo kolarskie?
#18
Napisano 19 wrzesień 2008 - 08:48
A ile czasu trwała pierwsza jazda? Zazwyczaj na początku nic nie uwiera, a dopiero po powiedzmy ponad godzinnej jeździe zaczyna cisnąć itp.
Na szczęście każdy but po jakimś czasie się "rozchodzi" także nie ma się czym przejmować.
dziś wybrałem się na dłuższa wyprawę która trwała ok. 2godzin.jednak po ok. 30min zaczyna dokuczać ciśniecie w duży palec przydało by sie 2mm luzu.drętwieje mi także śródstopie zaznaczam ze to moje pierwsze buty tego typu i może to kwestia przyzwyczajenia.wiem ze na boki na pewno się rozejdą ale czy tez trochę rozciągną?
A w jakich skarpetkach jeździsz? Zwykłe czy typowo kolarskie?
jeżdżę w zwykłych skarpetach czy ma to duże znaczenie?czy może być powodem uciskania?moja maksymalna długość stopy bez skarpety to 27,5cm wkładka ma 27,8cm,podczas jazdy czuje delikatny ucisk (głównie na pazur dużego palca) skoro but o romiarze 45 był by za luźny jeszcze po rozbiciu to chyba lepiej mieć za ciasny
#19
Napisano 19 wrzesień 2008 - 09:30
Jazda w zwykłych skarpetach to męka dla stóp. Skarpety kolarskie są dużo cieńsze od zwykłych i przy okazji zapewniają lepszy komfort dla stopy.
Ja nawet kiedy nie jeżdżę zasuwam w skarpetach kolarskich.
#20
Napisano 19 wrzesień 2008 - 10:14
Skoro jeżdzisz w zwykłych skarpetach to proponuje odwiedzić :arrow: alledrogo.pl
Jazda w zwykłych skarpetach to męka dla stóp. Skarpety kolarskie są dużo cieńsze od zwykłych i przy okazji zapewniają lepszy komfort dla stopy.
Ja nawet kiedy nie jeżdżę zasuwam w skarpetach kolarskich.
ok. zamówię sobie parę par.co do butów ile czasu potrwa zanim dopasują sie do nogi?
but miałem średnio dociągnięty w przedniej części pomimo to miałem kłopot ze swobodnym "przebieraniem" palcami.


