Skocz do zawartości


Author A3306 ---> Haibike Challange Sl :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_Witek R._*

Gosc_Witek R._*
  • Gość

Napisano 20 lipiec 2012 - 08:53

Po długich przymiarkach do różnych rowerów, wielu zmianach finansów (i wynikających z tego ograniczeń) udało mi się dorwać Authora A3306 (pomarańczowo-biały). Rower chyba 2-3 letni, z pewnego źródła, bez szlifów, ogólnie zadbany. Kupiony i serwisowany w Adventure w T.G. Wczoraj go od nich odebrałem, zawiozłem w bagażniku do domu i... poszedłem kończyć malowanie ścian (priorytety). Ale ponieważ między jednym a drugim malowaniem potrzebna jest przerwa to tym razem zamiast po piwo poszedłem nauczyć się wpinania i wypinania z bloków (kiedyś na szosie i teraz na MTB jeźdżę w noskach). Ale że bez sensu jest to robić w garażu no to wyturlałem się na ulice :) Pierwsze 10km zrobione, nie odrzuciło mnie, szosa zostaje.
Pierwsze wrażenie było takie, że jest potwornie szybka (bez spinania się, na płaskim ze startu spod świateł napędziłem się do 48 km/h - wiem, ze dla Was to pikuś ale...)
Wiem, że to dolne strefy stanów niskich, ale jeżdżę totalnie amatorsko, wracam do szosy po 20 latach przerwy i jeśli finanse pozwolą (choć jestem na etapie przywracania świetności pewnego auta) to dopiero zacznę myśleć nad zmianą osprzętu (jeśli będzie warto) lub nad lepszym rowerkiem.



#2 Riddick

Riddick
  • Użytkownik
  • 402 postów
  • Skądmałopolska

Napisano 20 lipiec 2012 - 11:03

zapodaj zdjęcia i co ten rower "ma", gratuluję zakupu :) :mrgreen:

#3 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 20 lipiec 2012 - 11:18

Ja śmigam na A3300 chyba z 2009r. Także witam kolegę na Authorze.

Dołączona grafika

Dałem 1.900zł. Rower był nie jeżdżony.

Ty masz ten??

Dołączona grafika

4 pytania ile zapłaciłeś?? Czemu nie wybrałeś authora z widelcem carbonowym?? Czemu korba z 3 koronkami?? Jakie wrzuciłeś pedały??

#4 Gosc_Witek R._*

Gosc_Witek R._*
  • Gość

Napisano 20 lipiec 2012 - 11:49

Tak, ja mam pomarańczowy (dolne zdjęcie).
Wrzucili mi do niego od razu w sklepie pedały PD-M520.
Dlaczego nie carbon, dlaczego taka korba?
Powiem szczerze - nie wybrzydzałem, wziąłem co było z polecenia że rower jest z pewnego źródła, regularnie serwisowany i z małym przebiegiem.
Gdybym miał do wydanie 3000 zł, pewnie wziąłbym coś ciekawszego. Ale nie miałem takiego budżetu, no i siadłem na szosę po 20 latach przerwy. Moje doświadczenia zakończyły się na Jaguarze a szczytem techniki był Meteor - ktoś to pamięta?
Tutaj bodźcem była cena - zapłaciłem 1200 zł i pojawiła się szansa szybkiego kupna (jutro wyjeżdżam w Bieszczady) i pojeżdżenia podczas krótkiego urlopu.
Nie wiem czy jest sens upgrade'owania tego modelu - jeszcze nad tym nie siedziałem, może wpadnie trochę grosza i będzie okazja zamienić na coś lepszego.
Prezesem KGHMu nie jestem a wydatki są - zabytkowe, amerykańskie V8 w garażu.

#5 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 20 lipiec 2012 - 12:17

Rower chyba 2-3 letni


model z 2006 roku

amerykańskie V8 w garażu.


więcej na paliwo idzie jak na remonty :)

#6 Gosc_Witek R._*

Gosc_Witek R._*
  • Gość

Napisano 20 lipiec 2012 - 12:45

Rower chyba 2-3 letni


model z 2006 roku

amerykańskie V8 w garażu.


więcej na paliwo idzie jak na remonty :)


rocznikowo tak, zaczął jeździć 3 lata temu, z paliwem nie ma tragedii ale trochę grosza na to idzie więc na lepszy sprzęt muszę trochę dozbierać

#7 Gosc_Witek R._*

Gosc_Witek R._*
  • Gość

Napisano 18 sierpień 2014 - 10:01

Autor na sprzedaż lub zostanie na trenażer.

Od soboty stałem się szczęśliwym posiadaczem Hai'a.

Haibike Challange SL http://www.haibike.d...921,detail.html

 

Różnica w jeździe - nie do opisania! Teraz ma 3 dni odpoczynku, potem wywożę go do Włoch, będzie 2 tygodnie śmigał po Gargano.



#8 Gosc_Witek R._*

Gosc_Witek R._*
  • Gość

Napisano 08 wrzesień 2014 - 20:58

wrażenia po pierwszych 2 tygodniach - niesamowite. Przede wszystkim zdecydowanie poprawił się komfort tłumienia, nie wiem czy to kwestia karbonu czy kół. Rower szybki, zwrotny i raczej wygodny. Raczej mogę polecić.

 

pees - grupa miejscowych raczej patrzyła na niego z obrzydzeniem :) ale tam tylko Piny i Bianchi stały