Jump to content


Photo

stara i bardzo tania szosa


28 replies to this topic

#1 MG

MG
  • Użytkownik
  • 128 posts
  • Skąd20 km od granicy

Posted 17 September 2008 - 23:11

Witam!

Od paru lat jezdze w MTB, glownie maratony, czasami jakies zawody XC. Jednak zaczynam z tego czerpac coraz mniej satysfakcji i coraz mniej zabawy. Szlaki sa z roku na rok w coraz gorszym stanie, deszcz robi swoje, motocrossy irytuja, spacerowicze wkurzaja, a ja powoli mam juz dosyc wymiany napedu klasy XT co 7-8 tys km i tego calego syfu jaki mozna spotkac w terenie. Blotne maratony, ktore zarzynaja naped i rower tez juz mnie przestaja bawic. W tym roku postanowilem potrenowac troche wiecej na asfalcie wiec kupilem sobie slicki do swojego mtb, praktycznie caly lipiec latalem po szosie tlukac kilometry i sprawialo mi to sporo zabawy i przyjemnosci, muzyka + 3-4h krecenia po rownym, pieknym, idealnym asfalcie (blisko do Niemiec) to jest to. Na slickach zaczelo byc cicho i calkiem szybko (przelotowa 30 - 31 km/h solo). Jakies 3 tyg temu mialem okazje pozyczyc na chwilke od znajomego stara szose Bianchi - przyspieszenie i predkosci sa fenomenalne i poza zasiegiem MTB (nawet ze moj rower na slickach byl pewnie z 1.5 kg lzejszy niz ten Bianchi). Szosa jest po prostu czyms... pierwotnym? W glowie wiec zaswitala mi mysl o zakupie swojej wlasnej szosowki, ale jest jedno ALE - kasa. Obecnie po kolejnej wymianie kompletnego napedu w swoim mtb nie mam za bardzo pieniedzy na cos nowego i dobrego. Czy stare uzywki na allegro sa cos warte? Widze sporo rowerow przywiezionych z niemiec za 300-400-500 zł. To sa szosowki z lat `70 czy `80? Wytrzymaja kogos kto ma juz wytrenowana noge i sporo pary? Robie rocznie ~7k km, podejrzewam, ze 2-3 tys km przypadna na szose, taka uzywka nie rozpadnie sie ? Nie mam z tym rodzajem roweru zadnego doswiadczenia, od zawsze jezdze na mtb i to raczej dobrym, wiec nie chcialbym przezyc szoku jak wolno i topornie wszystko dziala w takiej szosie ;) Pogoda juz coraz slabsza, wiec nie spieszy mi sie z kupnem, moge poczekac do stycznia - lutego patrzac co ciekawego jest na allegro, ale pytanie czy warto. Mam ochote odnowic takiego starocia i przywrocic do stanu pierwotnego, tuning i zawody raczej nie wchodza w gre, chociaz z biegiem czasu pewnie bym conieco pozmienial. Napiszcie co myslicie o moim pomysle :) Ostatnio widzialem na zywo takiego starego, snieznobialego Peugeot`a i sie prawie zakochalem ;) A gosc pomykal na nim konkretnie, bo ledwo go doszedlem idac na zawal ;)

#2 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1,876 posts
  • SkądŁódź

Posted 17 September 2008 - 23:42

Jeśli chodzi o ramę i widelec możesz być spokojny. Najczęściej to rury cr-mo Columbusa - Acciaio Cyclex, itp. Rama o masie ~2 kg + widelec. Największym problemem w takich rowerach jest napęd oraz koła. W kołach co najmniej wymiana szprych, jeśli nie całych kół - koszt kół: 300 zł, ogumienie z dętkami ~100 zł. Napęd to kaseta 7 - 8 rzędów wielowpustowa, łańcuch Sedis (trwałość obecnego Recorda), osprzęt Shimano 600, RSX. Klamkomanetki pracować mogą. Ewentualne ich czyszczenie i smarowanie można zrobić samemu i będą działały jeśli zapadki nie są zniszczone. Suport oczywiście na łożyskach kulkowych. Jeśli pomykałeś w MTB to nowością dla Ciebie może być lewa miska suportowa kontrowana przeciwnakrętką :D No i stery oczywiście nakręcane 1" i mostek "fajka". Być może będzie trzeba zmienić kierownice bo w tamtych czasach powszechne były bardzo wąskie, choć to nie reguła.
Więc problemem są koła. W najgorszym przypadku włożysz w rower drugie tyle za ile go kupiłeś. Ale będzie to maszynka, na której będziesz z powodzeniem robił kolejne km. Sam jeździłem 3 lata na czymś takim i teraz chętnie bym pojeździł na rowerze z taką klasyczną stalową ramą, a nie jakimś karbonie czy super lekkim alu.

http://karbonkrieg.o...rg/galtrek.html

#3 Hombre

Hombre
  • Użytkownik
  • 167 posts
  • SkądPolice

Posted 18 September 2008 - 09:18

Ostatnio kuzyn kupił szosówkę na ramie z rurek columbusa za 350 zł . Włożył w nią jeszcze ok 200 zł (sprzedawca twierdził że nic nie trzeba wymieniać oprócz opony ;/) no i ma rower do treningu w sam raz. Ja jako swoją pierwszą szose też miałem starą używkę ,oprócz regulacji i opon nie wymagała niczego innego. Jak dla mnie się opłaca.

#4 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 posts
  • Skądz neta

Posted 18 September 2008 - 16:35

jeśłi miałbym barać tak starą szosówkę to pierwsze co bym sprawdził albo umówił się ze sprzedajacym to suport. Stare szosówki mają tradycyjne wkłądy - stalowe w stalowej ramie. Najczęściej to już rdzawy monolit a jeśli uda się odkręcić to gwinty są mocno sfatygowane rdzą. Dlatego moze się okazac ze ta szosówka bedzie jednorazówką w zasadzie. Resztę można przeskoczyć ale musisz zdawać sobie sprawę że w kwestii napędu to będzie nieupgradowalny bo stare ramy mają tylne widełki węższe i juz nowej piasty tam nie wstawisz a jak wstawisz to znaczy ze rama miękk/spracowana a a szosowa ma być sztywna z założenia.

#5 gres

gres
  • Użytkownik
  • 641 posts
  • Skądkraków

Posted 19 September 2008 - 11:42

karbon w szosie za 300 na klamkomanetki liczyc raczej nie moze :D

Suportow sie przyczepiliscie , po pierwsze bardzo mozliwe ze bedzie ciagle pieknie działał, po drugie wymiana jest tania jak barszcz:)

Kółka też nie muszą być problemem chodz pewnie będą- przegląd piast dociągnięcie szprych i gitara.
7 tyś w sezonie to nie aż tak wiele, chociaż zapewne jak już będziesz mial szose to pójdzie w dwucyfrówke :)
Stwierdzenie :"Szosa jest po prostu czyms... pierwotnym?" jest idealne trafne i strasznie mi sie spodobało :)

Ja zacząłem od jaguara. Wymieniłem tylko obręcze ( szytki na opony) reszta została i hulała pięknie :)

geolog - www.geologpoludnie.cba.pl


#6 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 posts
  • Skądz neta

Posted 19 September 2008 - 12:06

Wymiana tania jak barszcz o ile będzie możliwa po prostu. W większosci przypadkow taka wymiana to młotek, przecinak i odkręcanie na ruski klucz przy czym ściąga sie połowę grzebieni razem z miskami taka rama nie chce potem trzymac gwintu tak jak powinna.

#7 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1,876 posts
  • SkądŁódź

Posted 19 September 2008 - 12:22

karbon w szosie za 300 na klamkomanetki liczyc raczej nie moze :D

No tak :D Nie wyobrażałem sobie niższego standartu. Ale klamkomanetki RSX, RX100 kosztują ~200 zł, więc za znaczącą poprawę komfortu warto zapłacić te parę groszy.

przegląd piast dociągnięcie szprych i gitara.

W starych kołach dociąganie szprych skończy sie ich popękaniem.

Ja zacząłem od jaguara. Wymieniłem tylko obręcze ( szytki na opony) reszta została i hulała pięknie :)

Szkoda :D Trzeba było zostać przy szytkach. Obręcze szytkowe kiedyś miały tak grube ścianki, że na pewno były w Twoim rowerze jeszcze dobre.

#8 luka92

luka92
  • Użytkownik
  • 103 posts
  • Skądwarszawa

Posted 20 September 2008 - 16:06

ja tez teraz smigam na szosie peugeot zaczalem dopiero w tym roku ale nic nie wymienialem i stwierdzam ze to co jest warte wymiany w starych szosach to manetki przerzutek mam je na ramie a do tego nie indexowane co przy wiekszych wybojach konczy sie zmiana przerzutki co jest denerwujace dodatkowo do wymiany poszlo siodelko ale ogolnie ciesze sie z mojej szosy bo trafilem na egzemplarz w bardzo dobrym stanie. Uważam ze nie ma co sie pchac na poczatku w koszta bo jesli komus sie odwidzi jazda szosa to bedzie tylko strata pieniedzy :)

#9 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1,876 posts
  • SkądŁódź

Posted 20 September 2008 - 16:09

Stare kolarki mają tę zaletę, że często posiadają siodełka Girardi Regal - bardzo wygodne, skórzane, podobne do Rolls'ów. Ważą ponad 500g, ale warto je mieć.

#10 Gosc_seba85_*

Gosc_seba85_*
  • Gość

Posted 20 September 2008 - 16:45

Na allegro, mozesz trafic naprawde perelki, warto poszperac.

Moja przygoda zaczela sie tak, ze kupilem bez namyslu stara szose Ritchey, za 300zl, na osprzecie sachs i troche shimano.

Wszystko bylo pieknie, do czasu kiedy mialem krakse i trzeba bylo wymienic tylne kolo.
Tak jak wczesniej koledzy wspominali tylne widelki waskie i nowe piasty nie wchodze, nic wtedy nie mozna poradzic.

Drugi rower kupilem juz z glowa.
Jest to rowerek na rurkach columbusa, naprawde sa lekkie, osprzet pelne Sh 600, 7 rzedow (jednak widelki szersze od poprzednika), manetki indeksowane ale to na poczatek nie przeszkadza.
Na sam poczatek musialem zmienic tylko suport, koszt 50zl. Takto wszystko wystarczylo nasmarowac. I gra gitara tak smigalem jeden sezon.

W tym sezonie zrobilem generalna zmiane napedu.
Wymiana wsporniuka kierownicy, nowa kierownica, klamkomanetki, kaseta 9 rzedow, lancuch, kolo kupilem uzywke bo juz kaski zabraklo.

I teraz mam super rowerek na napedzie 9, z klamkomanetkami, a jeszcze warto zobaczyc przed kupnem czy bedziesz mogl zamontowac przelotki do klamkomanetek.

Naprawde warto dokladnie obejrzec rower przed kupnem, czy bedzie nadawal sie do modernizacjii, bo chyba nie chcesz miec kolarki tylko do tego czasu jak cos sie zepsuje.

#11 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1,876 posts
  • SkądŁódź

Posted 20 September 2008 - 16:55

Przelotki mozna założyć do kazdej ramy, która miała manetki na ramie.

#12 MK747

MK747
  • Użytkownik
  • 98 posts
  • SkądKraków

Posted 20 September 2008 - 17:07

MG możesz się nie obawiać ja na allegro kupiłem 2 lata temu peugeota od gościa z W-wy przejechałem ok10tyś i wymieniłem tylko oponki rowerek jest na rx100 i na prawdę nie miałem z nim żadnych problemów, a kosztował 350złych.
Wydaje mi sie, że ważne jest abyś przed kupnem porządnie go obejrzał (żadnych kurierów) i oczywiście jak będzie w jednej grupie to też o czymś świadczy
Pozdrawiam

#13 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2,254 posts
  • Skądkrakow

Posted 20 September 2008 - 18:53

tylne widełki w stalówce bez problemu można rozgiąć tak, że wejdzie piasta pod 9. byle z czuciem. pozdr

#14 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1,876 posts
  • SkądŁódź

Posted 20 September 2008 - 18:57

Tak, ale czasem się zdarza, że po rozgięciu widełek gdy haki będą nierównoległe do siebie piasta nie będzie się chciała dobrze kręcić. Wtedy oś się lekko odkształca, ale na tyle mocno, żeby łożyska już toczyły sie z oporem. Dzieje się tak zarówno w piastach z łożyskami maszynowymi (Novatec czasem) oraz na niektórych piastach z łożyskami kulkowymi (na konusach).

#15 MG

MG
  • Użytkownik
  • 128 posts
  • Skąd20 km od granicy

Posted 21 September 2008 - 13:11

Czyli jednak warto poszperac na allegro i kupic cos tanszego. To dobrze, mam cala jesien i zime na poszukiwania, tylko problem w tym, ze totalnie sie na szosach nie znam i nie potrafie ocenic czy akurat ten konkretny egzemplarz jest cos wart.

#16 Gosc_seba85_*

Gosc_seba85_*
  • Gość

Posted 21 September 2008 - 18:25

Warto, warto poszperac, :)

Zamieszczaj propozycje na forum, a napewno kazdy cos tak powie na temat tego rowerka.

Jak bede mial troche czasu wolnego w robocie to przegladne allegro i zamieszcze kilka linkow.

#17 MK747

MK747
  • Użytkownik
  • 98 posts
  • SkądKraków

Posted 22 September 2008 - 14:04

MG gdybyś kupił szose (starszą) to nie opłaca się do niej przeszczepiać klamkomanetek, kaset dziewiątek itd. Uważam, że lepiej pojezdzić na starej rok lub dwa doskładać trochę kasy i kupić coś lepszego

#18 MG

MG
  • Użytkownik
  • 128 posts
  • Skąd20 km od granicy

Posted 06 October 2008 - 08:58

Mam takie pytanie jeszcze...

Majac jakas stara szose z wolnobiegiem 7-ka z tylu, da sie do niej zamontowac klamkomanetki 7-ki Sory? Jak wyglada wtedy sprawa z piasta? Beda klopociki jak posypie sie kolo?

#19 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1,010 posts
  • SkądLublin

Posted 06 October 2008 - 14:05

można zamontować sore 7 jeżeli masz tylną kasetę shimano (albo innej firmy z takimi samymi odległościami między poszczególnymi koronkami) i przerzutkę shimano, piasty 7kowe można jeszcze kupić, trudniej dostać szosowe wolnobiegi...

#20 Artuus

Artuus
  • Użytkownik
  • 35 posts
  • SkądTarnów

Posted 07 October 2008 - 13:57

takie pytanie mam w szosowce osprzet Simplex, czy mozna zalozyc niektore rzeczy (korbe i przerzutki konkretnie) z grupy shimano 600 np czy trzeba zmienic cala grupe? jak bedzie wygladala sprawa z osadzeniem kasety (teraz mam 5 trybow)?
i jeszcze pytanie odnosnie hamulcow jak zmierzyc czy te 600tki beda odpowiednie po zamocowaniu u mnie bo nie ukrywam ze na oko wydaje mi sie ze sa zbyt krotkie
na koniec zapytam o klamkomanetki...czy wymiana ich jest mozliwa w tego typu rowerach (zmieniona jest kierownica z mostkiem na "wspolczesna") czy tez sa jakies uwarunkowania specjalne?



Reply to this topic