Siodło Q-bik
Started By
Gotenks
, 21 lip 2012 14:50
10 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 21 lipiec 2012 - 14:50
Otóż mam problem z moim siodłem (Selle Italia Q-bik).
Na początku jeździłem na nim bez problemów, od pewnego czasu zaczęło uciskać prostatę po przejechaniu ok 30 km ból jest czasami nie do wytrzymania...
Nie pomogło obniżenie nosa siodła do podłoża( tak że jestem bardziej pochylony na kierownice).
Zastanawiam się dlatego nad wymianą na jakieś inne w wersji "Flow".
Głównie wpadło mi w oko Selle SLR Gel Flow lub w ostateczności też Q-bik tyle że z otworem...
Możecie mi coś doradzić w tej kwestii ?
Nie ogarniam jeszcze tego wszystkiego, stosunkowo niedawno zabrałem się za kolarstwo : )
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Na początku jeździłem na nim bez problemów, od pewnego czasu zaczęło uciskać prostatę po przejechaniu ok 30 km ból jest czasami nie do wytrzymania...
Nie pomogło obniżenie nosa siodła do podłoża( tak że jestem bardziej pochylony na kierownice).
Zastanawiam się dlatego nad wymianą na jakieś inne w wersji "Flow".
Głównie wpadło mi w oko Selle SLR Gel Flow lub w ostateczności też Q-bik tyle że z otworem...
Możecie mi coś doradzić w tej kwestii ?
Nie ogarniam jeszcze tego wszystkiego, stosunkowo niedawno zabrałem się za kolarstwo : )
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
#2
Napisano 30 lipiec 2012 - 14:55
Jeżdżę od począku tego sezonu na Q-bik.
Moim zdaniem - beznadziejne. Na mój tyłek kompletnie nie pasuje.
Obtarcia już mam po 10km, żaden pampers nie pomaga. Nie czuję tam żadnego dopasowania żelu do tyłka. Albo siodełko jest źle zaprojektowane, albo mam jakąś podróbkę.
Najlepiej pasowało mi San Marco SKN i wszytkie tego typu dechy.
Jeśli chcesz się pozbyć tego ucisku, to warto poszukać siodeła z dziurą, jakiegoś przeciętego.
Moim zdaniem - beznadziejne. Na mój tyłek kompletnie nie pasuje.
Obtarcia już mam po 10km, żaden pampers nie pomaga. Nie czuję tam żadnego dopasowania żelu do tyłka. Albo siodełko jest źle zaprojektowane, albo mam jakąś podróbkę.
Najlepiej pasowało mi San Marco SKN i wszytkie tego typu dechy.
Jeśli chcesz się pozbyć tego ucisku, to warto poszukać siodeła z dziurą, jakiegoś przeciętego.
#6
Napisano 28 sierpień 2012 - 22:19
#8
Napisano 29 sierpień 2012 - 18:22
Już zamówione,
czytałem właśnie gdzieś opinie na ten temat, i to "śliskie" pokrycie jest elastyczne i tylko tak wygląda, bo nawet przy pochylonym przodzie do dołu nie ma problemów ze zjeżdżaniem z niego.
No ale okaże się wszystko w praktyce, dostane je pewnie w piątek, także napisze jak moje wrażenia : ]
czytałem właśnie gdzieś opinie na ten temat, i to "śliskie" pokrycie jest elastyczne i tylko tak wygląda, bo nawet przy pochylonym przodzie do dołu nie ma problemów ze zjeżdżaniem z niego.
No ale okaże się wszystko w praktyce, dostane je pewnie w piątek, także napisze jak moje wrażenia : ]
#9
Napisano 29 sierpień 2012 - 22:46
Jak przyjdzie to napisz co i jak bo ja mam od dwóch dni też mały problem z siodłem. Też rozważam zmianę na coś w tym stylu.Już zamówione,
czytałem właśnie gdzieś opinie na ten temat, i to "śliskie" pokrycie jest elastyczne i tylko tak wygląda, bo nawet przy pochylonym przodzie do dołu nie ma problemów ze zjeżdżaniem z niego.
No ale okaże się wszystko w praktyce, dostane je pewnie w piątek, także napisze jak moje wrażenia : ]
#11
Napisano 31 sierpień 2012 - 22:18
A więc...
Siodło przyszło dzisiaj : ]
Pierwsza reakcja po rozpakowaniu "O ku*** ale ładnie zrobione",
po wzięciu do reki "O ku*** ale lekkie",
oczywiście zaraz pobiegłem zamontować na rowerek i pierwsza jazda,
niestety było tylko 35 km z powodu braku czasu...
Ale do rzeczy:
Gdy się na nim siedzi czuć zdecydowaną różnicę w twardości w stosunku do Q-bik`a,
dopiero po tych 30 km zacząłem czuć kości kulszowe, ale to jest akurat oczywiste do każdego trzeba się przyzwyczaić (tak samo zresztą jak pierwsze jazdy na Q-bik`u, choć był bardzo miękki).
Najważniejsze jednak, że krocze nie drętwieje, nie ma w tym miejscu ucisku,
a więc "dziura" spełnia swoją role : )
Podsumowując:
Ci co się zastanawiają nad kupnem SELLE ITALIA SLR XC GEL FLOW,
praktycznie nie mają się już nad czym zastanawiać, jest bardzo solidnie wykonane, bardzo ładnie się prezentuje (mam wersje białą) no i najważniejsze jest bardzo wygodne, idealnie dopasowuje się do mojego "siedzenia" : )
Oczywiście nie wiem jaka jest różnica między zwykłym SLR`em, ale mnie SLR XC w pełni usatysfakcjonował ; ]
Siodło przyszło dzisiaj : ]
Pierwsza reakcja po rozpakowaniu "O ku*** ale ładnie zrobione",
po wzięciu do reki "O ku*** ale lekkie",
oczywiście zaraz pobiegłem zamontować na rowerek i pierwsza jazda,
niestety było tylko 35 km z powodu braku czasu...
Ale do rzeczy:
Gdy się na nim siedzi czuć zdecydowaną różnicę w twardości w stosunku do Q-bik`a,
dopiero po tych 30 km zacząłem czuć kości kulszowe, ale to jest akurat oczywiste do każdego trzeba się przyzwyczaić (tak samo zresztą jak pierwsze jazdy na Q-bik`u, choć był bardzo miękki).
Najważniejsze jednak, że krocze nie drętwieje, nie ma w tym miejscu ucisku,
a więc "dziura" spełnia swoją role : )
Podsumowując:
Ci co się zastanawiają nad kupnem SELLE ITALIA SLR XC GEL FLOW,
praktycznie nie mają się już nad czym zastanawiać, jest bardzo solidnie wykonane, bardzo ładnie się prezentuje (mam wersje białą) no i najważniejsze jest bardzo wygodne, idealnie dopasowuje się do mojego "siedzenia" : )
Oczywiście nie wiem jaka jest różnica między zwykłym SLR`em, ale mnie SLR XC w pełni usatysfakcjonował ; ]


