Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak jeżdzić na rowerze za 5000 zł?


5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Jacek_Kolekcjoner

Jacek_Kolekcjoner
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • SkądDobczyce

Napisano 21 lipiec 2012 - 23:03

Witam Was serdecznie.

Najpierw kilka słów wstępu.

Przez 15 lat jeździłem na nowym rowerze Schwinn na kołach 27". TAk , tak rozmiar 27", a nie 28". Rower dostałem z USA - ileż było problemów z zakupem opon i dętki. Wszyscy sprzedawcy mówili: "rower o takich rozmiarach koła nie istnieje". Rowerem tym zwiedzałem całą Polską. Zaznaczam - zwiedzałem, a nie tylko "pożerałem" kilometry. Jak to sie odbywało ? Przyjeżdżałem pod np. zabytkowy kościół zostawiałem go przed nim i wchodziłem na 5 minut - rower stał ; byłem głodny - wchodziłem do sklepu - rower przed nim - Nikt nawet go nie tknął nigdy. Zwiedzałem zamek - rower przed nim czekał na mnie.

I teraz pytanie:

Chcę kupić rower w cenie około 5 tys. zł Tylko zastanawiam się , jak na takim rowerze zwiedzać kraj? Jak Zostawić rower za 5 000 zł przed sklepem , przed kościołem, przed muzeum? Jak to robicie, by go nie stracić ? by go nie ukradli?

A jak jeździcie na kilka dni lub tyg. - co z bagażami ? jak go wozicie? Jak w kolarce za 5000 zł - zamontować bagażnik z sakwami?

Podzielcie się opinią.

A Marzy mi się taki rowerek

http://allegro.pl/ro...2496917546.html

lub ten

http://allegro.pl/ca...2490781794.html

mam 177 cm i dł. nogi 82cm.

Co o tym myślicie Drodzy Kolarze?

pozdrawiam

#2 kazik

kazik
  • Użytkownik
  • 150 postów
  • Skądkrk

Napisano 21 lipiec 2012 - 23:17

To nie są rowery do zwiedzania tylko do ścigania.

#3 arkadiuszxx

arkadiuszxx
  • Użytkownik
  • 194 postów
  • SkądBochnia

Napisano 21 lipiec 2012 - 23:25

Oj tam, można i zwiedzać ;)

Co do tego zostawiania to niestety należy kupić jakiegoś U-lock`a. W życiu nie zostawiłbym takiego cannondale samotnego. Tylko niestety take zapięcie trochę waży i branie go wszędzie nie jest przyjemne...

Co do bagaży to nie wiem, niech ktoś inny, obeznany się wypowie.

#4 Pomykacz

Pomykacz
  • Użytkownik
  • 30 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 lipiec 2012 - 00:15

Jeśli chodzi o wyprawy zgadzam się z kazikiem - bałbym się wrzucać jakiś nadmiarowy bagaż na takie rowery. Sam temat bagażników był już poruszany na forum i rzeczywiście są różne ciekawe wynalazki -> temat bagażników.
W zeszłym roku udało mi pojechać na tygodniowy wyjazd w wersji light; wzorowałem się na człowieku z witryny http://ultralightcycling.blogspot.com/ i wszystko byłoby fajnie gdybym nie postawił na bagażnik montowany na sztycy, który po prostu się złamał, w dodatku bez przekroczenia dopuszczalnego obciążenia (na szczęście pod koniec wyjazdu).

#5 serav

serav
  • Użytkownik
  • 199 postów
  • SkądŁomża

Napisano 22 lipiec 2012 - 01:34

Moim skromnym zdanie to na zwiedzanie kraju nadaje się rower trekingowy a te co podałeś to jak koledzy wyżej napisali, ściganie lub treningi.

#6 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 22 lipiec 2012 - 07:33

dokaądnie.
Szosówka typowa nie bardzo sie nadaje na rower wyprawowy
Podstawowe koła mogąnie wytrzymać obciążenia bagażu.
Typowy rower wyprawowy to np :
http://www.unibike.pl/trekking.html
Masz tam wszystko, bagażniki, opony szosowy, oświetlenie z dynama w pieście , czyli rower bezpiewczny i konstrukcyjnie przygotowany na takie jazdy.
Dokupujesz sakwy i cieszysz sie wygodną pozycją w czasie jazdy , mokro - masz błotniki, szuter, skrót po polach , przez las- opony to spokojnie wytrzymają.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo




Dodaj odpowiedź