Jump to content


Photo

Cyrki z wózkiem od tylnej przerzutki


6 replies to this topic

#1 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2,190 posts
  • SkądOzorków k/Łodzi

Posted 25 July 2012 - 07:48

Sytuacja miała miejsce wczoraj na zjeździe. Prędkość gdzieś w granicach 50 km/h. Nie kręcę korbami i nagle wózek od tylnej przerzutki wygina się sam w kierunku korb (prawie poziomo). Łańcuch oczywiście natychmiast się luzuje i ociera o oponę. Wystarczy, że zacznę delikatnie (bez oporu nawet) kręcić korbami i wózek wraca do swojej normalnej (prawidłowej) pozycji. Po czym zdarza się, że łańcuch spada mi na małą tarczę czy też z tyłu zmienia zębatkę (jedną w dół).

Sytuacja taka wczoraj przytrafiła mi się kilka razy i tylko wtedy, kiedy nie kręciłem korbami. Dodam, że wcześniej też miałem takie jaja tylko nie zwróciłem jakoś uwagi co się dzieje.
I najważniejsze: tylko przy "większych" prędkościach (nie tylko na zjazdach ale i po płaskim) i bez znaczenia na jakim przełożeniu jadę (nie sprawdzałem jak jest kiedy z przodu jest 39 ale to raczej według mnie znaczenia nie ma).

Od wczoraj mam nowy napęd (kaseta i łańcuch) ale to także wykluczam ponieważ na poprzednim miałem to samo.

Przerzutka Campagnolo Centaur, kaseta także, łańcuch Record-a. Może szwankuje bębenek w tylnym kole ???

Jakieś pomysły ???

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

#2 mat777

mat777
  • Użytkownik
  • 274 posts
  • SkądRzeszów

Posted 25 July 2012 - 08:27

Zapadki nie działają poprawnie, przez co przenoszą energię z kręcącego się koła na kasetę, która obracając się razem z kołem napina łańcuch, co z kolei powoduje "poziomowanie" wózka.
Kropelka rzadkiego oleju na każdą z zapadek, przy czym trzeba pamiętać, aby bębenek pozostał suchy! Jeśli nie ma większych komplikacji to powinno załatwić sprawę przynajmniej na jakiś czas.

#3 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2,190 posts
  • SkądOzorków k/Łodzi

Posted 25 July 2012 - 09:59

mat777 dzięki.

W zasadzie pierwsze o czym pomyślałem to bębenek. Rower jest właśnie w Krakowie (na wymianie łożysk w suporcie) więc tata dowie się co i jak (być może zrobią na miejscu).
Koło to Mavic Cosmic. Ciekawe czy trzeba użyć specjalnych kluczy aby zdjąć bębenek...do harfy średni mi się uśmiecha wysyłać.

#4 erico329

erico329
  • Użytkownik
  • 419 posts
  • SkądWielkopolska

Posted 25 July 2012 - 10:48

jezeli jest tak jak w ksyriumie to nie czeba , tutaj http://www.forumszos...opic.php?t=6071 jest pokazane jak ogarnąc bęben w ksyriumie , w kosmiku powinno być indetycznie tak samo .

#5 borasad

borasad
  • Użytkownik
  • 202 posts
  • SkądSiedlce

Posted 25 July 2012 - 10:57

Ostatnio mój znajomy miał takie same objawy w Mavicach Ksyrium Equipe. Po zdjęciu bębenka (nie wymagało to żadnych specjalnych kluczy, co najwyżej jakieś węższe klucze płaskie jak do konusów) okazało się, że plastikowa tuleja łożyska ślizgowego jest w 1 miejscu pęknięta. Całość wyczyściłem, pięknie posmarowałem zielonym finish linem i chodzi jak zegarek :) Podczas treningów i zjazdów w Karkonoszach nie było żadnych problemów z piastą.

#6 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2,190 posts
  • SkądOzorków k/Łodzi

Posted 25 July 2012 - 16:13

mat777 i borasad dzięki za wskazówki. Zadzwoniłem do taty jak był w Krakowie i powiedziałem o bębenku i zapadkach. Zrobili na miejscu w parę minut. Czyszczenie i smarowanie. Nie wiem jak to wyglądało dokładnie ale użyty był tylko jeden imbus i nie trzeba było nawet zdejmować kasety.

#7 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,694 posts
  • SkądKraków

Posted 26 July 2012 - 07:16

w kołach Mavica , gdzie w bębenku jest tuleja ślizgowa , smaruje sie tam olejem Mavica co jakić czas.
Nie dość, że jak jest suchawo czy brud to zacinają zapadki, to na dodatek może wycierać sie korpus piasty co spowoduje , że nawet po wymianie tuleji ślizgowej , może być luz .

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo




Reply to this topic