No właśnie nie słyszałem, ponieważ tarcze miały w czołówce zdecydowaną przewagę liczebnąRozumiem, że pisk klocków na karbonowych obręczach ci nie przeszkadzał?
Swoją drogą podziwiałem dzisiaj Bernala za to jak zjeżdżał na obręczówkach - ja bym z tarczami miał śmierć w oczach