Wgniecenie na górnej rurze aluminiowej ramy
#1
Napisano 03 sierpień 2012 - 09:16
http://i.imgur.com/4JyHu.jpg
http://i.imgur.com/7OD5O.jpg
Zastanawiam się, czy warto ryzykować kupno takiej ramy. Sądzicie, że wgniecenie ma tylko znaczenie kosmetyczne czy mogą się pojawić problemy ze sztywnością?
#2
Napisano 03 sierpień 2012 - 10:52
#3
Napisano 03 sierpień 2012 - 16:27
Po drugie, wgniecenie jest chyba niewielkie (zdjęcia nie są najlepsze, więc można tylko zgadywać), tzn. jest w miarę regularne, nie ma w pękniętego lakieru, ani śladu wbitego materiału, więc wygląda w miarę ok.
Poza tym, miejsce nie jest newralgiczne, jakoś specjalnie wielkiego obciążenia tam nie ma.
Nie napisałeś ile ważysz i jak dokładnie będziesz wykorzystywał rower.
Na koniec, musisz zdecydować czy się opłaca- ramy alu tej klasy i w takim wieku są raczej bardzo tanie, więc ta, jako uszkodzona, powinna pójść za bezcen.
#4
Napisano 03 sierpień 2012 - 17:45
http://imgur.com/a/ug9tA
Poza tym jest to ten sam rower co omawiany w tym wątku - http://www.forumszos...pic.php?t=14807 (zobaczyłem dopiero po czasie).
Przeznaczenie - normalne treningi szosowe samemu i w grupie, rzadko miasto, 100% asfalt, zawodów brak, czyli bez katowania. Waga 90kg.
#5
Napisano 03 sierpień 2012 - 18:25
Rozwaliłem już dwie ramy alu i żadna nie pękła ot tak, tylko był to raczej dłuższy proces, albo naprawdę ostry dzwon.
#7
Napisano 05 sierpień 2012 - 11:18
Koledzy podłącze się pod temat bo mam podobny problem. Mam od roku rower z bardzo podobnym wgnieceniem na róże ukośnej (nie przeszkadza mi to w niczym, bardzo mało widoczne, moim zdaniem nie zmniejsza sztywności). Zastanawiam się tylko czy jest jakaś opcja żeby to wgniecenie zlikwidować? Może magnesem? Dodam że lakier nie jest popękany.
#8
Napisano 05 sierpień 2012 - 12:22
Chociaż to bardziej jako ciekawostka bo ramy są grubsze.
#9
Napisano 05 sierpień 2012 - 12:38
Cześć,
Koledzy podłącze się pod temat bo mam podobny problem. Mam od roku rower z bardzo podobnym wgnieceniem na róże ukośnej (nie przeszkadza mi to w niczym, bardzo mało widoczne, moim zdaniem nie zmniejsza sztywności). Zastanawiam się tylko czy jest jakaś opcja żeby to wgniecenie zlikwidować? Może magnesem? Dodam że lakier nie jest popękany.
Jeśli rama alu to magnes nie działa na aluminium... Spytaj Jarka z Luxtechu, on co prawda zajmuje się naprawą ram karbonowych, ale możliwe też, że i aluminium.
#11
Napisano 05 sierpień 2012 - 21:11
Wniosek z tego taki, że lepiej ostrożnie podchodzić do takich rzeczy, bo zdrowie mamy tylko jedno. Lepiej dopłacić kilka stówek i mieć pewność niż na dziurach martwić się o swoje zęby przez okazję i zjechanie z ceną za uszkodzenie rur.
#13
Napisano 06 sierpień 2012 - 05:30
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#14
Napisano 06 sierpień 2012 - 06:18
To wgniecenie nie wygląda jakos tragicznie jednak ja prywatnie wolał bym dołożyc kilka zł i mieć święty spokój.
#15
Napisano 12 wrzesień 2012 - 18:35
Klęska, mój Trek w wyniku pewnych zawirowań przygrzmocił górną rurą w kamień.
Poniżej fotki.
Lakier popekał, to martwi, rama na pękniętą nie wygląda. Martwi mnie jedynie zdeformowanie przekroju w tym miejscu, pęknięcie lakieru i tego potencjalne konsekwencje.
Pytanie, co z tym począć? Czy pokatować jeszcze i szukać czegoś nowego, czy da się to jakoś 'odratować' czy już w ogóle na złom od razu?


#16
Gosc_solid_crank_*
Napisano 12 wrzesień 2012 - 18:53
Zacząłem i kończę... spoko :!:



