13 odpowiedzi w tym temacie

[eldomello]

Przymierzam sie do zakupu nowych opon, nie chcę aby zrujnowały mojego budżetu, mój wybór to Maxxis Detonator w wersji 700x23c 27 TPI wire + Silkworm - drutówka, choć znalazłem też drugą oponę: DURO STINGER 700x23C 60A.
Za tą DURO przemawia fakt, że jest zwijana i o ponad 100 gr lżejsza, jednak nie znalazłem o niej żadnych opinii, co z żywotnością i z odpornością.

Cena raczej podobna i do zaakceptowania.
Jeżdżę rekreacyjnie po ok 500 km miesięcznie - po raczej niezłych drogach, choć w okolicy jest też trochę naprawdę wymagających asfaltów.
Czekam na wasze opinie. Ewentualnie jakie inne opony polecilibyście za ok 60 zł szt. Stawiam na wytrzymałość opony ( przebicia i długa żywotność) , choć masa i popry też są ważne - po prostu złoty środek.
Do tej pory miałem IRC Redstorm zwijane i byłem z nich zadowolony - w sumie przebieg ok 5000 km i bez kapci.

[Bury]

Ja na swoich treningowych Detonatorach najechałem 10 000 a jedna z opon miała nawet najechane coś około 20 000. Tyle tylko, że ona już się nadaje na trenażer Przebicia opon to policzyłem na palcach jednej ręki.
Na treningi to dla mnie Detonatory istnieją Pal licho wagę, ważny jest komfort i bezpieczeństwo A, ja jeździłem na zwijanych i już gdzieś o tym pisałem...

Mam, znalazłem: http://www.forumszos...p=201763#201763

[Amon]

patrząc na dane ze strony DURO to czarne Stinger i Slickster różnią się od siebie jedynie bieżnikiem. (jak niegdyś wina z winiarni Wleń, gdzie rozróżnienie gatunku następowało na etapie naklejania etykiety :-) ) na slicksterach natłukłem juz z 700 km i bardzo je sobie chwale dlatego brałbym Stingery jak z żywotnością to niestety nie wiem Stingery niby nieznacznie cięższe od Sliksterów według danych producenta wiec pewnie maja więcej gumy, choć po 700 km moje slickstery nie noszą zauważalnych śladów zużycia. Co do wagi to realnie moje wyszły coś ok 215 g jak pamiętam, wiec stinger powinny być jeszcze trochę cięższe (z 220g?, pewnie zależy od serii).

[SPIKE]

Produkcja wygląda tak:

1. Skister Ultra - ultralekka 185g, 150Tpi, wyścigi
2. Slikster - ultralekka 201g, 120 Tpi, wyscigi
3. Hypersonic - 205 g , 120 Tpi, trening, wyscigi
4. Stinger - 210g , 120 Tpi, treningi, wyscigi,
5. Primera - 205 g, 120 Tpi, lub drut 60 Tpi, 225 g

należy zwrócić uwage że Hipersonik różni sie od Stingera bieżnikiem, nie porównujmy Slikstera do pozostałych bo to inna klasa

[Prozor]

Odświeżę trochę temat, bo sam się zastanawiałem nad zakupem w miarę solidnych, ale niezbyt drogich opon treningowych o szerokości 25mm, choć myślałem nawet o 28, ale te albo byłyby na styk, albo mogłyby się nie mieścić w tylnych widełkach ramy.

Znalazłem przypadkiem sklep Rometa z oponami, bezpośrednio nie widać opon do rowerów, ale przez link wrzucony przez google okazało się, że Duro Stinger są dostępne w chyba rewelacyjnej cenie 47,00 zł za sztukę, wysyłka listem poleconym 8 zł. Będę zamawiał - zobaczymy czy potwierdzi mi się informacja którą otrzymałem, o dostępności opon. Jeśli tak, to rewelka...

[Damiano]

Mam stingera na tylnym kole i na deszczu przy niewielkiej prędkości zaliczyłem glebe..
Lepiej trochę uważać z tymi oponami gdy jest mokro. Wcześniej miałem inne opony min zwijane detonatory, i podczas jazdy w deszczu nie zdazyła i sie gleba.

[Prozor]

Opony mają być przeznaczone na suche warunki, jak mokro to na ogół nie jeżdżę - laluś jestem ;-), tak więc raczej powinienem być zadowolony.
Dziś otrzymałem potwierdzenie dostępności, ale wysyłka tylko kurierem (16 zł), przy dwóch oponach to i tak warto.

[AmAdeuz]

Damiano>

Chcialem o tym wczoraj napisac w watku dot. opon, wczoraj w deszczu wybralem sie na petle 60km i co prawda gleby nie bylo, ale na zakretach dwa razy lekko mi sie tyl usliznal. Na prostej, kontrolne zblokowanie kola i tu rowniez dosc szybko tracila przyczepnosc, wyraznie szybciej niz kryliony czy zaffiro na jakich wczesniej jezdzilem... no ale cos za cos,

[BUBUs]

A ja mam zupełnie inne zdanie o Stingerach. Zrobiłem na nich ok 5000 km i wciąż trzymają doskonale. W deszczu trzymają świetnie, nie mam żadnych oporów, aby na mokrym asfalcie wejść ostrzej w zakręt. Także w górach, dawały radę na zjazdach w czasie ulewy.

[D3biec]

A ja mam zupełnie inne zdanie o Stingerach. Zrobiłem na nich ok 5000 km i wciąż trzymają doskonale. W deszczu trzymają świetnie, nie mam żadnych oporów, aby na mokrym asfalcie wejść ostrzej w zakręt. Także w górach, dawały radę na zjazdach w czasie ulewy.

Może pompujesz opony tylko do minimalnego ciśnienia?

Jakiś czas temu dowiedziałem się, że moja pompka nie wbija takiego ciśnienia jaki pokazuje i głosiłem, że Ultrasporty świetnie trzymają na deszczu ale jeździłem wtedy (przypuszczam) na ok 6atm czyli poniżej minimum. Czar prysł po napompowaniu ich do 7,5atm

[Prozor]

Teoretycznie z odprowadzaniem wody powinny sobie jakoś radzić, bo "bieżnik" mają wyraźnie zaznaczony, na pewno lepszy niż moje już płaskawe Miśki... Jeszcze nie zakładałem, aktualnie jeździć na zewnątrz nie ma jak, leje non stop, kręcę na trenażerze. Ponoć od wtorku lepsza pogoda, to i czas będzie na zmiany ogumienia i pierwsze testy.

[BUBUs]

A ja mam zupełnie inne zdanie o Stingerach. Zrobiłem na nich ok 5000 km i wciąż trzymają doskonale. W deszczu trzymają świetnie, nie mam żadnych oporów, aby na mokrym asfalcie wejść ostrzej w zakręt. Także w górach, dawały radę na zjazdach w czasie ulewy.

Może pompujesz opony tylko do minimalnego ciśnienia?

Jakiś czas temu dowiedziałem się, że moja pompka nie wbija takiego ciśnienia jaki pokazuje i głosiłem, że Ultrasporty świetnie trzymają na deszczu ale jeździłem wtedy (przypuszczam) na ok 6atm czyli poniżej minimum. Czar prysł po napompowaniu ich do 7,5atm

Na mokre warunki pompuję ok 7 bar i trzymają super. Dla mnie to ciśnienie w zupełności wystarczające. Choć przyznam, jak złapał mnie kiedyś deszcz, a miałem 8 bar, to tyle koło mi odjechało.

[KAEM]

prozor, masz już jakąś opinię co do tych opon duro ?

[rascal]

Gdyby ktoś kupował, to na pw mogę podać link do sklepu w którym 700x23 są za 43zł, a do tego darmowa wysyłka!