9 odpowiedzi w tym temacie

[montecampione]

Kupilem w 2007 roku na szybko Kellys 1.9 ARC ten niebieski http://www.extreme.w...llysroad07.html , akurat taki był w sklepie a wyjeżdżaliśmy no i miał 3 tarcze- a idea była taka żeby można było wjechać jak będzie 20 i więcej % ( np Przełęcz Karkonoska). Wtedy nie było tarcz 50-34 dlatego brałem z 3 tarczami - jestem turysta nie żaden ścigacz. Do tego dokupiłem kasetę od górskiego 11-28 . Żadna góra nie straszna. Plus zmieniłem hamulce na stare Ultegra i przednią przerzutkę na Tiagra ( Sora pękła)

Ale teraz zaczynają mnie denerwować te 3 tarcze, do tego obciera szczególnie na środokowej i żaden serwis nie daje rady wyregulować.Brat kupił za 999 eurosów kolarke z Sram Apex i kasetą 11-32 ( dokladnie takie cudo http://www.roseversa...pact/aid:557802 i jestem zachwycony. Przełęcz Karkonoska, Vyrovka, Zoncolan ,Mortirolo ,Turraher Hohe -,,luz-blus''.

Jakbym chciał mieć podobnej klasy nowy rower tyle ,że na 105 bo u nas Apex nie popularny ( ale nowa wersja tylnej przerzutki 105 RD05701 która obsługuje kasete 32 zęby http://www.bike-disc...-gs-silber.html to w grudniu będę musiał wyłożyć koło 700 eurosów ( np. Rodony na www.bikediscount) teraz kosztują jeszcze 200 euro więcej ale w grudniu będzie taniej.

Jakby chciał ,,upgradować ''KELLYSA to wydatki: 100 euro korba 50-34, koło 200 euro manetki, 40 euro przerzutka tylna do tego chciałem zmienic koła na np aksiumy bo pancerne są czyli +200 euro = ponad 500 euro .

Rama Kellysa cięższa od Rose o jakieś 400 g, koła tu mam problem nie jestem w stanie rozszyfrować. Według jakiegoś testu było napisane, że w Kellys przód 1345g, a tył 1805g czyli w sumie ponad 3 kg a aksiumy przód 800g tył 935g czyli w sumie 1735.

Możliwe to że Mavic Aksium są prawie 2 razy lżejsze????? Coś mi się nie chce wierzyć.

Najlepsze wyjście chyba byłoby sprzedać Kellysa za jakiś 1300--1600 pln. i kupic nowy ale nie orientuje się czy jest w ogóle szansa, że ktoś kupi używanego 5 latka za taka cenę?

Chyba żeby kupować używane części do Kellysa ( np Manetki)

[mikroos]

Jeżeli rama od ARC 1.9 jest równie dramatycznie słaba, co od IRC 5.3 (a przypuszczam, że może być jeszcze gorsza), to w ciemno polecam zakup nowego roweru.

[montecampione]

A na czym ta słabość polega ?.


W sumie jakby się uparł to za 150 euro kupię nową aluminiową albo za 350 kabronową tylko czy jest sens?. http://www.ciclib.de...&t=46&c=48&p=48

[mikroos]

Dramatycznie słaba, czyli potwornie mało sztywna w okolicach suportu, na główce niewiele lepiej (a wiedz, że ważę poniżej 70 kg i zdecydowanie czuję się turystą/góralem, a nie sprinterem). Jakość lakieru też jest była w moim przypadku baaardzo niska - miałem nieprzyjemność jeździć na IRC 5.9 i po dwóch latach nieszczególnie intensywnego jeżdżenia miał więcej odprysków na lakierze niż niejeden katowany w błocie i na żwirze MTB.

Jeśli chodzi o zamianę, to jeżeli planujesz wymianę wszystkich elementów (rama, napęd itd.), to najtaniej będzie Tobie kupić kompletny rower. Oczywiście tu pozostaje kwestia złożenia całości dokładnie wg Twoich życzeń, ale może trafisz na gotowca, który będzie Tobie odpowiadał w 100%.

[arkadiuszxx]

Sprzedaż tego kellysa za 900-1000zł. Dołożysz z 2000-2500zł i jakaś ciekawą używkę spokojnie kupisz. Raczej nie opłaca się w kellysie zmieniać osprzętu.

[montecampione]

Thx za rady. Spróbuje sprzedać ale za 1000 pln. trochę mało, choć może takie ceny są nie mam pojęcia.Sporo jak przez 5 lat rower traci 75 % swojej wartości. Jak nikt nie kupi zabiorę się za tuning. Zawsze można kupić lżejszą ramę i przełożyć jak mi się znudzi Kellys, na razie nie narzekam . Jedynie co mnie trochę irytuje to koła trochę za delikatne jednak ,lekkie stuknięcie i centra no i obcieranie na niektórych trybach na środkowej tarczy z przodu.

Manetki +Korba +przerzutka tylna FD-5701 + kaseta 11-32 może nawet spóbuję z kasetą 34 żeby było jeszcze lżej pod extremalną górę.

Manetki Ultegra ,105,Tiagra albo inne zależy jaka trafi się okazji.

A jak jest z Manetkami Campagnolo ?. działa to z przerzutkami Shimano?
Z tego co szukałem Campagnollo jakby dużo lżejsze i tańsze, przynajmniej te nowe . Np. Centaur -waga 373 g a cena katalogowa -152-163 euro a np. 105 waga 494 a cena ponad 200 euro.

Korba 50-34 co proponujecie? Żeby działało z Tiagrą. Czy to musi być shimano czy są jakieś tej samej klasy ( np.klasy shimano 105) ale tańsze?.

Jeszcze koła.
Jak to jest czy kaseta 10 rzędowa wchodzi na ,,każde'' koło np na Mavic Aksium , Ksyrium. A jak by to wyglądało jakbym na poczatek włożył 10 tke do moich kół w Kellysie ( teraz tam jest 8 rzędowa kaseta ). Jest jakiś standard czy każda kolo ,piasta inna w sensie montażu kasety.?

[SPIKE]

każde kola z kasetą pod 8-9 obsługuje 10 .

Porównujesz wage kół - twoje z oponami, a aksiumy bez ,

Jak nie masz potrzeby zmieniać ramy bo wygodna to po co ?

a koła Ci sie bujają bo masz niedociagnięte dobrze szprychy , a poza tym pewnie miękkie obręcze Kellys stosuje często Remerxy tanie.

3 blaty z przodu , przerzutke ustawia sie tak aby każdy blat obsługiwal 3-4 max zębatki, niestety taka uroda.

[montecampione]

Jak nie masz potrzeby zmieniać ramy bo wygodna to po co ?

a koła Ci sie bujają bo masz niedociagnięte dobrze szprychy , a poza tym pewnie miękkie obręcze Kellys stosuje często Remerxy tanie.

Jak już pisałem rower był kupowany na ,,szybcika'', i nie był to jakiś przemyślany wybór, rama mogłaby być ładniejsza. Poza tym auto też wymieniamy co jakiś czas bo coś nam nie pasi.

Cz wygodna -nie jestem ekspertem .Moje porównania ograniczają się do jazdy na rowerze brata czyli na Rose 2200 z Aksium i skradzionym Cube Attempt tez z Aksiumami. Moja rama L-ka 56 cm , tamte trochę większe 58cm . W każdym razie dystanse ponad 100 km po górkach (bo to mnie rajcuje) na wszystkich powyższych rowerach nie sprawiają problemów w sensie wygody jazdy.

Co do kół nie żeby coś pływało ale odniosłem wrażenie że Aksiumy dużo solidniejsze, stabilniejsze.

Na swoim lekka gleba na stromym, zakręcie w lewo przy minimalnej prędkości ( kolo 20-30km/h) zahaczyłem lewym pedałem i rawka do wymiany. A na aksiumach konkretna gleba przy jakiś 50 km/h i wystarczyło lekkie centrowanie.

[mikroos]

To fakt, że Aksiumy są solidne, ale bierz pod uwagę, że ich sztywność może mieć niekorzystny wpływ na ogólne odczucie komfortu w czasie jazdy. Im sztywniejsze koło, tym oczywiście solidniejsze, ale też jego konstrukcja w mniejszym stopniu pochłania wibracje i uderzenia, a w większym stopniu przenosi je na Twoje ciało.

Co do Kellysa - tak jak pisałem wcześniej, mój IRC był bardzo miękki, co także miało swój (pozytywny) wpływ na komfort. W moim przypadku ta miękkość przeradzała się w bardzo irytującą ociężałość roweru (zamiast wyrywać do przodu po naciśnięciu pedałów, rower uginał się, a noga grzęzła w pedale i czuć było, że chce się więcej), choć oczywiście dla Ciebie może to nie być problemem i może wręcz zachęcać.

[montecampione]

Nie no solidne muszę być, dla mnie podstawa. Nie jeżdżę w wyścigach ale od czasu do czasu bywają szutrowo -kamieniste przerywniki jak się chce gdzię wyzej wjechać . Zresztą nasze drogi ,,bywają'' dziurawe.

W Kellysie doszło do tego, że przebijalo mi dętkę w tym samym miejscu nie wiedzieć czemu. Okazało się że obręcz się lekko przestawiła.

A coś podobnego do Aksium ?

Widziałem w sklepie DT-SWISS 1800 CZY 1900 ale jak dla mnie ,,brzydkie''.

Jakby ktoś chcial kupować ROSE to teraz w rowerze za 999 euro są koła Aksium ale już w grudniu jak po sezonie wstawiają lepsze EASTON AERO . Potem w Marcu znowu wracaja do Aksium.