Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chcę zacząć, od czego zacząć ?


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 Lodi

Lodi
  • Użytkownik
  • 20 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 12 październik 2008 - 18:13

Witam wszystkich, otóż sprawa wygląda tak... W wakacje całkiem przypadkowo miałem styczność z szosówką, bardzo mi się spodobała jazda na takim rowerze co samego mnie zdziwiło że może to być tak przyjemne i od tej pory w głowie mam myśli o kupnie własnego rowerku, od września w miarę możliwości zacząłem odkładać pieniążki na swój pierwszy rower szosowy, mam dość dużo wolnego czasu i chciałbym poświęcić go na kolarstwo takie amatorskie-rekreacyjne-turystyczne.
Trochę czytałem forum, bardzo dużo się dowiedziałem ale jednak nurtuje mnie kilka pytań i stąd ten post.

1. Myślę o kupie czegoś w granicach 2tyś . -/+ 100-200 pln, przeglądałem oferty na allegro i ciekawym rozwiązaniem wydaje mi się merida 901, co sądzicie o tym rowerze ? nadaje się jak dla mnie na początek ? może polecicie coś innego za tą cenę ?

2. Rower to raz ale druga sprawa kwestia sprzętu, otóż czy kupno pedałów i butów przeznaczonych do szosy jest konieczne ? czy jest sens i możliwość jeździć na szosie w normalnych butach jak to się robi na innych rowerach ?

3. Kwesta stroju, czy jazda w normalnych spodenkach i koszulce kolosalnie różni się od jazdy w stroju kolarskim ?



Z góry dzięki za odpowiedzi
pozdrawiam Bartek

#2 krzysztof1985

krzysztof1985
  • Użytkownik
  • 1682 postów
  • SkądWLKP

Napisano 12 październik 2008 - 18:56

Hmm pytania dosyc znane i katowane na forum byly dosyc czesto nie wiem czy byl sens wogle pisanania tego przeszukaj forum napewno znajdziesz interesujace pytania jaki odpowiedzi 8-)

SPT_20130518_SOT_053_27640268_I1.jpg


#3 zabbas

zabbas
  • Użytkownik
  • 52 postów
  • SkądJyvaskyla

Napisano 12 październik 2008 - 18:59

2 i 3 - mozna, ale jesli jestes odpowiednio "wyposazony" jest po prostu wygodniej i z mniejsza iloscia obtarc

#4 Gosc_mjolnir_*

Gosc_mjolnir_*
  • Gość

Napisano 12 październik 2008 - 19:02

1. Merida 901 wydaje się być dobrym wyborem. Przy kupowaniu szosy z dolnej/średniej półki najważniejsze jest żeby zaopatrzyć się w dobrą ramę na której będzie można z biegiem czasu montować lepszy osprzęt, albo po prostu która będzie służyła przez długie lata nawet na fabrycznej konfiguracji osprzętu. W tym przedziale cenowym warto jeszcze zwrócić uwagę na Kellysa ARC 1.9 albo Gianta SCR 4. Nieźle byłoby gdybyś dostał Treka 1000, bo to rower zbudowany naprawdę dobrej ramie, niestety od 2008 roku został zastąpiony modelem 1.2 - droższym i na gorszym osprzęcie.

2. Zatrzaski konieczne nie są. Ja osobiście jeżdżę w noskach i zwykłych butach i nie narzekam. Zatrzaski oczywiście wiele dają, jednak bez nich jeździć się da.

3. Strój kolarski znacznie poprawia komfort. Zwykła koszulka a tym bardziej luźne spodenki działają jak spadochron, a jazda w takim stroju na wietrze potrafi zniechęcić nawet najbardziej zapalonego kolarza. Nie trzeba od razu inwestować w superdrogie stroje teamowe, prosta koszulka ze spodenkami to wydatek nieco ponad stówę. Ponadto na szosie docenisz wkładkę w spodenkach.

#5 czlowiekzdubaju

czlowiekzdubaju
  • Użytkownik
  • 55 postów
  • SkądWrocław/Kraśnik

Napisano 12 październik 2008 - 19:02

Witam !
Faktycznie jazda na szosie to fajna rzecz - ja kupiłem szose "w ciemno" , tzn. nigdy wcześniej nie jeździłem na rowerze tego typu, ale przeczytałem prawie całe forum ;-) . Co do Meridy 901 - niech lepiej wypowiedzą się forumowicze którzy jeżdżą na tym modelu. Jeżeli chodzi o pedały/buty SPD to nikt nie każe Ci ich kupować- możesz kupić zwykłe pedały i jeździć w zwykłych butach. Ale jest to mniej efektywne - "Profesjonalne buty i pedały" pozwalają nie tylko pchać w dół pedał ale również ciągnąć go do góry. Jeżdże jeszcze w zwykłych pedałach (jestem w trakcie zmiany na spd) . Zwykły but często ześlizguje się i trzeba go poprawiać/ustawiać - nie jest to wygodne :-? Z tego co wiem zatrzaski mają jeszcze jedną zaletę - możliwość podskakiwania nad przeszkodami które czasami wyrastają z podziemi - normalnie możesz podnieść tylko przodnie koło , z spd czy innym systemem możesz dosłownie przeskoczyć przeszkodę i uniknąć zderzenia z krawęznikiem , dziurą etc.
Pozdrawiam

#6 Cineeek

Cineeek
  • Użytkownik
  • 34 postów
  • SkądOstrołęka

Napisano 12 październik 2008 - 19:04

Witam wszystkich, otóż sprawa wygląda tak... W wakacje całkiem przypadkowo miałem styczność z szosówką, bardzo mi się spodobała jazda na takim rowerze co samego mnie zdziwiło że może to być tak przyjemne i od tej pory w głowie mam myśli o kupnie własnego rowerku, od września w miarę możliwości zacząłem odkładać pieniążki na swój pierwszy rower szosowy, mam dość dużo wolnego czasu i chciałbym poświęcić go na kolarstwo takie amatorskie-rekreacyjne-turystyczne.
Trochę czytałem forum, bardzo dużo się dowiedziałem ale jednak nurtuje mnie kilka pytań i stąd ten post.

1. Myślę o kupie czegoś w granicach 2tyś . -/+ 100-200 pln, przeglądałem oferty na allegro i ciekawym rozwiązaniem wydaje mi się merida 901, co sądzicie o tym rowerze ? nadaje się jak dla mnie na początek ? może polecicie coś innego za tą cenę ?

2. Rower to raz ale druga sprawa kwestia sprzętu, otóż czy kupno pedałów i butów przeznaczonych do szosy jest konieczne ? czy jest sens i możliwość jeździć na szosie w normalnych butach jak to się robi na innych rowerach ?

3. Kwesta stroju, czy jazda w normalnych spodenkach i koszulce kolosalnie różni się od jazdy w stroju kolarskim ?



Z góry dzięki za odpowiedzi
pozdrawiam Bartek


Co do pytania 2. : moim zdaniem kupno SPD było by przy tak dużym budżecie dobrym rozwiązaniem. Choć sam ich nie posiadam to wiem że jeździ się z nimi lepiej, większy komfort jazdy ( stopy w jednym położeniu ) . Ale to twój wybór . . .
Co do pytania 3. to pamiętam, że któryś z forowiczów napisał kiedyś ( możliwe błędy z mojej strony ) : ,,nie ważne na czym jeździsz, w jakim stroju - ważne abyś miał przyjemność z jazdy " . Strój może jedynie dać ci małe różnice w komforcie na plus, będziesz bardziej rozpoznawany, no i ludzie będą ci się bliżej przyglądać :D

Pozdrawiam

#7 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 12 październik 2008 - 19:36

Używana koszulka z Allegro to koszt kilkunastu, max. kilkudziesięciu złotych. Bardzo by to poprawiło komfort jazdy i "kulturę użytkowania" roweru szosowego.
Spodenki są niemal konieczne jeśli zamierzasz jeździć sporo. Nawet tak wygodne siodełka jak Fizik Arione nie rozczarowują po kilkudziesięciu km jeśli jedzie się w spodenkach bez wkładki.
Używanych spodenek nie założył bym nigdy bo się brzydzę. Z nowych można znaleźć coś z Accent'a - mam model Navara (~100 zł). Mają dość dobrą wkładkę. Materiały nie rewelacyjne, ale początkujący kolarz będzie bardzo zadowolony.

Jazdy w pedałach innych niż zatrzaskowe sobie nie wyobrażam. Nie potrafię jeździć w platformach już. Cały czas usiłuję ciągnąć w górę tylny pedał co kończy się tym, że z platform spadam. Zatrzaski znacząco poprawiają efektywność pedałowania, poprawia kontrolę nad rowerem i ma wiele innych zalet, których odkrycie i umiejętność wykorzystania trochę czasu i km zajmuje.

O rowerach sie nie wypowiadam bo sa tematu obejmujące różne kategorie cenowe.

#8 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 13 październik 2008 - 11:34

Jazdy w pedałach innych niż zatrzaskowe sobie nie wyobrażam. Nie potrafię jeździć w platformach już. Cały czas usiłuję ciągnąć w górę tylny pedał co kończy się tym, że z platform spadam. Zatrzaski znacząco poprawiają efektywność pedałowania, poprawia kontrolę nad rowerem i ma wiele innych zalet, których odkrycie i umiejętność wykorzystania trochę czasu i km zajmuje.


Tez tak uwazam. Pedały zatrzaskowe w tej chwili nie sa juz az tak drogie, a daja niewyobrazalną poprawe komfortu jazdy. We wszystkich swoich rowerkach mam look-i. To pozwala mi na jazde na dowolnym rowerze w tych samych butach lub moge wybrac dowolne buty do każdego roweru.

Pzdr
Stas

#9 Lodi

Lodi
  • Użytkownik
  • 20 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 18 październik 2008 - 07:13

Witam, dziękuję wszystkim za odpowiedzi na moje pytania ;-)

Kupiłem wczoraj nowego BH L20 na campagnolo mirage, oczywiście skusiłem się na przejażdżkę przejechałem jakieś 60km i wrażenia super jedyne ale to że boli to co może boleć jak się nie ma spodenek z wkładką :lol: ale kto by sie tym przejmował :)

Czy warto jest kupić na teraz jakieś długie spodnie z wkładką, takie z allegro z przedziału cenowego w granicach 80pln ? Czy odpuścić sobie i kupić później coś lepszego ?

pozdrawiam Bartek

#10 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 18 październik 2008 - 07:45

Ja stosuję rozwiązanie, krótkie spodenki + ocieplane nogawki. Nawet latem to się sprawdza bo rano potrafi być chłodno, a potem nogawki można zdjąć na trasie. Spodenki 90 zł + nogawki 50 zł to już niezły zestaw w tym przedziale cenowym. Na chłodniejsze dni w granicach 0 stopni zakładam ocieplane długie spodnie z wkładką.

#11 Cycling

Cycling
  • Użytkownik
  • 119 postów
  • SkądGóry Świętokrzyskie

Napisano 18 październik 2008 - 09:24

Witam, dziękuję wszystkim za odpowiedzi na moje pytania ;-)

Kupiłem wczoraj nowego BH L20 na campagnolo mirage, oczywiście skusiłem się na przejażdżkę przejechałem jakieś 60km i wrażenia super jedyne ale to że boli to co może boleć jak się nie ma spodenek z wkładką :lol: ale kto by sie tym przejmował :)

Czy warto jest kupić na teraz jakieś długie spodnie z wkładką, takie z allegro z przedziału cenowego w granicach 80pln ? Czy odpuścić sobie i kupić później coś lepszego ?

pozdrawiam Bartek


Po pierwsze - witam w klubie użytkowników BH :mrgreen:

Po drugie - z własnego doświadczenia - poczekaj, dołóż i kup coś z górnej półki, no chyba że kasa nie stanowi dla Ciebie problemu i po prostu chcesz jak najwięcej pośmigać póki pogoda jeszcze nie najgorsza...



Dodaj odpowiedź