Buff - z czym to się je?
Started By
D3biec
, 03 paź 2012 10:45
11 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 03 październik 2012 - 10:45
Cześć
Jak w temacie, poszukuję dla siebie buffu na chłodniejsze dni. Trochę pochodziłem po różnych sklepach sportowych i zauważyłem, że buff występuje w kilku rodzajach: Jako zwykła chusta, grubsza chusta oraz wersja z podszyciem polarowym. Ponadto, każdy z buffów ma inne zastosowane "systemy" które niewiele mi mówią.
Jak mają się poszczególne wersje do warunków pogodowych mam na myśli temperatury w jakich zapewnią odpowiedni komfort?
Czy używacie buffów, a jeżeli tak to jakich, jakie polecacie?
Dostane coś sensownego w kwocie ok 50 zł (temp odczuwalne w jakich mam zamiar zakładać buff to ok 15-0 st C) czy w tej cenie jedynie ładnie wyglądające szmatki?
Zapraszam do dyskusji
Jak w temacie, poszukuję dla siebie buffu na chłodniejsze dni. Trochę pochodziłem po różnych sklepach sportowych i zauważyłem, że buff występuje w kilku rodzajach: Jako zwykła chusta, grubsza chusta oraz wersja z podszyciem polarowym. Ponadto, każdy z buffów ma inne zastosowane "systemy" które niewiele mi mówią.
Jak mają się poszczególne wersje do warunków pogodowych mam na myśli temperatury w jakich zapewnią odpowiedni komfort?
Czy używacie buffów, a jeżeli tak to jakich, jakie polecacie?
Dostane coś sensownego w kwocie ok 50 zł (temp odczuwalne w jakich mam zamiar zakładać buff to ok 15-0 st C) czy w tej cenie jedynie ładnie wyglądające szmatki?
Zapraszam do dyskusji
#7
Napisano 04 październik 2012 - 06:00
Z windstopperem świetnie się sprawdza zimą właśnie. Nie wyobrażam sobie buffa z polarem - chyba było by za gorąco.
Mam trzy "buffy", nieoryginalne, ale według informacji kolegi, który miał oryginały i wersje alternatywne, różnicy oprócz ceny nie widać. Zwykle jeżdżę w jednym na głowie zamiast czapki (powyżej zera stopni), a drugim na szyi.
Co do wersji z polarem, to różni się ona od zwykłej po prostu doszytym rękawem z polaru o długości ok. 20-25cm. Całość jest więc dłuższa. Polar służy do ochrony szyi w niskich temperaturach (poniżej zera), super sprawa. Można go również ukształtować w polarową czapkę.
#8
Napisano 05 październik 2012 - 09:14
Ja używam czegoś podobnego firmy Arctica. Tanie (około 20 zeta) i wygodne w użyciu bo można używać w taki sam sposób jak buffa. Mam wersję cienką i jak jest trochę chłodniej zawijam podwójne a nawet można potrójnie od dołu żeby bardziej chroniło okolice czoła bo to dla mnie najważniejsze i spokojnie mieści się pod kaskiem. Jak gorąco można 1 warstwę bez zawijania. Materiał szybko schnie. Zimą gdy na głowie mam czapkę z windstopperem robię z tego wynalazku osłonę szyi i ewentualnie twarzy i mi to wystarcza nawet na duże mrozy. Mam ją ponad rok i była prana wiele razy razem z resztą ubrań na rower. Poza wyblaknięciem koloru w ogóle się nie rozciągnęła ani nie popruła :-)
#12
Napisano 07 październik 2012 - 18:03
Ja mam bardzo słabe gardło i teraz właśnie się załatwiłem, bo mój obecny buff to nadaje się jedynie na letnie poranki kiedy jest jeszcze zimno żeby potem zdjąć go i wsadzić w kieszeń. Wobec tego potrzebuję naprawdędobrej ochrony szyi, a boje się, że to co tu polecacie jest zbyt krótkie i nie nadaje się do jazdy w niższych temperaturach. Gdzie mogę dostać ten buff z windstoperem ?
Muszę mieć coś bardzo dobrego co uchroni mnie przed kolejną chorobą.
PS.Znalazłem jeszcze coś takiego. Proszę o doradzenie mi,który będzie najlepszy.
Klik
Muszę mieć coś bardzo dobrego co uchroni mnie przed kolejną chorobą.
PS.Znalazłem jeszcze coś takiego. Proszę o doradzenie mi,który będzie najlepszy.
Klik