smartfon + rower
#1
Napisano 06 listopad 2012 - 08:11
#2
Napisano 06 listopad 2012 - 09:26
Gorzej jak Ci gdzieś pod wpływem wstrząsów wypadnie z kieszeni.
Niestety nowoczesne telefony są bardzo delikatne, na rower to najlepsze są komórki typu Samsung Solid
Ale jak trzymasz smartfona dobrze schowanego i jeździsz spokojnie to nic się z nim nie stanie.
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#3
Napisano 06 listopad 2012 - 15:37
Jeśli chodzi do smartfonów to możesz spróbować mototole defy albo SE xperia active która ma dużo opcji przydatnych cykliście min. obsługuje czujniki ant+
#5
Napisano 06 listopad 2012 - 19:02
#6
Napisano 06 listopad 2012 - 19:50
właśnie m.in. S2 mam na okuJa jako trackera GPS używam swojego Samsunga Galaxy S2 i nim mu się nie dzieje.
Podkreślam, że nie chodzi o ładnie ułożony bruczek, tylko o chamskie nierówne kocie łby - ale w sumie chyba na tym forum pewnie wiecie o co chodzi
dobra, to jak juz przy wstrząsach jesteśmy, to jak to się ma do zegarka?
Pytam, bo niedługo po tym jak wsiadłem na szosę padł mój zegarek - ale to nie musi być oczywiście jakoś powiązane :-P Podejrzewam, że to przez wstrząsy, bo już wczesniej miałem z nim problemy właśnie od wstrząsów - ale konkretniejszych, tzn. drewno w nim rąbałem kiedyś :-D I od tamtego czasu miałem problemy, na gwarancji był jeszcze, to mi coś tam zrobili, ale teraz znowu szlag go trafił. No ale to niezbyt drogi szajs Casio był.
Jeśli kupiłbym zegarek z mechanizmem kwarcowym, to nie muszę się bać? Tzn. rodzaj mechanizmu chyba jest ważny.. no i zegarek ma gorzej od smartfona - mechanizm jakby nie było jakimś stopniu mechaniczny, jest na ręce, wszelkie wstrząsy z kocich łbów przenoszone bezpośrednio na niego...
Głownie chodzi mi o ten bruk, bo pozostałe wstrząsy to są jakieś sporadyczne, typu dziurka, czy tory a tu jest seria masakrycznych wstrząsów.. nie spotkałem jeszcze gorszej nawierzchni dla szosówki.. no ale krótko jeżdżę.
#8
Napisano 07 listopad 2012 - 00:32
Zależy jakie. Mojej X10 mini pro po mnóstwie upadków tylko głośnik siadł, ale jeszcze rozmówcę jako tako słychać. Prawdopodobnie cewka przerywa albo coś rozklejone, bo czyszczenie z opiłków tez już było. No a wizualnie to wiadomo - każdy upadek zostawia ślad... Tylko że ten telefon ma jeszcze wydzielony przedni panel z szybką od LCD. Gdyby to było jednolite szkło, to na bank już miałbym potłuczone. I m.in. dlatego mam jeszcze ten telefon i długo go nie zmienię.Niestety nowoczesne telefony są bardzo delikatne,
No a do "patelni" typu Galaxy S2 zalecam od razu kupić np. silikonowy pokrowiec, bo bez ochrony szybko może stać się potłuczonym kawałkiem szkła.
Jaki by nie był telefon - w kieszeni wytrzyma jazdę.
Jeśli chodzi o zegarek - szkoda, lepiej z licznika patrzeć. Sam zniszczyłem po pozornie głupim upadku. Od samych wstrząsów też można uszkodzić wnętrze.
#10
Napisano 07 listopad 2012 - 23:25
To ogólnie dość prądożerny telefon (nie wiem na co on marnotrawi tyle energii), jak wiele Sony Ericsson'ów - obecnie już Sony.
#12
Napisano 08 listopad 2012 - 23:35
Muszę wziąć go kiedyś na test do wyczerpania baterii.
#13
Napisano 09 listopad 2012 - 09:23
Z tego, co wiem baterii litowo-jonowych się nie formuje ;-) Niklowo-kadmowe lub różne starego typu jak najbardziej tak, ale w telefonach ich już nie ma od lat.
Na zużycie baterii mają czasem wpływ aplikacje, które uruchamiamy i z tego, co zauważyłem to po jakimś czasie użytkowanie bez restartu (z 2-6 dni, zależy ile i co uruchamiamy) skutkuje dziwnymi zawieszeniami i większym poborem prądu... To się będzie tyczyło zapewne większości urządzeń z Androidem. To nie komputer, który wyłącza się zupełnie po pracy - no chyba, że włączamy hibernację, ponoć po tygodniu komp potrafi dziwnie się zawieszać.
Symbian S60 v2 też mnie miewał takie zawieszenia, ciekawe czy Windows Mobile także jest dotknięty tą przypadłością.
No ale może starczy OT.
#14
Napisano 09 listopad 2012 - 13:21
Ciekaw jestem jak nowe lumie sobie radzą z bateriami.
P.S. mam taką bateryjkę (8000mAh) i na razie używałem jej jedynie przy jazdach > 6h gdzie cały czas muzyka w uszach.
#15
Napisano 09 listopad 2012 - 17:39
P.S. mam taką bateryjkę (8000mAh) i na razie używałem jej jedynie przy jazdach > 6h gdzie cały czas muzyka w uszach.
No właśnie. U mnie coś koło 950 mAh. Jakbym miał kasę to bez zastanowienia wziąłbym Motorolę Razr Maxx też z Androidem. Myślę, że tam akumulatorek powinien przy normalnym użytkowaniu wytrzymać z tydzień. ;-)
Ja także niespecjalnie przepadam za iPhone. Bez hackowania mało co wgrasz darmowego - no chyba, że coś zmienili? No i cena nieadekwatna do parametrów.
#16
Napisano 09 listopad 2012 - 19:06
Zrezygnujcie z androida jeśli macie problemy z baterią
Dokładnie i zmieńcie na Symbiana :mrgreen: ! Na mojej E52 używałem ST przez ponad 16h i jeszcze sporo baterii zostało. Myślę że w granicach 36h dała by rade pociągnąć. Generalnie jedynym powodem wyboru E52 była bateria - chciałem mieć GPS na rower.
#17
Napisano 09 listopad 2012 - 19:16
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#19
Napisano 10 listopad 2012 - 12:49
Moj telefon przymocowalem do kierownicy za pomoca uchwytu do nawigacji. Wbrew pozorom trzyma sie to calkiem niezle i ani razu nie mialem zadnych problemow.
Zdjecia:
http://imgur.com/a/ql8Ng
#20
Napisano 10 listopad 2012 - 13:55