Oby to nie było ostatni raz w tym roku, bo udało się dziś pobić kilka rekordów
- Dystans 107.52 km
- Czas trwania 3g:33m:38s
- Średnia prędkość 30.2 km/h
- Max prędkość 46.6 km/h
- Średnie tętno 146
- Max tętno 170
- Łącznie w górę 240 m
Napisano 29 wrzesień 2013 - 17:49
Pasmo Brzanki i okolice: 75 km, 1220 m w pionie. Masakra z tą pogodą... jak utrzyma się napływ z północy to biało będzie już na Wszystkich Świętych.
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
Napisano 29 wrzesień 2013 - 19:45
Miała być "setka" a było 50 km. Coś mi psycha siada pod koniec sezonu. Wziąłem okrycie na głowę także ok było. Wróciłem wcześniej bo MŚ w Toskanii leciały...Jechałem na wysokiej kadencji żeby potestować trochę ale na luzie.
Dst: 50,73
Time: 01:38:00
Avg: 30,80 km/h
Max: 38,01 km/h
Temp: 11 st.
Napisano 29 wrzesień 2013 - 21:24
Dziś 67,2km ze średnią 28,04 km/h(w tym 35 km z kolegą-średnia 26,1km/h) Średnia temperatura 5,5 stopnia :-D
Napisano 29 wrzesień 2013 - 23:19
Dziś trochę dłużej.. 152 wolne kilometry. Straciłam 3km ze średniej na ostatnich 20km trasy, asfalt porażka więc prędkość oscylowała w granicach 20km/h bo bałam się, że mi się rower rozpadnie jeśli bym się bardziej rozpędziła :-P ostatecznie średnia wyszła 25,8, time 5:53h
Napisano 01 październik 2013 - 10:36
Wyjazd 6.30 rano i temperatura zimowa zdecydowanie , a potem 74 km walki z wiatrem a czasami z prawie huraganem ;-) Kilka razy troszkę gimnastyki artystycznej na rowerku trzeba było zrobić aby nie wylądować w rowie.
Ale trening walki z wiatrem zakończony średnią 27,20km/h jak na mnie i te warunki nieźle .
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
Napisano 01 październik 2013 - 19:50
To nie czas na wariactwa i sporą intensywność, ale postanowiłem przetestować nowo otwarty fitness club.
Spinning - indoor cycling.. Niestety świeżutki fitness i ludzi jeszcze za wielu nie ma. W sumie tylko ja i instruktor Michał.
Dał mi popalić, niezły czad. Będzie dobre urozmaicenie do trenażera zimą
http://kris91.bikest...u-spinning.html
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
Napisano 01 październik 2013 - 20:21
Hej hej :-D Dziś wieczorna jazda:średnia temp.4,5stopnia dystans:54,8km ze średnią 30,01 km/h + 10 km po mieście
Napisano 02 październik 2013 - 17:58
Spinning fajna rzecz. Wyskoczyć sobie na spina po pracy i zryć się trzymając 170 to jest toSpinning - indoor cycling.. Niestety świeżutki fitness i ludzi jeszcze za wielu nie ma. W sumie tylko ja i instruktor Michał.
Dał mi popalić, niezły czad. Będzie dobre urozmaicenie do trenażera zimą
Napisano 02 październik 2013 - 20:15
Spinning fajna rzecz. Wyskoczyć sobie na spina po pracy i zryć się trzymając 170 to jest to
Ale raczej zapomnij, że będziesz miał zajęcia indywidualne. Za chwilkę dzikie tłumy, potem zapisy i takie tam. I niestety zaczną się "zjazdy" z intensywnością: jak jedzie mocna grupa, to trenerowi "się chce", ale wystarczy kilka "etatowych odchudzaczy" albo paru innych "first timerów" i jazda zaczyna być jak guma do żucia.
Rowery to Spinner'y. Raczej dolna półka, jeździ na łańcuchu. Podstawowe wady: obciążenie bardzo zależy od kadencji, przy bardzo niskiej opór jest bardzo wysoki (czyli zwalniając.. zaczynasz tracić więcej energii!) oraz bardzo mało precyzyjna regulacja obciążenia (niewielki skok i dość niska powtarzalność ustawienia).
Liczę na to że będzie to wyglądało dalej tak samo fajnie jak za pierwszym razem. No bo co.. Jeśli będzie zjazd z intensywnością i będzie dla mnie "zbyt lajtowo" to przeboleję kolejną zimę na trenażerze.. Liczę na to że nawet jeśli przyjdą "jakieś leszcze" to pojeździmy dość mocno.. Najwyżej będe jechał na wyższych obciążeniach ?!
Faktycznie trudno mi było odczuć ile tak na prawdę powinienem dokręcić..
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
Napisano 03 październik 2013 - 23:00
Dziś 63,7km ze średnią 30,39 km/h + 8km po mieście Średnia temp. poniżej 5 stopni
Napisano 04 październik 2013 - 10:42
U mnie po 30km dziennie w tym wiaterku wpada :-) jeszcze kilka dni i trzeba powoli kończyć ten sezon bo już sił i motywacji zaczyna brakować.....
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
Napisano 04 październik 2013 - 19:59
Dziś luźniejsza jazda: 52 km ze średnią 24,88 km/h :-P
Napisano 05 październik 2013 - 14:47
Po ponad roku przerwy pojechałem tak:
Dst: 65.00 km
Czas: 02:07 h
Avg: 30.71 km/h
Max: 41.00 km/h
Temp: 15.0*C
HR max: 167( 83%)
HR avg: 140( 70%)
Kalorie: 1348(kcal)
Chyba nieźle nie ? Więcej na blogu: http://kris91.bikest...ku-przerwy.html
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231