dzisiaj mialo byc tak fajnie, a wyszlo jak wyszlo. Jazda solo, nogi nie chcialy wspolpracowac zbytnio, do tego zalapalem sie na troche gradu i deszczu a mial zaczac padac dopiero od 14 :[
60.86km @ 36.1km/h @ 148ud/min @ 91kad
uploadnac nie moge, bo stick w domu zostawilem :\