15534 odpowiedzi w tym temacie

[danek]

smolar16 - no nie ma takiego tematu, może założę ogólnie to był mój trzeci raz na tej imprezie ale pierwszy raz w Pirenejach

[Ultek]

DST 69,72 km

TM 2:13:05

AVS 31,43 km/h

Vmax 51,96 km/h

AVCAD 85 rpm

AVHR 151 bpm

HRmax 192 bpm

Kcal 1611

ODO 8771 km

Godz. 11 - 13, temp. 26ºC

 

[impa]

Dziś: 77,07km ze średnią 33,7km/h+7,79km ;-)

[drm]

A ja dzisiaj 3 kółeczka po 30 km na starym MTB. Mam nadzieję, że jutro szosa wróci do życia

[Ultek]

DST 71,03 km

TM 2:12:08

AVS 32,25 km/h

Vmax 47,31 km/h

AVCAD 84 rpm

AVHR 150 bpm

HRmax 184 bpm

Kcal 1572

ODO 8842 km

Godz. 11 - 13, temp. 29ºC

 

 

[jano_3]

Około 12 osób na starcie, ja po urlopie miałem jechać krócej. Pojechałem całą trasę i żałowałem każdego wypitego piwa na mazurach . Duszno i parno, ale jakoś się dociągnąłem z grupą.

 

TD 110,36km

TT 3:29:15

AV 31,64km/h

MAX 51,68km/h

 

av 169

max 190

[Sid]

dziś słabiutko

MTB

DST- 45.95

TT- 1:52:33

AVG- 24.50

MAX- 48.49

 

[Tornadotwister]

Tylko krótkie wyjazdy na podjazdy w tym tygodniu były i na weekend podobnie wczoraj Magurka Wilkowicka i Przegibek - ok 40km razem , dzisiaj Salmopol ok 50km. Jutro może coś więcej i szybciej :-)

[łukasz80]

https://picasaweb.go...407337270039522

[wiki]

Przetarcie kopyta przed jutrzejszym ściganiem w Tuszynie.

ŻTC PP Masters w Nowym Kawęczynie:

 

Dystans: 93.41 km Czas: 2:25:08 Śr. prędkość: 38.6 km/h Wzrost wysokości: 412 m Kalorie: 1,928 C Śr. temperatura: 32.6 °C

 

[impa]

Dziś:83,67km ze średnią 32,1km/h ;-)

[Tornadotwister]

Dst: 64 km
Czas: 02:04:00 h
Avg: 31,06 km/h
Max: 50,4 km/h
Temp: 25*C
HR max: 172
HR avg: 155
Kalorie: 1857

Up- 237

[astronom]

Upalny a przede wszystkim parny Beskid Niski (170 km i 2000m w pionie):

https://maps.google....f0278f70b&msa=0

Po 5 sezonach jazdy (start lipiec 2009) Trekowi wybiło 40075 km.
(To oczywiście z dokładnością do kalibracji obwodu opony, który to się zmienia wraz ze zmianą ciśnienia, zużycia gumy no i mojej wagi. Z grubsza szacując na tym dystansie czynniki te mogły wprowadzić niepewność 200-400 km, a więc jeśli jeszcze nie wybiło pierwsze okrążenie to pewno wybije za 200-400 km. Ale jakąś symboliczną datę trzeba przyjąć )

Na odcinku Brunary - Ropa, w najwyższym punkcie drogi jeleń (byk) przeskoczył drogę i uderzył w parę jadącą na motorze. Dziewczyna ok. 20 lat starte kolano, goleń, ramię. Paskudnie noga wyglądała. Dałem im tyle chusteczek ile miałem. Ponieważ nie byli połamani i kontaktowali się ze swoimi pojechałem dalej.
A dosłownie kilka minut wcześniej ryczały w tym lesie terenowe motory. Na bank spłoszyły tego jelenia, który sobie pewno spokojnie drzemał wyczekując na wieczór... No bo rzadko zdarza się widzieć jelenie w samo południe ok. 13tej...

[Julkos]

Dzisiaj trening w grupie po płaskim i takie średnie tempo, a od połowy dystansu mocniejsze. Ostatnie 15km sam bo chciałem dobić do setki. Wyszło łącznie 100km w 2h 50min. Średnia 35.3km/h czyli bardzo fajny trening Ktoś może z mojego miasta?

[drm]

A ja dzisiaj kolejny własny rekord dystansu: 186 km, o 5 lepiej od poprzedniego. Do końca wakacji na pewno dobiję do 200km

Tak jak napisał @astronom: upalnie. 3 razy stawałem do wodopoju sklepowego.

[łukasz80]

https://picasaweb.go...789331936678114

[kapral_szef]

dzisiaj wyścig w Tuszynie 

 

dst 110km

 

mce open (M2+M3) 7 , nie ma wyników jeszcze

mce kat M2 5

strata coś koło 25 sek

 

co tu dużo mówić upał niemiłosierny, na pierwszym kilometrze sformowaliśmy ucieczkę i nawet dojechaliśmy całą ucieczką do mety przed peletonem jedynie na 5km przed metą dwóch wyjadaczy odskoczyło i nie byłoby problemu ze skasowaniem tego odjazdu gdyby nie to że każdy zaczął próbować odskoczyć zamiast na spokojnie dojechać tamtych, więc skończyło się na sprinterskim finiszu

w skrócie mogę powiedzieć że była rzeźnia

 

[Koniunl]

Dzisiaj korzystając z nieobecności rodziny mogłem wreszcie zrobić porządny trening wytrzymałościowy.

206 km, 6:50, 132 bpm

W tym sezonie skupiam sie przede wszystkim na budowie mocy a nie na wytrzymałości i wyszło na to, że pomimo niskiej intensywności czuję ten trening w nogach bardziej niż niejedne zawody. Po 5 ciu godzinach w siodle dupa zaczęła sie dawać we znaki, przerwa na lody trochę pomogła na szczęście .

[wiki]

@kapral_szef wiem ktoś Ty w końcu

To ja zainicjowałem akcję zaraz po starcie (czarno-czerwony strój Castelli)...mówiłem kumplowi, że idę dzisiaj od startu

U mnie jednak skończyło się źle...strzeliłem na początku drugiej rundy...zmiany jakie dawałem widziałeś...w peletonie mnie bombło konkretnie i pierwszy w tym sezonie DNF.

[Ultek]

DST 58,10 km

TM 1:56:46

AVS 29,85 km/h

Vmax 57 km/h

AVCAD 65 rpm

AVHR 142 bpm

HRmax 190 bpm

Kcal 1271

ODO 8900 km

Godz. 13 – 15, temp. 32ºC