15534 replies to this topic

[Tornadotwister]

7km o 6 rano rozbieganie dzisiaj :-)  a jutro rano będzie problem czy szosa czy bieganie pogoda niby ekstra dzisiaj była ale już zaczyna padać i temperatura leci w dół .....

[nick]

Tylko nie bierz tych odżywek, które szamał nasz Viking w ringu. pozdr

[szamanviking]

Wczoraj raz jedna nóżka, raz druga, aż zbrzydnie dziś lecę na najcięższy chyba trening w tym tygodniu, pogoda sprzyja, będzie trochę bolało .

[Ultek]

Szosa:

DST 63,44 km

TM 2:15:27

AVS 28,10 km/h

Vmax 45,56 km/h

AVCAD 80 rpm

AVHR 143 bpm

HRmax 208 bpm

Kcal 1511

ODO 168 km

Godz. 13 - 15, temp. 4ºC

[zerosiedempiec]

Dzisiaj znów krótki bieg.
DST 3,8KM
TIME 22:32
PACE 5:52/KM
AVG HR 164
MAX HR 181


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[szamanviking]

Wyszło ponad 60 km , plan interwałów wyciągnął AV na 36km/h , pełne słonko, 6-9 st C. Jakby wiosna heh Teraz wieczorem odczuwam ten trening, a rano czeka mnie ciężka siłownia, po niej może sauna lub basen.

[Tornadotwister]

Znowu trening wcześnie rano a temperatura około zera była więc jeszcze raz się szosówce udało kosztem biegania ;-)  Troszkę tylko w górę szlaku wybiegnięte i sporo śniegu przy temperaturze tak wysokiej z wczoraj trochę mnie to zaskoczyło ....na szczycie i na zbiegu pod śniegiem lód a bez kolców dziś się wybrałem 8-)

Dystans: 11,3 km
Czas: 1:15:49
Tempo 6:42/km
Temperatura -1 do 2'C
Up : 326m

[sznerchu]

Pierwszy trening od ponad 2 miesięcy i 1 jazda po zakupie pierwszej szosy  

 

DST 25.9 km

TM 0:59:18

AVS 26,20 km/h

Elevation: 98 m

Godz. 12 - 13, temp. 3ºC

 

https://www.strava.c...ities/241332648

[astronom]

Pasmo Brzanki, 47 km i 600 m w pionie. 4.7-8.3C. Większość drogi pod wiatr, zero chmur więc słońce dawało po oczach. Po drodze patrol policji kontrolował trzeźwość ale tym razem mnie nie zatrzymali

[Ultek]

DST 64,09 km

TM 2:13:10

AVS 28,88 km/h

Vmax 50,88 km/h

AVCAD 84 rpm

AVHR 147 bpm

HRmax 191 bpm

Kcal 1564

ODO 232 km

Godz. 12 - 14, temp. 9ºC

[bicicleta]

Słonecznie i ciepło, ze 6-7 stopni tzn. b. przyjemnie tak przewiosennie. 55 km ze śr.troszkę ponad 28 km/h.

[Tornadotwister]

Pierwszy wyjazd szosą po przerwie od poprzedniego sezonu, mega mocny wiatr i kapeć w drodze powrotnej.....zero motywacji do zmiany i pierwsze koło ratunkowe - telefon do przyjaciela w tym wypadku do żony o podwózkę do domku :-) 32km do crashu było zrobione ale ujechany na tym wiaterku już byłem niezle.

[astronom]

Początek przychmurzony, ale z nadzieją na słońce. I tak się też stało. W dolinach w terenie osłoniętym niekiedy 6-7 C, ale wyżej temperatura rosła. A już jak słońce zaczęło przygrzewać to 12-13 było na porządku dziennym, max pokazało 14C w okolicy Staszkówki i Turzy. Wiatr tylko niekiedy wiał, ale umiarkowany i słaby - nie wkurzał jak wczoraj.

 

Trasa jak "ośmiornica", a właściwie dwie: Burzyn-Jodłówka Tuchowska-Rzep. Biskupi-Turza-Kwiatonowice-Turza-Staszkówka-Turza-Rzep. Biskupi-Rzep. Suchy-Olszyny-Żurowa-Ryglice-Zalasowa-Ryglice-Kielanowice-Burzyn.

 

Ostatecznie 103.85 km, 1466 m w pionie, średnia 23.0 km/h. 

[bicicleta]

55 km, podobnie jak wczoraj, taka sama średnia prędkość 28.1 km/h. Odkryłem tuż za Wysoką fajny kawałek - zestaw 2 90 st. zakrętów, najpierw złożenie się w lewo, ok 5-10 m prostej i od razu przechył na prawo. Zrobiłem ten odcinek 2x.

[czarusblitz]

Po 2 tyg. treningow Bazy 1 progres zadowalajacy, jazda w strefie 2 ze srednia prawie 30 km/h na 15 kg-owym rowerze przelajowym

Training Peaks:

See my 135,8 tTSS bike workout. I did 78,5 km in 2:43:00.

[szamanviking]

90km ale pecha miałem, wiatr się poobracał i 90% w twarz. Na końcu guma jeszcze i ost 500m z buta. Praca nad kadencją

[sznerchu]

DST 33.4 km

TM 1:17:23

AVS 25,90 km/h

Elevation: 199 m

Godz. 11 - 13, temp. 10ºC

 

 

[parmenides]

wiatr się poobracał i 90% w twarz. 

Też wczoraj tak miałem. 110 km, ale urobiłem się jak nigdy. Wolno, kosmiczne tętno. 

Dzisiaj idę spokojnie na mtb do lasu, bo mgła taka, że strach na drogę wyjechać. pozdr

[Tornadotwister]

Napadało śniegu więc w góry na bieganie się wybrałem ale fatalne warunki ciapa, błoto i roztopiony śnieg od początku... 12km po kostki w tej brei....tylko na szczycie kilkaset metrów po fajnym śniegu.

Dystans: 11,9 km
Czas: 1:19:11
Tempo 6:39/km
Temperatura 0 do 2'C
Up : 317m

[nick]

Każdy cienias tłumaczy się wiatrem. Wiem, bo ja mam zawsze w twarz /duża gęba/. Szaman, to my jak rodzina, mój szwagier mieszka w Wadowicach " Pod Skarpą". Ty walisz takie mordercze treningi solo? Podziwiam. pozdr