15509 odpowiedzi w tym temacie

[Marcin321]

Ale zima! Dziś rodzinne spacerowanie na nartach, ja w roli pociągowej



Piątek: 8km biegania (podbiegi)
Czwartek: kettlebells
Środa: sweet spot 3x12 min
Wtorek: spacer 1h30m

[Marcin321]

Lekko i długo (jak na tą porę roku):



Na dogrywkę trochę siły - pociągnąłem młodego na sankach po osiedlowych uliczkach

[Bzyk]

vEveresting zaliczony ^^

 

[Marcin321]

Objaw wypalenia w lutym - szybko ...

Dziś razem z @cauchy po okolicznych asfaltach bo w lasach lodowisko: 3h, 65km



Hmm, zwinęli most

[cauchy]

dzięki za cynk, sam bym pewnie tyle nie zrobił, a tak jak zawsze w towarzystwie przyjemniej super commute ride, normalnie na tej trasie mija się setki kolarzy, dziś może było ich 4

https://www.strava.c...ties/4743362867

 

[Born Ready]

[Bzyk]

Szacun 😆

[and38L]

No cóż, nie wiem jak ja wyglądam, ale ostatnie dojazdy do pracy mocno dają wycisk (najgorszy był poniedziałek). Musiałem przerwać domowe treningi, bo cieńko z regeneracją - adrenalina na drodze z warunkami robią swoje.

Mimo, to jak ktoś nie musi, to nie polecam wyjazdów na zewnątrz teraz.

[mareq]

dzięki za cynk, sam bym pewnie tyle nie zrobił, a tak jak zawsze w towarzystwie przyjemniej super commute ride, normalnie na tej trasie mija się setki kolarzy, dziś może było ich 4

https://www.strava.c...ties/4743362867

 

Widać, że zimno, bo wam się aż kierownice rozprostowały
Ja się pytam gdzie macie śnieg? U nas jest tyle, że szoski nawet nie wystawię przed drzwi, bo to nie ma sensu...
 

[cauchy]

To był ostatni dzien przed opadami
A jutro Airbike rusza o 11tej, to sie moze nawet skusze jeśli bedzie powyżej -5st i jakaś lajtowa grupka. O zwyczajowej 9tej to ja dopiero jedną nogę z wyrka podnoszę

[Marcin321]

W zimę na szosie pojawiam się tylko jak w lesie jest bagno lub ślizgawka. Wtedy była totalna ślizgawka.

Dzisiaj już klasycznie na białym po lesie. Warunki umiarkowane, strasznie nierówno, jakbym cały czas jechał końskim szlakiem. Mimo to całkiem sympatycznie.

[cauchy]

Pierwsza szoska w tym roku - 33km, avg 28.4km/h. Miałem jechać z Airbikiem, ale okazało się, że dojazd jest pod śniegiem. Poczekałem aż dobije do 0st i ruszyłem solo. 

 

Po 4 miesiącach "stagnacji" rowerowej, nie licząc okazjonalnych przejażdżek myślałem, że będzie mega lipa, a tymczasem nie było tak źle i gdyby nie czarne gradowe chmury byłoby dłużej

https://www.strava.c...ties/4780354503

 

Future shock 2.0 pracuje świetnie, płynnie i cicho, no i wreszcie na ładnym asfalcie/podjazdach mogę zablokować. 

 

Dzisiejsza jazda była dla mnie podobnym otrzeźwieniem jak w 2013 pierwsza wiosenna jazda po asfalcie na Krossie Level A4 (MTB 26" koła) - wtedy powiedziałem sobie, że już nigdy więcej nie będę się męczył na asfalcie na tych małych kółkach i miesiąc potem wjechał Kross Evado. A po dziesiejsze jeździe postanowiłem jak najszybciej znaleźć nową ramę, rozm.54 czyli taką jaką powinienem mieć. Jak ja wyjeździłem aż 3 sezony na r.52?   (btw to byłe zajefajne sezony )

[Born Ready]

A jaki masz wzrost na tej 52?

[cauchy]

175, ale na Rbx mam bardziej agresywną pozycję niż Bzyku na SL7   

[Born Ready]

No to jesteś moim zdaniem na granicy

[cauchy]

wiem, i wiem też teraz, że wolę mieć większy stack, a w zamian dać krótszy most, kierę z krótkim reachem i siodło trochę do przodu niż wszystko odwrotnie

[Marcin321]

Wiosna idzie - to czuć, długie wyjeżdżenie na miejskim - szacuję średnią moc na jakieś 170-175W.



Ale początek zapowiadał się nieco mniej przyjemnie, ciężko było ustać na butach

[Marcin321]

Pierwszy raz w tym roku ponad 4h jazdy, powoli do przodu 360m up, co na Mazowszu jest sukcesem

[Dari]

Wszystko na rowerze crossowym:

 

- środa - 77,14 km

 

- sobota - 76,15 km. W lesie w mejscach zacienionych dużymi fragmentami było dosłownie lodowisko - trzeba było prowadzić rower.

 

 

- niedziela - 71,01 km