Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening do half Ironman


31 odpowiedzi w tym temacie

#1 picca

picca
  • Użytkownik
  • 560 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 grudzień 2012 - 12:43

Piona. Planuję w przyszłym roku wystartować w zawodach triathlonowych na dystansie half ironman (1,8km pływania, 90km na rowerze bez draftingu, 21km biegu). 2012 to był dla mnie pierwszy sezon na rowerze. Trochę pojeździłem, ale raczej niewiele bo zaledwie 3 tys km z powodu problemów z kolanami. W maju i czerwcu prawie nie jeździłem bo kolana mnie bolały tak, że ledwo chodziłem, a sezon w zasadzie się dla mnie skończył we wrześniu kiedy miałem operację pierwszego kolana. Tydzień temu miałem operację drugiego kolana, więc gdzieś za miesiąc powinienem już być w miarę pełnosprawny. No, także planuję wystartować od wiosny, w zasadzie z poziomu zero (lub niewiele ponad zerem).

Wiosną, jak tylko temperatury wzrosną powyżej 5 stopni planuję zacząć jeździć bazę. A potem nie bardzo wiem co dalej. Planuję pojawiać się na ustawkach kolarskich, tylko, że jazda w grupie, w rwanym tempie trochę niewiele ma wspólnego z tym co mnie czeka na zawodach. Czy macie może jakieś dobre rady, jak trenować, żeby przejechać te 90km w przyzwoitym tempie (wiem, że przyzwoite tempo dla każdego znaczy co innego, mnie zadowoliła by średnia 35km/h). Na czym się skupić, jakie interwały trenować? Dysponuję rowerem szosowym z lemondką, licznikiem i pulsometrem.

Dzięki!

#2 Oslo

Oslo
  • Użytkownik
  • 165 postów
  • SkądPołomia

Napisano 11 grudzień 2012 - 13:59

to był pierwszy sezon.. wiec za rok będzie drugi .. i już planujesz po 1,8 km wody pokonać 90 km na rowerze w tempie 35 km/h no i nie zapomnijmy o półmaratonie na koniec .. ??

#3 dawidr

dawidr
  • Użytkownik
  • 516 postów
  • SkądPoznań

Napisano 11 grudzień 2012 - 13:59

Pytanko mam do tych Twoich kolan. Na rowerze sobie je tak zaprawiłeś, że musiałeś mieć na nie operacje? Co masz z nimi dokładnie?
Oprócz 90km na rowerze masz tam jeszcze w tym triatlonie półmaraton do przebiegnięcia - kolana dadzą radę?

#4 picca

picca
  • Użytkownik
  • 560 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 grudzień 2012 - 14:23

dawidr, http://www.forumszos...r=asc&start=225 i na następnej stronie opisałem swój problem
Oslo, Dużo pływam i pływania się nie obawiam. Co do roweru, to jeśli średnia będzie niższa, to nie będę narzekał, byle nie zejść poniżej 30. To będzie mój debiut na tym dystansie więc celem jest ukończenie, nie muszę mieć super czasu. Co biegania, to czuję się w nim najsłabiej, bo właśnie z powodu kolan prawie nie mogłem go trenować. Od stycznia zaczynam na serio biegać, wierzę, że dam radę przebiec te 21km w 2 godziny.

Ale nie o mnie jest temat. Mam nadzieję, że ktoś mądry doradzi coś co przyda się nie tylko mnie.

Pozdrawiam

#5 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 11 grudzień 2012 - 15:21

Moje rady

1. znajdź dobrego nauczyciela pływania w pływaniu technika technika technika.
2. jak opanujesz technike rób gdy ciepłej treningi w akwenie otwartym, na ogół pływa się np. z przywiazana do kostki jakąś bojką czy czymś cow razie kryzysu można sie złapać.
2. mimo że half trahlon to jazda na czas to jezdził na ustawki.
3. stosukj treningi łączone szczególnie przejście pomiędzy rowerem a biegiem , nieraz robi się treningi w trugą stronę że pierw kolarstwo póżniej bieganie.
4. znajdz przyczyne dlaczego na rowerze rozwaliłeś kolana czy zła pozycja czu bl;oki zle ustawione czy złe siodełko


Tompoz

#6 GalGavu

GalGavu
  • Użytkownik
  • 83 postów
  • SkądWrocław

Napisano 11 grudzień 2012 - 15:47

@szymas
najpierw poczytaj bo kolana ma rozwalone zdaje się nie od roweru.

Co do założeń: 35km/h - powodzenia :). Też mam zamiara wziąć pierwszy raz udział w połówce i moje założenia to: pływanie<35, rower >30km/h i bieganie ok. 2h.
Ale powiem tak jak już mówisz, że bieganie jest dla Ciebie najtrudniejsze to wyobraź sobie, że płyniesz 1,9km, jedziesz 90km i jeszcze masz biec - wniosek jeden: bierz się do roboty :) I powodzenia.

#7 krzysio dm

krzysio dm
  • Użytkownik
  • 87 postów
  • Skądlublin

Napisano 12 grudzień 2012 - 22:25

Picca zacznij spokojnie bo za kilka mięsięcy może znowu być to samo.Rok 2013 przejeżdziłbym spokojnie w lecie popływał w zimie pobiegał to moja rada nic za szybko.
Szanuj swoje zdrowie.

#8 garenge

garenge
  • Użytkownik
  • 862 postów
  • SkądPoznań/Inowrocław

Napisano 12 grudzień 2012 - 22:35

Ja jakoś grubas jestem. Zaczynałem kolarstwo i bieganie we wrześniu 2011, a wrzesień 2012 już miałem zaliczonego HIM z 28 czasem na kolarstwie bez roweru czasowego i lemondki. Po prostu sobie jeździłem. Jak miałem ochotę to cisnąłem szybciej i tyle. Żadnego super treningu, bo to nie ten poziom. Musiałem wyjeździć kilometry, poczuć się w siodle dobrze i tyle.

Grube kolarstwo, BMI fighter :)


#9 Gosc_Patryk_*

Gosc_Patryk_*
  • Gość

Napisano 13 grudzień 2012 - 02:07

wiem, że przyzwoite tempo dla każdego znaczy co innego, mnie zadowoliła by średnia 35km/h

hahahah 35km/h na 90 km po 2 km w wodzie dla kompletnego dyletatnta z chorymi kolanami.... i jeszcze 21km w 2 h :-) później :-) :-) :-) musisz Armstronga poprosić o pomoc on ponoć dysponuje technologią. powodzenia :-)

#10 mynioga1

mynioga1
  • Użytkownik
  • 38 postów
  • Skądlodz

Napisano 13 grudzień 2012 - 09:04

siemano,

Jak dla mnie to porywasz się z motyką na słońce, jeśli to jest pierwszy raz kiedy startujesz w takich zawodach i nie masz doświadczenia, ja bym się cieszył jeśli w ogóle uda ci się ukończyć.

Co prawda nie próbowałem robić HIM (może w tym roku) za dużo trzeba trenować i nie lubię biegania, niemniej myślę, że to jest tak samo jak z pierwszy maratonem najpierw dystans mega, później giga i za każdym razem bolało, ja by przyjął więcej pokory:) dla dystansu a nie jakieś założenia taktyczne:).

Pozdro:)

#11 picca

picca
  • Użytkownik
  • 560 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 grudzień 2012 - 12:55

hahahah 35km/h na 90 km po 2 km w wodzie dla kompletnego dyletatnta z chorymi kolanami.... i jeszcze 21km w 2 h później musisz Armstronga poprosić o pomoc on ponoć dysponuje technologią. powodzenia

Jak na moje to nie jestem takim kompletnym dyletantem, w tym roku przejechanie 40km ze średnią 35 nie stanowiło dla mnie problemu. Wierzę, że w przyszłym roku, jeśli będę trenował dam radę przejechać te 90 km w spoko tempie.
Jak byś czytał ze zrozumieniem, to byś wiedział, że mam już zoperowane i zdrowe kolana (jedno jeszcze musi się do końca wygoić).
Przepłynięcie 2 km to ledwo rozgrzewka przed rowerem. Nie wiem w czym miałoby to przeszkadzać.

mynioga1 Mam za sobą dwa starty na dystansie sprint.

Czyli nikt nie ma żadnych sensownych rad, jak trenować jazdę do 90 km TT?

#12 Marcines

Marcines
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPruszków

Napisano 13 grudzień 2012 - 15:00

No bo w kolarstwie nie ma takiej dyscypliny jak czasówka na 90 kilosów. Po prostu trenuj tak, żeby być jak najlepszym kolarzem. Jezdzij na te ustawki oraz rób długie treningi wytrzymałościowe, nie tylko 90 km ale więcej 120-150, IM to typowo wytrzymałościowy sport i ta cecha na pewno najbardziej Ci się przyda. Jeżeli trasa zawodów ma przebiegać w terenie górskim to warto poćwiczyć podjazdy i siłę. Tak ja bym to widział. Może poszukaj wskazówek w literaturze, jest parę pozycji na temat treningu w triathlonie i iron manie również.

#13 garenge

garenge
  • Użytkownik
  • 862 postów
  • SkądPoznań/Inowrocław

Napisano 13 grudzień 2012 - 16:12

GŁUPOTY GADACIE. Jak ktoś sumiennie podchodzi do treningów to da radę zejść na HIM poniżej 5:30. Ja nie trenowałem biegania przez 3 miesiące. Gdybym chociaż coś trochę biegał to debiut byłby z pewnością poniżej 5:25.
Trenuj i nie słuchaj innych niedoświadczonych...

Grube kolarstwo, BMI fighter :)


#14 Gosc_Patryk_*

Gosc_Patryk_*
  • Gość

Napisano 13 grudzień 2012 - 18:10

Jak na moje to nie jestem takim kompletnym dyletantem, w tym roku przejechanie 40km ze średnią 35 nie stanowiło dla mnie problemu. Wierzę, że w przyszłym roku, jeśli będę trenował dam radę przejechać te 90 km w spoko tempie.

Wiara czyni cuda. :-) Trzymam ze Ciebie kciuki. Z tym że 40km ze srednią 35 to trochę ponad godzinę intensywnego wysiłku, 90km to już ponad 2,5 godziny. Subtelna różnica. Nie jesteś dyletantem to nie muszę się rozpisywać.

Jak byś czytał ze zrozumieniem, to byś wiedział, że mam już zoperowane i zdrowe kolana (jedno jeszcze musi się do końca wygoić).

Jakbyś sam rozumiał co piszesz nie byłoby nieporozumień "zoperowane" i zdrowe" to dwa zupełnie różne stany.

Przepłynięcie 2 km to ledwo rozgrzewka przed rowerem. Nie wiem w czym miałoby to przeszkadzać.

Oczywiście ;-) mięśnie najlepiej rozgrzewają się w otwartej wodzie, najlepiej o temperaturze 18 st. C


Czyli nikt nie ma żadnych sensownych rad, jak trenować jazdę do 90 km TT?

Zarejestruj się na polarpersonaltrainer.com wprowadź swoje parametry i program dobierze Ci obciążenia treningowe. Pamietaj że POLAR dobiera z dużą ostrożnością. Jeśli będziesz czul się dobrze możesz lekko podkrecic parametry treningu.
Polar jednocześnie zanalizuje Ci trening i zoptymalizuje. Jeśli masz jakies pytania, sluze pomocą :-) Tylko pytaj prostymi zdaniami, zebym zrozumial.

#15 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 13 grudzień 2012 - 18:22

W wypadku jazdy na 90km, trening oparłbym na wytrzymałości i sile. Tak jak koledzy wspomnieli długie treningi tlenowe. Wiadomo, że na HIM będziesz musiał zostawić sobie nieco sił na bieg, czyli nie pojedziesz na 100%. Nie wiem czy zaliczyłeś pozycję J. Friel "Triatlon. Biblia treningu". Jak wspomniał szymas treningi łączone to ważna sprawa.


#16 gibon12

gibon12
  • Użytkownik
  • 65 postów
  • Skądmars

Napisano 20 grudzień 2012 - 19:20

Może pomyśl miesiąc przed startem na ułożeniem sobie jakiejś fajnej diety. Na pewno poprawi to twoje osiągi. Dwa nie jeździj na ustawki bo tam są sami słabeusze i stracisz tylko dużo czasu na jeździe rwanej nie w swoim tempie.Trening indywidualny jest 10 razy lepszy.Nie musisz robić długich tlenowych treningów ani czytać jakiś książek.Nawet godzinny intensywny trening jest lepszy od 3 godzinnego jechania 30 km/h, które nie stanowi wyzwania dla twojego organizmu.A i najważniejsze to znajomość trasy.Tutaj możesz nadrobić najwięcej.Dobrze taktycznie przejechana trasa to połowa sukcesu, jak wiesz gdzie powinieneś przycisnąć a gdzie popuścić to zrobisz o wiele lepszy czas.Pozdro :D

#17 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 23 grudzień 2012 - 12:05

Może pomyśl miesiąc przed startem na ułożeniem sobie jakiejś fajnej diety. Na pewno poprawi to twoje osiągi. Dwa nie jeździj na ustawki bo tam są sami słabeusze i stracisz tylko dużo czasu na jeździe rwanej nie w swoim tempie.Trening indywidualny jest 10 razy lepszy.Nie musisz robić długich tlenowych treningów ani czytać jakiś książek.Nawet godzinny intensywny trening jest lepszy od 3 godzinnego jechania 30 km/h, które nie stanowi wyzwania dla twojego organizmu.A i najważniejsze to znajomość trasy.Tutaj możesz nadrobić najwięcej.Dobrze taktycznie przejechana trasa to połowa sukcesu, jak wiesz gdzie powinieneś przycisnąć a gdzie popuścić to zrobisz o wiele lepszy czas.Pozdro :D


głupoty sprzeczne rady wypowiedz typu wiem co wiem byle nie na temat

Tompoz

#18 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 23 grudzień 2012 - 12:17

A i najważniejsze to znajomość trasy.Tutaj możesz nadrobić najwięcej.Dobrze taktycznie przejechana trasa to połowa sukcesu, jak wiesz gdzie powinieneś przycisnąć a gdzie popuścić to zrobisz o wiele lepszy czas.Pozdro :D


A to na zawodach nie "ciśnie" się non stop ? Niie pamiętam jeszcze takiego wyścigu, w którym bym sobie "popuszczał" jakkolwiek to brzmi :->

#19 picca

picca
  • Użytkownik
  • 560 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 23 grudzień 2012 - 17:49

W triathlonie "na maksa" można zrobić dystans sprint lub inny bardzo krótki. Przy HIM trzeba już rozplanować siły. Jest takie powiedzenie, że pływaniem zawodów nie wygrasz, ale możesz przegrać. Chodzi o to, żeby nie spalić się na początku, bo potem będzie cienko. Na rowerze trzeba w pewnym sensie postanowić, ile energii ma się zostawić na bieg. Na maksa można pobiec ostatni kilometr.

#20 gibon12

gibon12
  • Użytkownik
  • 65 postów
  • Skądmars

Napisano 24 grudzień 2012 - 02:59

głupoty sprzeczne rady wypowiedz typu wiem co wiem byle nie na temat

Tompoz


gówno prawda TOMPOZ STYLE ~~



Dodaj odpowiedź