A gdzie ja napisałem, że zagwarantuje zyski ?
Mam już żonę nie te lata... ;-)
Pozdrawiam Cie kolego, nie stresuj się ;-)
Pytanie o założenie serwisu rowerowego
Started By
Rogal123
, 18 Jan 2013 11:07
24 replies to this topic
#22
Posted 06 May 2013 - 11:12
ZUS jak ZUS... jak ktos sie na ciebie wkurzy ( wcale niesolidnie ) i nasle ci kilka kontroli, to jest duza szansa, ze 30 lat bedziesz to splacal.... albo odsiadywal.
Instytucji, ktore moga cie puscic z torbami szybciej niz bys sie spodziewal jest okolo 10. Pozostalym 20tu zajmie to troche wiecej czasu.
Przechodzilem niemal 3 letnia kontrole z US... ktora legalnie moze trwac 3 miesiace. I kilka innych "przyjemnosci" tez.
jak ktos sie solidnie wkurzy to ci biznes albo obrobi ( kilka razy , sprawcow nie wykryja, nawet na to nie licz ) albo spali.
Urzad skarbowy stwierdzi, ze skradziony rzekomo towar sprzedales na lewo i upozorowales kradziez w celu wyludzenia VAT. Masz domiar. Idziesz siedziec.
Dostawcy : mozesz zamowic towar A dostac B , i wezwanie do zaplaty/ wyrok / komornika. Zdarza sie czesciej niz bys sie spodziewal. Dodatkowo jak dostawca pada/ padnie dochodzi wezwanie z prokuratury na przesluchanie w charakterze obwnionego o celowe dzialanie na szkode i przyczynienie sie do stanu upadlosci. od pol roku do 3 lat, bez zawiasow.
Klienci : zakladamy ze placa gotowka ( optymistycznie ) i przedplacaja w calosci zamowiony towar ( idiotycznie optymistycznie ) .
Zakladamy , ze masz klientow...
Dobra pamiec polecam cwiczyc juz dzis - trzeba wszystko dokladnie pamietac 6 lat wstecz. Plus dokumenty. W ktorych i tak zawsze cos nie bedzie gralo ( nie jest w stanie- kwestia dowolnosci interpretacji przepisow. Znam firmy zniszczone za czternascie groszy niezgodnosci w vat ) , co ( jesli komus sie zachce ) skutkuje przestepstwemm karno-skarbowym , domiarem, i komornikiem. A, ze dodatkowo jest juz sprawa w prokuraturze- czyni cie to "recydywista" .
Domiar : ustalany w zasadzie dowolnie. Oszacuja dochody, oszacuja podatek, domiar, kary i odsetki. Jestes bankrutem. Ty, twoje dzieci i wnuki.
Idziesz siedziec.
zakladamy, ze czipy z kasy fiskalnej i rolki przechowujesz w warunkach gwarantujacych ich odczytanie, po 5 latach, 11 miesiacach i 29 dniach... :mrgreen:
a propos- nie ma takich warunkow. Blakna i juz. Do zera. Do chipow musisz miec stara kase i/lub czytnik .
Za brak dokumentow domiar i prokurator . Idzisz siedziec.
Mala firme mozna zniszczyc w tydzien, srednia w miesiac, wielka w rok. Zniszczyc - czytaj unieszkodliwic lub przejac za darmo.
Wszystko powyzej to wariant "negatywny" - jakkolwiek zadizwiajaco czesto sie sprawdzajacy.
Jesli masz firme w Polsce, to TYLKO dlatego- ze ktos ci pozwala ja miec. Jak zmieni zdanie masz domiar i idziesz siedziec. I ktos inny ma twoich klientow/ twoja firme.
Wspomnialem, ze zanim proces niszczenia cie sie zakonczy to juz chodzisz glodny i zadluzony u rodziny i znajomych ( ktorych jeszcz masz, ale juz niedlugo )? Ze odcieli ci wode, prad, bank ci wypowiedzial kredyt na mieszkanie(eksmisja) i samochod - rodzina mieszka u tesciow, ty pod mostem zeby nikomu nie wskazywac miejsca ich pobytu, komorke masz wylaczona i komornik spotyka cie kilka razy dziennie na miescie i wraz z dzielnicowym trzepie ci kieszenie, czy czegos przed nim nie ukryles ? - kombinujac tak, zeby jak najwiecej ludzi to widzialo ? Zabiera ci nawet najmniejsze grosze, ktore miales na fajki lub chleb.Dodatkowo musisz wskazac skad masz te pieniadze !!! ( zablokowali ci wszystkie konta, zamkneli i zaplombowali biznes i nawet prywatnych fantow nie mozesz sprzedac , bo sa zabezpieczone "na poczet " przyszlych kar... bo jak sprzedaz, to nowemu wlacicielowi zabiora (skarga paulianska) , on cie pozwie, wygra i dodatkowo za oszustwo i dzialanie na szkode skarbu panstwa idziesz siedziec... )
Policja wizytuje twoje dzieci w szkole pytajac gdzie jest tatus, bo nie ma mu jak dostarczyc wezwania od prokuratora na przesluchanie....I twoje pociechy sa juz napietnowane na nastepne 10 lat. A I tak odbiora ci prawa rodzicielskie- nawet nie walcz. To juz nie sa twoje dzieci. Po roku , dwoch- bedziesz prosil narzeczonego swoje bylej zony o prawo do ich zobaczenia - i uslyszysz "spierdalaj szmaciarzu" .
Wszystko co miales cennego zabiora do cieknacego magazynu, gdzie szlag to trafi i twoj majatek wynosi ZERO- bo mienie uleglo zniszczeniu. Pozwiesz sad i prokuratora ? Jestes pewien ? A moze napiszesz skarge do Strasburga ?
Wspomniec ze WSZYSCY twoi wieloletni znajomi i przyjaciele juz cie nie znaja i w sumie nigdy nie znali... ?
Moga cie zgnoic, zeszmacic , zabrac wszystko co masz i cenisz.Zabiora ci resztki honoru i godnosci. Bedziesz wrakiem czlowieka. Bez rodziny, bez przyjaciol, bez pracy, dochodow, mieszkania, czy 2zl na jedzenie.
Tylko dlatego, ze moga.
To -kazdy zapyta- dlaczego tyle firm istnieje ? BO NIKT ICH NIE CHCE. Albo bylaby za duza afera- choc i to ostatnio zaden argument.
Gdyby komus sie "zamarzylo" - zaden przedsiebiorca w PL nie jest bezpieczny. Nikt. I moga z kazdym przedsiebiorca zrobic co im sie tylko zamarzy...
A czemu nie robia ? bo nie chca. Nie ma innego powodu.
Instytucji, ktore moga cie puscic z torbami szybciej niz bys sie spodziewal jest okolo 10. Pozostalym 20tu zajmie to troche wiecej czasu.
Przechodzilem niemal 3 letnia kontrole z US... ktora legalnie moze trwac 3 miesiace. I kilka innych "przyjemnosci" tez.
jak ktos sie solidnie wkurzy to ci biznes albo obrobi ( kilka razy , sprawcow nie wykryja, nawet na to nie licz ) albo spali.
Urzad skarbowy stwierdzi, ze skradziony rzekomo towar sprzedales na lewo i upozorowales kradziez w celu wyludzenia VAT. Masz domiar. Idziesz siedziec.
Dostawcy : mozesz zamowic towar A dostac B , i wezwanie do zaplaty/ wyrok / komornika. Zdarza sie czesciej niz bys sie spodziewal. Dodatkowo jak dostawca pada/ padnie dochodzi wezwanie z prokuratury na przesluchanie w charakterze obwnionego o celowe dzialanie na szkode i przyczynienie sie do stanu upadlosci. od pol roku do 3 lat, bez zawiasow.
Klienci : zakladamy ze placa gotowka ( optymistycznie ) i przedplacaja w calosci zamowiony towar ( idiotycznie optymistycznie ) .
Zakladamy , ze masz klientow...
Dobra pamiec polecam cwiczyc juz dzis - trzeba wszystko dokladnie pamietac 6 lat wstecz. Plus dokumenty. W ktorych i tak zawsze cos nie bedzie gralo ( nie jest w stanie- kwestia dowolnosci interpretacji przepisow. Znam firmy zniszczone za czternascie groszy niezgodnosci w vat ) , co ( jesli komus sie zachce ) skutkuje przestepstwemm karno-skarbowym , domiarem, i komornikiem. A, ze dodatkowo jest juz sprawa w prokuraturze- czyni cie to "recydywista" .
Domiar : ustalany w zasadzie dowolnie. Oszacuja dochody, oszacuja podatek, domiar, kary i odsetki. Jestes bankrutem. Ty, twoje dzieci i wnuki.
Idziesz siedziec.
zakladamy, ze czipy z kasy fiskalnej i rolki przechowujesz w warunkach gwarantujacych ich odczytanie, po 5 latach, 11 miesiacach i 29 dniach... :mrgreen:
a propos- nie ma takich warunkow. Blakna i juz. Do zera. Do chipow musisz miec stara kase i/lub czytnik .
Za brak dokumentow domiar i prokurator . Idzisz siedziec.
Mala firme mozna zniszczyc w tydzien, srednia w miesiac, wielka w rok. Zniszczyc - czytaj unieszkodliwic lub przejac za darmo.
Wszystko powyzej to wariant "negatywny" - jakkolwiek zadizwiajaco czesto sie sprawdzajacy.
Jesli masz firme w Polsce, to TYLKO dlatego- ze ktos ci pozwala ja miec. Jak zmieni zdanie masz domiar i idziesz siedziec. I ktos inny ma twoich klientow/ twoja firme.
Wspomnialem, ze zanim proces niszczenia cie sie zakonczy to juz chodzisz glodny i zadluzony u rodziny i znajomych ( ktorych jeszcz masz, ale juz niedlugo )? Ze odcieli ci wode, prad, bank ci wypowiedzial kredyt na mieszkanie(eksmisja) i samochod - rodzina mieszka u tesciow, ty pod mostem zeby nikomu nie wskazywac miejsca ich pobytu, komorke masz wylaczona i komornik spotyka cie kilka razy dziennie na miescie i wraz z dzielnicowym trzepie ci kieszenie, czy czegos przed nim nie ukryles ? - kombinujac tak, zeby jak najwiecej ludzi to widzialo ? Zabiera ci nawet najmniejsze grosze, ktore miales na fajki lub chleb.Dodatkowo musisz wskazac skad masz te pieniadze !!! ( zablokowali ci wszystkie konta, zamkneli i zaplombowali biznes i nawet prywatnych fantow nie mozesz sprzedac , bo sa zabezpieczone "na poczet " przyszlych kar... bo jak sprzedaz, to nowemu wlacicielowi zabiora (skarga paulianska) , on cie pozwie, wygra i dodatkowo za oszustwo i dzialanie na szkode skarbu panstwa idziesz siedziec... )
Policja wizytuje twoje dzieci w szkole pytajac gdzie jest tatus, bo nie ma mu jak dostarczyc wezwania od prokuratora na przesluchanie....I twoje pociechy sa juz napietnowane na nastepne 10 lat. A I tak odbiora ci prawa rodzicielskie- nawet nie walcz. To juz nie sa twoje dzieci. Po roku , dwoch- bedziesz prosil narzeczonego swoje bylej zony o prawo do ich zobaczenia - i uslyszysz "spierdalaj szmaciarzu" .
Wszystko co miales cennego zabiora do cieknacego magazynu, gdzie szlag to trafi i twoj majatek wynosi ZERO- bo mienie uleglo zniszczeniu. Pozwiesz sad i prokuratora ? Jestes pewien ? A moze napiszesz skarge do Strasburga ?
Wspomniec ze WSZYSCY twoi wieloletni znajomi i przyjaciele juz cie nie znaja i w sumie nigdy nie znali... ?
Moga cie zgnoic, zeszmacic , zabrac wszystko co masz i cenisz.Zabiora ci resztki honoru i godnosci. Bedziesz wrakiem czlowieka. Bez rodziny, bez przyjaciol, bez pracy, dochodow, mieszkania, czy 2zl na jedzenie.
Tylko dlatego, ze moga.
To -kazdy zapyta- dlaczego tyle firm istnieje ? BO NIKT ICH NIE CHCE. Albo bylaby za duza afera- choc i to ostatnio zaden argument.
Gdyby komus sie "zamarzylo" - zaden przedsiebiorca w PL nie jest bezpieczny. Nikt. I moga z kazdym przedsiebiorca zrobic co im sie tylko zamarzy...
A czemu nie robia ? bo nie chca. Nie ma innego powodu.
#23
Gosc_marvelo_*
Posted 06 May 2013 - 14:02
Petri, zaczynam rozumieć Twoją decyzję, że już nigdy nie wrócisz do Polski ...
A miało być tak pięknie, mieliśmy mieć państwo obrócone twarzą do obywatela, a wyszło jak zwykle.
http://demotywatory....-Twojego-je-zus
A miało być tak pięknie, mieliśmy mieć państwo obrócone twarzą do obywatela, a wyszło jak zwykle.
http://demotywatory....-Twojego-je-zus
#24
Posted 06 May 2013 - 17:45
marvelo, tylko niektórzy twarz pozamieniali z dupami i jest jak jest ;-)
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#25
Posted 06 May 2013 - 19:43
marvelo,
@ link
jak ktos chce wiedziec, to z projektu tego "cuda architektury" pewien architekt zyl swietnie 10 lat ( tyle trwalo projektowanie + zmiany ) . Znam tez kwote za projekt ( w milionach pln )...
@ link
jak ktos chce wiedziec, to z projektu tego "cuda architektury" pewien architekt zyl swietnie 10 lat ( tyle trwalo projektowanie + zmiany ) . Znam tez kwote za projekt ( w milionach pln )...
psy szczekaja, a karawana jedzie dalej.
porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos.



