10 odpowiedzi w tym temacie

[travisb]

Sprawa wygląda nastepująco. Mam w rowerze najzwyklejsze standardowe koła Shimano WH-R500. Niestety na skutek dłuższej już ekspolatacji, obręcze nie są idealnie gładkie. Poprzez opiłki aluminium tkwiące w klockach, zdążyły się porysować. Czyszczenie klocków z opiłków nie ma już sensu. Dlatego zamierzam wstawić zupełnie nowe klocki hamulcowe. Ale przydałoby się też jakoś zeszlifować obręcze, żeby uniknąć ponownego odrywania się opiłków aluminium. A więc pytanie: jak i czym to zrobić ? Papier wodny ? Pasta polerska ? Ktoś juz kiedyś kombinował w podobny sposób ? Jakieś uwagi, spostrzeżenia, dobre rady ...

[travisb]

Ale po co mam centrować koło skoro nie ma żadnego bicia ?
Obręcz nie jest gładka tylko lekko porysowana co skutkuje tym, że guma z klocka łapie opiłki alu i przy hamowaniu ponownie rysuje obręcz ... i tak w kółko.
Naprawdę pytanie o rozwiązanie tego problemu jest takim 'niemądrym pomysłem' ? Nie wydaje mi się ...
Jakieś inne opcje ?

[uzurpator]

Jedyne rozwiązanie, to kupno nowych obręczy.

Szlifować tego się nie da, bo wątpię byś to zrobił równo, a jak będzie nierówno, to hamulec będzie szarpać.

[ERDE]

a ja bym spróbował to spolerować, najlepiej maszynowo, filc i pasta polerska lekko ścierna, np Tempo, ja tak wyczyściłem swoje kółka z syfu i opiłków, jeżeli polerka nie pomoże, to można próbować drobnym papierkiem, koniecznie wodnym, a nawet czyćsić to pod wodą, ale to niesie ze sobą ryzyko, że grudki porysują obręcz... Twój rower, Twoja decyzja

[Malik]

Hmm czaicie się jak nie wiem co. Przecież kolega nie będzie jechał tej obręczy tarnikiem ;-)
Ja swoje open pro czy 517ki jechałem papierem 400ką później 800ką i wszystko było jak należy.
Obręcze były gładkie bez zadziorów, a w trakcie jazdy nic nie szarpało.

[Konik]

Dokładnie. Okresowo czyszczę obręcze z gumy pozostałej po klockach i brudu mleczkiem bądź pastą do mycia naczyń i miękką szmatką. Ostro porysowane w terenie - papierkiem 600-800 na mokro.

[nick]

jak lubisz wyrzucać kasę to kupuj nowe obręcze. przeszlifowanie drobnym papierem załatwia sprawę. a jak Ci się sprawują te kółka? pozdr

[travisb]

Właśnie zeszlifowałem i wypolerowałem tylne koło. Papierek ścierny o gramaturze 800 a następnie pasta polerska i przetarcie obręczy wilgotną szmatką a później suchą. Wygląda elegancko. Również pod palcami czuć mega różnicę. Założyłem nowe klocki, uprzednio przecierając je grubszym papierem ściernym, żeby pozbyć się twardej, wierzchniej warstwy gumy. Jest lambada ;-)
Zabieram się za przednie koło. Dzięki za porady!

[SPIKE]

Przypne się do tematu.
Obręcze owszem i jak najbardziej, ale wart takze i o klocki zadbać aby ładnie i równo dotykały obreczy, takze ślzifnąć, wyrównać ewentualne krzywe podtarcia - np krzywizna obreczy, dolny rant, no i przepatrzeć czy w nich opiłków nie ma bo potrafią nieżle przeorać obręcz.

[wjagus]

SPIKE, a ja po wymianie klocków zawsze ustawiałem je ponad godzinę, żeby równo trzymały! Aż mi głupio, że nie wpadłem wcześniej na to, żeby troszkę gumę wyrównać.

Ja zwykle używam mleczko + twarda gąbka. Obręcze są przynajmniej czyste. (WH R550)