Masz talent do składania rowerów, obie Twoje stalówki to prawdziwe dzieła sztuki 
Dzieki.
Są tak piękne, że przyczepić można się tylko do naprawdę małych drobiazgów
Siodełko wyrównałbym do poziomu i obniżył nieco kierownicę 
Siodło jest ustawione idealnie w poziomie przy pomocy poziomicy także zmieniać raczej nic nie będę. Tak samo jak i ustawienie przód-tył.
Kierownica nie pójdzie w dół z prostego powodu. Ten rower to custom od A do Z, każdy mm, każdy pojedynczy kąt w ramie został dobrany pode mnie. Byłem z tym rowerem na bikefitingu (velolab.pl).
Dla mnie rower ma być do bólu idealnie dopasowany, mm siodło/kiera/mostek nie w tę stronę co trzeba i już czuję dyskomfort.
To był jeden z powodów dla którego zdecydowałem się na ramę stalową z geometrią, którą mogłem sobie sam dobrać.
Dołożyłbym stożki i przełaj idealny
No może jeszcze gdybyś wstawił nieco masywniejszy, carbonowy widelec, tak duży mostek nie pasuje po prostu do widelca 1 cal / wyglądającego jak 1".
Stożki mam w szosie, do przełaju mi nie potrzebne. Zdecydowanie preferuję jazdę na bardziej komfortowych i wręcz pancernych nemesisach.
Co do widelca. Cóż.. wnioskuje po tym co napisałeś, że bardziej nad właściwości jezdne przedstawiasz wygląd roweru.
Ja natomiast bardziej skupiam się na tym aby rower prowadził się tak jak należy i żeby jazda na rowerze była w 100% satysfakcjonująca.
Ramę mam jakoś od listopada i przez tych kilka miesięcy byłem zmuszony jeździć na widelcu karbonowym pro full carbon o wadze 467g. (btw. z chęcią go komuś odsprzedam za 4 stówki - cena kat. 999).
Widoczny na zdjęciach z pierwszego postu widelec zamontowałem w zeszłym tygodniu.
Od tamtej pory aż do teraz moja szczęka ciągle leży na ziemi i nie mogę jej pozbierać.
Ten widelec to istny majstersztyk. Jego właściwości są tak zaskakujące, że no właśnie wciąż szczęka wala mi się po podłożu.
Tłumienie drgań - bajka
Sztywność boczna - bajka
Sztywność na rozginanie podczas hamowania - jeszcze większa bajka! To jest pierwszy widelec jaki mam w przełaju w którym nie trzeba mega kombinacji przy ustawianiu hamulca aby ten nie szarpał podczas hamowania. Niezależnie od pogody, ustawienia klocków, twardości klocków (testowałem na 3 różnych) hamulec zachowuje się tak jak powinien.
Jedyna i tylko JEDYNA przewaga widelca karbonowego nad tym stalowym to masa.
Karbon jak wspomniałem 467g, stalowy 902g.
Różnica niemal dwukrotna, ale właściwości tego stalowego są nieporównywalnie lepsze od plastikowego.
Tak na zachętę ;-) Żebyś przypadkiem nie spoczął na laurach proponuję zacząć myśleć o czymś nowym :-D
Powyżej doskonała inspiracja ;-)
Chętnie bym coś nowego złożył... tylko skąd na to kasę wziąć? Teraz jeśli miałbym coś składać to byłby to chyba góral 27,5" ... może.
xcracer: to są zwykłe sramowskie gumy dostępne w harfie, niektórych sklepach netowych itp itd. Te gumy mają już cały sezon za sobą i jakoś dają radę. Widać, że to już nie jest ta biel co na początku, ale nie jest źle ;-)
Dzięki ;-)