Witam wszystkich,
Planuje wymianę kółek w tym sezonie. Mój budżet to maksymalnie 2000 tyś.
Głównie jeżdżę amatorsko + maratony. Tereny w okolicach Wrocławia to w przewadze płaskie trasy, jednak zapuszczam się w górki. Co roku odwiedzam Dolki.
Szukam czegoś uniwersalnego głownie waga/sztywność, po prostu niech niosą. Najbardziej zastanawiałem się na zakupem Shimano WH RS80 C24.
Macie jakieś propozycje zamienników na te kółka? Bądź czy ktoś z was zdecydowanie polecił by je amatorowi?
Koła Shimano WH RS80 C24 vs ??
Started By
Gosc_Lukash_*
, 06 mar 2013 00:33
5 odpowiedzi w tym temacie
#3
Gosc_Lukash_*
Gosc_Lukash_*
-
- Gość
Napisano 06 marzec 2013 - 13:31
Też się nad tym zastanawiałem. Czy nie zkupić obręczy 38 mm i poskładać własne kółka.
Shimano WH RS80 C24 są bardzo zachwalana, w szczególności za swoją sztywność i wagę 1398 g. Po za tym obręcz dokłądnie ta sama co w Dura Ace C24. Różnica jest tylko w piastach.
Czy ktoś z was posiadał te kółka? Dużo zastanawiałem się nad Ksyrium SL, wytrzyamałe i sprawdzone przez znajomych. (Przedstawiciel na miejscu i serwis w Harffie)
Jak ktoś ma doświaczenie z RS80 C24, proszę podzielcie się
Shimano WH RS80 C24 są bardzo zachwalana, w szczególności za swoją sztywność i wagę 1398 g. Po za tym obręcz dokłądnie ta sama co w Dura Ace C24. Różnica jest tylko w piastach.
Czy ktoś z was posiadał te kółka? Dużo zastanawiałem się nad Ksyrium SL, wytrzyamałe i sprawdzone przez znajomych. (Przedstawiciel na miejscu i serwis w Harffie)
Jak ktoś ma doświaczenie z RS80 C24, proszę podzielcie się
#4
thorian
-
- Użytkownik
- 858 postów
- SkądRoztocze
Napisano 06 marzec 2013 - 16:56
Lukash, o takiej wadze zapomnij. Moje ważą lekko ponad 1500 gramów (z opaskami, bez zacisków). Poza tym drobnym szczegółem są naprawdę fajne. Sztywne mimo 16 szprych z przodu. aerodynamiczne (bardziej niż niektóre o wyższym profilu). Tył ma asymetryczny profil obręczy dzięki czemu szprychy są naprawdę mocno naciągnięte. Na początku bałem się trochę o ich wytrzymałość (lekkie obręcze, mało szprych) ale kiedy zobaczyłem, że ludzie jeżdżą na nich w przełaju i kilku przejażdżkach po naprawdę nieciekawych drogach obawy mi minęły. Z czystym sumieniem mogę polecić, na pewno żałował nie będziesz.
Dla niektórych minusem mogą być tradycyjne kulkowe łożyska, ale dla mnie to raczej zaleta. Dobrze nasmarowane i dokręcone toczą się lepiej niż maszynówki.
Dla niektórych minusem mogą być tradycyjne kulkowe łożyska, ale dla mnie to raczej zaleta. Dobrze nasmarowane i dokręcone toczą się lepiej niż maszynówki.
Dodaj odpowiedź
