Rękawiczki letnie
Started By
Karbon
, 25 gru 2008 23:47
21 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 25 grudzień 2008 - 23:47
Jakie rękawiczki letnie polecacie?
W ciągu 10 lat przygody z kolarstwem byłem zadowolony tylko z jednej pary rękawiczek. Były to Nalini wykonane z bardzo cienkiej irchy z wszytą bardzo cienką gąbeczką w miejscu kontaktu z kierownicą, a wierzch to ultra cieniutki materiał.
Miałem kilkanaście modeli różnych rękawiczek w cenach od kilkunastu do 60 zł. Te grube z poduszkami żelowymi są najgorsze bo czucie chwytu jest słabe, a poduszki bardziej uwierają niż pomagają.
Większość to źle wykończone szwy, które czuć podczas jazdy, skóra, która gdy zamoknie i wyschnie robi się sztywna.
Marną trwałość pomijam - prują się przy palcach.
To co polecacie? Interesuje mnie jedynie jakość i komfort. Cenie pomińmy. 50 czy 100 zł - żadna różnica.
Adidas? Pearl Izumi?
W ciągu 10 lat przygody z kolarstwem byłem zadowolony tylko z jednej pary rękawiczek. Były to Nalini wykonane z bardzo cienkiej irchy z wszytą bardzo cienką gąbeczką w miejscu kontaktu z kierownicą, a wierzch to ultra cieniutki materiał.
Miałem kilkanaście modeli różnych rękawiczek w cenach od kilkunastu do 60 zł. Te grube z poduszkami żelowymi są najgorsze bo czucie chwytu jest słabe, a poduszki bardziej uwierają niż pomagają.
Większość to źle wykończone szwy, które czuć podczas jazdy, skóra, która gdy zamoknie i wyschnie robi się sztywna.
Marną trwałość pomijam - prują się przy palcach.
To co polecacie? Interesuje mnie jedynie jakość i komfort. Cenie pomińmy. 50 czy 100 zł - żadna różnica.
Adidas? Pearl Izumi?
#2
Napisano 26 grudzień 2008 - 00:20
Ja mogę Ci z czystym sumieniem polecić rękawiczki mało znanej firmy Polednik, tu jest oferta. Też już niejedna parę zużyłem ale odkąd trafiłem na te innych nie chce. Obojętnie jaki model, wszystkie są bardzo wygodne, trwałe i przynajmniej jak dla mnie estetyczne. Z tego co wiem niezłą opinia cieszą się też rękawiczki Chiba
[ Dodano: 2008-12-26, 00:45 ]
Jeszcze jedne mi się przypomniały. Rękawiczki niemieckiej firmy Ziener nie wiem jak z wygoda, ale ponoć są niezniszczalne.
[ Dodano: 2008-12-26, 00:45 ]
Jeszcze jedne mi się przypomniały. Rękawiczki niemieckiej firmy Ziener nie wiem jak z wygoda, ale ponoć są niezniszczalne.
#5
Napisano 26 grudzień 2008 - 11:07
Santini.
Tu się zgodzę. Niedawno kupiłem dwie pary rękawiczek Liquigasu. Myślę, że na lato będą idealne, ponieważ górna, zewnętrzna część wykonana jest z super przewiewnej siateczki, dzięki której dłoń może oddychać. Część 'chwytna' też jest świetna, bo miękka warstwa nie jest gruba. Ogólnie wszędzie gdzie się da to dziurska, dla lepszej wentylacji. Ale najfajniejsze jest to, że owe rękawiczki nie mają paska na rzepy do regulacji. Są tak skrojone, że po założeniu idealnie leżą na dłoni. Jak wspomniałem kupiłem dwie pary, bo cena była okazyjna. 35 zł/para.
Drugim modelem są rękawiczki meridy, wygrane na zawodach. W porównaniu z wyrobami Santini są do dupy, ale na najzwyklejszy trening w paskudną pogodę wręcz idealne. Grubsze, nie są tak przewiewne, a wewnętrzna część pozostawia wiele do życzenia.
Najstarsze są Wermarcty z aplikacjami grupy Lotto, kupione parę lat temu u w całym komplecie od Pana Wadeckiego. Rękawiczki są bardzo komfortowe, troszkę za duże, ale i tak je uwielbiam. W przeciwieństwie do Karbona, mi gruba warstwa żelu nie przeszkadza, szczególnie w tak dobrych rękawiczkach. Na długie dystanse jak najbardziej. Szkoda, że szybko się niszczą.
O zimowych nie rozmawiamy, więc nie napiszę nic poza tym, że rękawiczki B'twin prują się, a warstwa odpowiedzialna za pewne chwytanie kierownicy odpada po kilkudziesięciu jazdach.
#14
Napisano 09 luty 2009 - 17:59
Ja moge polecic rekawiczki RDX, kosztowaly mnie chyba 42zl ale naprawde spisuja sie znakomicie. Maja sporo wstawek zelowych i znakomicie amortyzuja, od strony chwytnej jest skora i przewiewny dosc gruby i wytrzymaly material. Podbnej budowy rekawiczki ale renomowanych producentow byly drozsze czasem nawet znacznie.
#17
Gosc_mjolnir_*
Napisano 09 luty 2009 - 21:42
Aktualnie używam rękawiczek Nalini teamowe Gerolsteiner. Krój jest strasznie prosty(coś skóropodobnego na chwycie i cienki poliester na wierzchu) ale są to najbardziej przewiewne i najwygodniejsze rękawiczki jakich używałem. Jedyny problem że materiał na chwycie praktycznie po każdej jeździe trzeba prać.
#19
Napisano 09 luty 2009 - 22:53
Aktualnie używam rękawiczek Nalini teamowe Gerolsteiner. Krój jest strasznie prosty(coś skóropodobnego na chwycie i cienki poliester na wierzchu) ale są to najbardziej przewiewne i najwygodniejsze rękawiczki jakich używałem. Jedyny problem że materiał na chwycie praktycznie po każdej jeździe trzeba prać.
Mozesz podac cene jaka placiles , za te rekawiczki ?




