Ściąganie naklejek z carbonu
Started By
garenge
, 08 mar 2013 21:30
42 odpowiedzi w tym temacie
#4
Napisano 08 marzec 2013 - 21:51
Do karbonu możesz użyć bezpiecznie acetonu. Nie gwarantuję, że usuniesz naklejki, ale przynajmniej jest bezpieczny dla karbonu i żywicy, więc spróbować warto

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#8
Napisano 08 marzec 2013 - 22:46
Aceton bym Ci odradzał. Przy laminowaniu używa się go jako rozpuszczalnika i mycia pędzli i wałków. Wprawdzie żywica po dodaniu utwardzacza wykonuje tzw sieciowanie, i po wygrzaniu jest gotowa do użytku, ale moim zdaniem aceton nie jest bezpieczny. Resztki kleju potraktuj spirytusem , a niektóre kleje ustępują potraktowane masłem. pozdr
#9
Napisano 09 marzec 2013 - 06:47
No dobrze, a tak konkretnie to dlaczego jest wg Ciebie niebezpieczny?

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#12
Napisano 09 marzec 2013 - 10:33
najpirew nasaczyc czyms tlustym : Brunox, WD40 itp - po ok 10 min ( z czego 2-3 min poswiecic na wcieranie tego w naklejki ) potraktowac naklejki odtluszczaczem .
Mi i przy Fulcrum-ach i Mavic'ach ( pamietam do teraz - horror ! ) dizalalo wd40 i odtluszczacz Shimano- na koniec b. delikatnie biala benzyna z Shell'a.
Tak samo pieknie usuwa resztki kleju "owijkowego" z kierownika
sprawdzalem na karbonowej kierownicy - zadnych zagrozen.
ja usuwam wszystko co sie da - nie lubie "choinek" ... wole takie stealth
Mi i przy Fulcrum-ach i Mavic'ach ( pamietam do teraz - horror ! ) dizalalo wd40 i odtluszczacz Shimano- na koniec b. delikatnie biala benzyna z Shell'a.
Tak samo pieknie usuwa resztki kleju "owijkowego" z kierownika
ja usuwam wszystko co sie da - nie lubie "choinek" ... wole takie stealth
#17
Napisano 09 marzec 2013 - 12:56
A ja pracuje bez przerwy, myje tez pędzle i wałki acetonem. W instytucie lotnictwa też używają acetonu. EASA nie wydała żadnego zakazu stosowania w lotnictwie więc nie rozumiem czemu odradzasz?
Kompozyt epoksydowy po utwardzeniu w żaden sposób nie reaguje z acetonem.
A jak dalej sie upierasz to TU masz list techniczny do acetonu sprzedawanego przez jednego z najwiekszych producentów żywic epoksydowych
A Tu ten własnie aceton sprzedawany prze jeden z lepszych sklepów z artykułami do wyrobu kompozytów.
Kompozyt epoksydowy po utwardzeniu w żaden sposób nie reaguje z acetonem.
A jak dalej sie upierasz to TU masz list techniczny do acetonu sprzedawanego przez jednego z najwiekszych producentów żywic epoksydowych
A Tu ten własnie aceton sprzedawany prze jeden z lepszych sklepów z artykułami do wyrobu kompozytów.
www.facebook.com/strato.bike
#18
Napisano 09 marzec 2013 - 13:00
kiedys probowalem zmyc lakierowany napis z karboneowej pompki przy uzyciu acetonu... i napis i pompka maja sie swietnie. ZADNEGO sladu . Napis nie zszedl, pompka wyglada jak przed zabiegiem.
I nie nalezy wyciagac z tego pochopnych wnioskow :-P
I nie nalezy wyciagac z tego pochopnych wnioskow :-P
psy szczekaja, a karawana jedzie dalej.
porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos.
#19
Napisano 09 marzec 2013 - 13:11
Potwierdzam, że aceton nie ma sobie równych w usuwaniu naklejek. Czasami wystarczy polać nim i naklejki same odłażą. No, ale nie da się ukryć, że to bardzo agresywny rozpuszczalnik. Wydaje mi się, że nie powinno się nic dziać z żywicą epoksydową w kontakcie z acetonem, ale radziłbym zrobić najpierw mały test na mniej rzucającej się w oczy części koła. Żeby się nie okazało, że np. koła są polakierowane, albo pokryte czymś co ma nadawać połysk, co nie wytrzyma kontaktu z acetonem...


