Skocz do zawartości


Zdjęcie

Staiger Trento. - czy warto inwestować?


1 odpowiedź w tym temacie

#1 tabakier

tabakier
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 12 marzec 2013 - 20:59

Witam wszystkich na forum. Z racji tego iż jestem tu nowy, chciałbym się przedstawić.
Mam na imię Marcin i mam 22lata.

Zwracam się do was z prośbą o pomoc :)

Stałem się posiadaczem "kolarzówki?" Staiger Trento różne zdjęcia tego cuda widziałem. Raz wersja składaka, raz wersja szosówki z błotnikami i bagażnikiem a kiedy indziej jako kolarzówka.
Co to właściwie jest za rower i jak go potraktować? Chciałem go przystosować co codziennej jazdy po mieście i ew. niedzielnych wycieczek.

Kilka słów odnośnie jego stanu.

•Koła - idealnie proste, jedna opona była by do wymiany bo troszkę skruszała, druga zaś wygląda na nową.
•Siedzenie do wymiany, bo rower ma być przecież wygodny.
•Wszystkie linki i pancerze w stanie bdb+, myślę że po nasmarowaniu będą jak nowe.
•Korba bez nawet najmniejszego luzu, wszystkie zęby jak nówki.
•Automat zmiany biegów przód jest OK natomiast tył zdało by się wyczyścić i nasmarować + wymiana plastikowych zębatek i powinno być OK. (ewentualnie wymienić na jakiś nowszy , mniej awaryjny?)

Ogólnie rzecz biorąc nie ma to być kolarka do wyścigów po torze tylko do wygodnej i bezawaryjnej jazdy po mieście. Niewielkie inwestycje oczywiście wchodzą w grę.

Jakie mam plany?
Wymienić koła na aluminiowe + nowe konkretne opony.
Zmiana siedzenia na jakieś ciekawsze.
Zmiana napędu łańcuch + kaseta, może i korba? (o ile da radę)
Niewykluczone że zmiana automatów przerzutek na jakiś nowszy typ :)
Malowanie - ale to dopiero na lato.

Dołączona grafika
W tej chwili mam jedno zdjęcie kiepskiej jakości, aparat się ładuje a telefon to jak wiadomo :)



Proszę was o rady, warto się w ogóle bawić? Moim zdaniem warto bo kupić gotowca nie jest żadną sztuką
Gdyby ktoś miał jakieś pytania to chętnie odpowiem

Pozdrawiam i dziękuje za porady

#2 rudi

rudi
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 marzec 2013 - 09:31

Witam,

Mianowicie jak jeździ biegi wchodzą i łańcuch nie skacze to bym napędu nie ruszał bo to nie wyścigówka tylko dupowóz i perfekcji wymagać nie należy zresztą jedna zima i ... wiadomo.

Wyczyścił bym i przesmarował wszystko do czego łatwo się dostać bo też nie ma sensu zaglądać do suportu jak jest cichy i nie ma luzu.

Wymienić koła na aluminiowe + nowe konkretne opony - no nie wiem jedyna wada takiego zestawu który masz to tylko że na stalowych się kiepsko hamuje jak jest mokro.

Zmiana siedzenia na jakieś ciekawsze - jak Ci niewygodnie to niewygodnie tu nie ma dyskusji.
Zmiana napędu łańcuch + kaseta, może i korba? (o ile da radę) - pierwszy akapit
Niewykluczone że zmiana automatów przerzutek na jakiś nowszy typ :) - pierwszy akapit
Malowanie - ale to dopiero na lato - z cudzym gustem się nie dyskutuje :)

Generalnie z tego co piszesz to rower jest w dobrym stanie technicznym a że nie jest moim zdaniem zbyt wiele wart inwestowanie uważam za dyskusyjne.

Miss podwórka można zrobić tylko musisz wtedy kłódkę większą od niego sobie sprawić ;)



Dodaj odpowiedź