Skocz do zawartości


Rama karbonowa, pęknięcie karbonu czy lakieru ?


34 odpowiedzi w tym temacie

#21 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 kwiecień 2013 - 12:55

ograniczenie gwarancji do 1ego uzytkowika ( swoja droga czy to legalne jest ??? )

Jak najbardziej jest. Gwarancja to dobrowolne zobowiązanie (przeważnie producenta) do wykonania jakiegoś świadczenia, więc producent może sobie zastrzec, kiedy gwarancji nie udziela albo kiedy nie realizuje roszczeń.

Oczywiście fakt udzielenia gwarancji nie wpływa na ważność normalnych uprawnień wynikających z ustawowej i obowiązkowej odpowiedzialności za niezgodność towaru z umową.

W przypadku odsprzedaży z kolei "gwarantem" towaru staje się osoba sprzedająca, czyli de facto pierwszy kupujący od firmy.



To tak lekko off-topic, ale dość ważne. Liczę, że się przyda.



Co do ramy - jeśli wgniatana palcem nie trzeszczy, to można śmiało jeszcze na niej usiąść. Zdrowa rama na pewno nie pęknie, a jeżeli jest pęknięta, to pod takim naciskiem na pewno zatrzeszczy :P

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#22 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 03 kwiecień 2013 - 13:06

Idac twoim torem argumentacji, producent moze pozbawic produkt gwarancji- skoro jest to dobrowolne swiadczenie- czy tak ?

Wynikaloby z tego, ze mozna sprzedawac towary nieobjete gwarancja , a jedynie rekojmia. Wiec jak to sie bedzie mialo ( m.in ) do sprzedazy dobr na rzecz podmiotow nie bedacymi osobami fizycznymi, a posiadajacych osobowosc prawna ?

#23 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 03 kwiecień 2013 - 13:20

W temacie OT.
To jest jeden wielki, ogolnoprzyjety wal z ta "gwara tylko dla 1-ego wlasciciela". Co to ma do rzeczy czy to jest 1-szy czy 10-ty wlasciciel. Rama zacznie sie rozwarstwiac pod wplywme zbyt duzej ilosci roznego DNA......
Wala nas w bambuko i tyle.
Jak nie cierpie biurokracji, tak byloby milo gdyby wszechwladne sily instytucji europejskich, wziely sie za to.

A moze jest juz jakis myk, o ktorym nie wiemy albo ktos chce zebysmy nie wiedzieli...?

#24 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 03 kwiecień 2013 - 13:26

o ile znam prawo unijne i prawo krajowe w PL : NIE MA mozliwosci spzedazy towaru bez gwarancji. Gwarancji udziela producent/przedstawiciel producenta. Gwarancja obejmuje tzw "prawidlowe wykonanie przedmiotu, uzycie materialow co zapewnia jego prawidlowe dzialanie, jak i inne cechy zgodne z opisem przedmiotu "

Ilosc uzytkownikow nie wplywa na zasadnosc roszczen gwarancyjnych i nie ogranicza odpowiedzialnosci producenta.

Pytanie gdzie jest hak, ktory pozwala sie producentom migac od zobowiazan ?

Przy samochodach, pralkach czy komputerach nie ma tych ograniczen...

psy szczekaja, a karawana jedzie dalej. 

 

porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos. 


#25 Freeq

Freeq
  • Użytkownik
  • 400 postów
  • SkądZ żyta

Napisano 03 kwiecień 2013 - 13:32

Dochodzenie naprawy gwarancyjnej nie wyłącza dochodzenia roszczeń w związku z niezgodnością towaru z umową. Polecałbym dochodzić z NTZU wymiany na nowy. Naprawiana rama to już nie nowa rama, bez pęknięć.

#26 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 03 kwiecień 2013 - 13:36

Niezgodnosci z umowa nie moze dochodzic kolejny wlasciciel- jak mawiaja prawnicy, z natury rzeczy nie jest strona.

2: Umowe zawiera sie ze sprzedawca , nie z producentem.

3. Obowiazki wynikajace z umowy gwarancyjnej to inna natura , a wyniakajce z umowy sprzedazy inna.

Miedzy podmiotami gospodarczymi ( posiadajacymi osobowosc prawna ) NIE MA niezgodnosci towaru z umowa - bo nie ma miejsca umowa "konsumencka" - a towar GRWARANCJA objety byc MUSI.

psy szczekaja, a karawana jedzie dalej. 

 

porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos. 


#27 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 kwiecień 2013 - 13:48

Idac twoim torem argumentacji, producent moze pozbawic produkt gwarancji- skoro jest to dobrowolne swiadczenie- czy tak ?

Nie. Nie ma prawa zmienić warunków w trakcie obowiązywania gwarancji, ale jeżeli w momencie jej podpisania zastrzeże, kiedy gwarancja nie obowiązuje, to ma prawo takie warunki ustalić i je egzekwować.

Wynikaloby z tego, ze mozna sprzedawac towary nieobjete gwarancja , a jedynie rekojmia.

Po pierwsze: pojęcie rękojmi od dawna nie obowiązuje w polskim prawie :-)

Po drugie: mam wrażenie, że nie rozumiesz obecnej definicji słowa "gwarancja". Gwarancja to dobrowolne zobowiązanie i producent może go nie udzielić. Przez dwa lata od zakupu sprzedawca obowiązkowo ponosi natomiast odpowiedzialność za niezgodność towaru z umową, czyli zachowujesz obietnicę (tak to nazwijmy, żeby uniknąć słowa "gwarancja") pewnych właściwości produktu i masz możliwość złożenia reklamacji, ale w trybie zgłoszenia niezgodności towaru z umową, a nie gwarancji (i w tej sytuacji obowiązują zupełnie inne przepisy).

Wiec jak to sie bedzie mialo ( m.in ) do sprzedazy dobr na rzecz podmiotow nie bedacymi osobami fizycznymi, a posiadajacych osobowosc prawna ?

Dyrektywa nakazuje, by przy sprzedaży B2B zachowany był co najmniej 12-miesięczny okres ochrony, ale z uprawnień wynikających z kodeksu cywilnego (czyli znów: ewentualnych roszczeń dokonujesz na podstawie innych przepisów niż przy sprzedaży konsumenckiej). W praktyce natomiast jest tak, że jeżeli końcowym odbiorcą towaru jest konsument (osoba fizyczna), to dystrybutor i tak prawie zawsze odpowiada za złożone reklamacje w czasie 2 lat od daty sprzedaży (choć z tego co wiem, teoretycznie mógłby przerzucić tę odpowiedzialność na sprzedawcę detalicznego i po upływie 12 miesięcy od daty zakupu hurtowego wypiąć się na niego w razie problemów :-) ).

EDIT: tekst poniżej jest błędny.

Niezgodnosci z umowa nie moze dochodzic kolejny wlasciciel- jak mawiaja prawnicy, z natury rzeczy nie jest strona.

Ależ może! Z tym, że uprawnień dochodzi wyłącznie u osoby, która sprzedała towar jemu, a nie w firmie, która wprowadziła towar na rynek B2C. Tym samym, teoretycznie, kupując towar od osoby prywatnej na Allegro masz pełen zakres uprawnień wynikających z NTZU, bo osoba ta jest wobec Ciebie sprzedającym (przy czym przy sprzedaży towaru używanego strony mogą się umówić na krótszy termin "obietnicy", o ile dobrze pamiętam można ten okres skrócić maksymalnie o połowę, tj. do 12 miesięcy).




P.S. Czy można prosić o wydzielenie wątku? :-)

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#28 Freeq

Freeq
  • Użytkownik
  • 400 postów
  • SkądZ żyta

Napisano 03 kwiecień 2013 - 14:10

Niezgodnosci z umowa nie moze dochodzic kolejny wlasciciel- jak mawiaja prawnicy, z natury rzeczy nie jest strona.

Ależ może! Z tym, że uprawnień dochodzi wyłącznie u osoby, która sprzedała towar jemu, a nie w firmie, która wprowadziła towar na rynek B2C. Tym samym, teoretycznie, kupując towar od osoby prywatnej na Allegro masz pełen zakres uprawnień wynikających z NTZU, bo osoba ta jest wobec Ciebie sprzedającym (przy czym przy sprzedaży towaru używanego strony mogą się umówić na krótszy termin "obietnicy", o ile dobrze pamiętam można ten okres skrócić maksymalnie o połowę, tj. do 12 miesięcy).

Gdy jest obrót nieprofesjonalny (2 osoby prywatne) zastosowanie znajduje kodeks cywilny, a nie ustawy szczególne, które mają zastosowanie do obrotu półprofesjonalnego (np. ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej), gdyż tutaj nie występuje profesjonalista i konsument, a obie osoby prywatne. W kodeksie cywilnym natomiast nie ma instytucji niezgodności towaru z umową.

#29 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 kwiecień 2013 - 14:23

Kurczę, racja - faktycznie tak jest. W tym temacie jestem już mniej oblatany ;-)

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#30 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 03 kwiecień 2013 - 15:30

Nie mam tych przepsow teraz pod reka, gdzies jest w dyrektywach jak wol napisane , ze towar MUSI byc obkety gwarancja min 12 mcy, chyba ze dotyczy to dobr szybkozuzywajacych sie ( buty ) , wtedy dopuszcza sie okresy 3 i 6o miesieczne.

Ale gwarancja BYC MUSI. Producent nie ma prawa NIE UDZIELIC GWARANCJI na swoj produkt.

Moze ja wydluzyc, nie ma prawa skrocic ( szczegoly z reguly reguluja ustawy w poszczegolnych krajach ), w Finlandii to jest ZAWSZE 1 rok minimum, na cokolwiek poza zywnosica itp.

#31 Bury

Bury
  • Moderator
  • 799 postów
  • SkądZłocieniec

Napisano 03 kwiecień 2013 - 15:40

Ramy skanuje np. Canyon

#32 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 kwiecień 2013 - 15:46

Nie mam tych przepsow teraz pod reka, gdzies jest w dyrektywach jak wol napisane , ze towar MUSI byc obkety gwarancja min 12 mcy, chyba ze dotyczy to dobr szybkozuzywajacych sie ( buty ) , wtedy dopuszcza sie okresy 3 i 6o miesieczne.

Ale gwarancja BYC MUSI. Producent nie ma prawa NIE UDZIELIC GWARANCJI na swoj produkt.

Nadal nie rozumiesz. Obietnica funkcjonalności być musi, ale NIE JEST TO GWARANCJA (a przynajmniej nie w języku polskim i na pewno nie w angielskim), tylko zobowiązanie do przestrzegania zgodności towaru z umową.

Tym samym konsument ma możliwość dochodzenia swoich praw z tytułu NTZU, ale NIEKONIECZNIE Z TYTUŁU GWARANCJI, bo gwarancja nie jest obowiązkowa.

Czy teraz jest to dla Ciebie jaśniejsze?

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#33 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 03 kwiecień 2013 - 15:53

To ty nic nie rozumiesz.

mam firme, kupilem ostatnio obiektyw - cholernie drogi. Nie dotyczy mnie zgodnosc towaru z umowa - jako taka jest elemntem TYLKO I WYLACZNIE SPRZEDAZY KONSUMENCKIEJ. Ja obiektyw kupilem jako firma.

Transakcja B2B.

I teraz wytlumacz mi, ze zgodnie z prawem producent nie dal ( bo mogl nie dac- jak twierdzisz ) mi zadnej gwarancji na prawidlowe funkcjonowanie swojego wyrobu. A najlepiej, jakbys mi to na bazie przepisow udowodnil.

Bo bredzisz.

psy szczekaja, a karawana jedzie dalej. 

 

porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos. 


#34 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 kwiecień 2013 - 15:55

A widzisz, zakup przez firmę to zupełnie inna bajka, o czym zresztą także napisałem już wcześniej:

Dyrektywa nakazuje, by przy sprzedaży B2B zachowany był co najmniej 12-miesięczny okres ochrony, ale z uprawnień wynikających z kodeksu cywilnego (czyli znów: ewentualnych roszczeń dokonujesz na podstawie innych przepisów niż przy sprzedaży konsumenckiej).


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#35 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 03 kwiecień 2013 - 19:29

A ty dalej swoje...

dla mnie nie ma sensu ciagnac tego dalej.

psy szczekaja, a karawana jedzie dalej. 

 

porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos. 




Dodaj odpowiedź