Wygodne Siodełko do SZOSY
Started By
piter7_7
, 18 kwi 2013 08:04
13 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 18 kwiecień 2013 - 08:04
Witajcie
Poszukuje wygodnego siodła na szosę przerabiałem kilka i kicha albo mój tyłek jest wyjątkowy albo coś nimi jest nie tak, wiem że to dość indywidualna sprawa wygodne siodełko ale zapewne macie więcej doświadczenia niż ja, zastanawiałem się na fizik TUNDRA 2 dość szeroka kanapa sprawia wrażenie wygodnej może ktoś z was maił lub testował, ewentualnie co polecacie w rozsądnych pieniądzach może ktoś coś sprzedaje akurat :-) z góry dzięki za pomoc
Poszukuje wygodnego siodła na szosę przerabiałem kilka i kicha albo mój tyłek jest wyjątkowy albo coś nimi jest nie tak, wiem że to dość indywidualna sprawa wygodne siodełko ale zapewne macie więcej doświadczenia niż ja, zastanawiałem się na fizik TUNDRA 2 dość szeroka kanapa sprawia wrażenie wygodnej może ktoś z was maił lub testował, ewentualnie co polecacie w rozsądnych pieniądzach może ktoś coś sprzedaje akurat :-) z góry dzięki za pomoc
#4
Napisano 18 kwiecień 2013 - 14:18
Ja smigam na selle italia team edition SLR, czy jakoś tak. jeśli jeżdżę bez gąbki to jest to faktycznie przewalone... wiem coś o tym, bo czasem sobie dojezdżam do szkoły czy coś... Natomiast jeśli jestem ubrany w odpowiednie spodenki z gabką to bez problemu mogę jeździć wiele kilometrów bez żadnego praktycznie bólu
#8
Napisano 03 maj 2013 - 19:11
W ubiegłym wieku gdy kupiłem mój pierwszy rower mtb nie zwracałem uwagi jakie ma siodełko tylko napierałem w zwykłych spodenkach, kilkugodzinne jazdy nie robiły na mnie wrażenia, dopiero gdy spędziłem na siodełku za jednym podejściem ponad 14 godzin to był ból, jęczałem na każdym dołeczku. Teraz w szosie mam jakieś siodło no name i się jeździ.
#9
Napisano 04 maj 2013 - 08:30
Piter- w kraku kilka sklepów rowerowych jest- spora czesc z nich w kooperacji z producentali siodeł oferuje programy testowe- i to chyba najlepszy sposób zeby nie wydajac majatku dobrac sensowne siodło- ja w ten sposob trafiłem na Specialized Romin w szerokosci 155 i jest miodzio- aczkolwiek zdziwiłem się ze najlepiej wypadła własnie najwieksza szerokośc - ponieważ nie należę do szeroko- zbudowanych
#10
Napisano 04 maj 2013 - 09:03
Każdy tyłek jest inny, ale ja także dodam od siebie kilka ciepłych słów na temat Speca Romin (143 mm). Siodełko dość twarde ale czuję się na nim bardzo dobrze mimo, że nie jest jakoś mega wygodne. Najważniejsze, że nic nie boli po kilku godzinach jazdy, że nie ma żadnych otarć a testowałem już kilka siodeł, w tym Ariona, SI Signo Flow, SI SLX z dziurą i bez. Warto spróbować korzystając z siodełek testowych.
#11
Gosc_adazz_*
Napisano 06 maj 2013 - 09:10
Bardzo ciekawym i zarazem rozsądnym rozwiązaniem dla "szukającego" wygodnego siodła jest zakup nowego (tak to ważne!) siodła wykonanego ze skóry.
Jeśli nie nastawiasz się na mega wycieniowanie roweru wagowo - to moja propozycja to siodło wykonane całkowicie ze skóry (marki przykładowe: Brooks, Deluxe, Origin itp.).
Zalety: tego typu siodło po kilku/kilkunastu jazdach stanie się lustrzanym odbiciem Twojego szanownego tyłka - a co za tym idzie nie znajdziesz nigdzie i nigdy bardziej wygodnego.
Wady: waga, waga, waga ...no i może czasami momentami mało sportowy wygląd.
pzdr
A.
Jeśli nie nastawiasz się na mega wycieniowanie roweru wagowo - to moja propozycja to siodło wykonane całkowicie ze skóry (marki przykładowe: Brooks, Deluxe, Origin itp.).
Zalety: tego typu siodło po kilku/kilkunastu jazdach stanie się lustrzanym odbiciem Twojego szanownego tyłka - a co za tym idzie nie znajdziesz nigdzie i nigdy bardziej wygodnego.
Wady: waga, waga, waga ...no i może czasami momentami mało sportowy wygląd.
pzdr
A.
#12
Napisano 06 maj 2013 - 11:44
adazz>
Uzywane tez mozna brac, tylko zwrocic uwage czy ktos nie przegial paly z naciągiem skory, badz olał naciąg i tez ją zniszczyl. Znajomemu pozyczylem swifta i calkiem ladnie sie 'spasowal' w niedlugim czasie. Odnosnie nowych: przykladowo swallow i swift podeszly mi odrazu (swift jest znacznie wygodniejszy od swallowa, bez dwoch zdan), o tyle B17 narrow (tez nowy) to byla tragedia, sporo ludzi krytykuje to siodlo nim sie skora 'rozbije', pozniej jest juz ok., poczatki byly trudne i zdaje sobie sprawe ze wielu narzekajacych na ten model nie wysiedzialo na nim do czasu jego uformowania ;-)
Uzywane tez mozna brac, tylko zwrocic uwage czy ktos nie przegial paly z naciągiem skory, badz olał naciąg i tez ją zniszczyl. Znajomemu pozyczylem swifta i calkiem ladnie sie 'spasowal' w niedlugim czasie. Odnosnie nowych: przykladowo swallow i swift podeszly mi odrazu (swift jest znacznie wygodniejszy od swallowa, bez dwoch zdan), o tyle B17 narrow (tez nowy) to byla tragedia, sporo ludzi krytykuje to siodlo nim sie skora 'rozbije', pozniej jest juz ok., poczatki byly trudne i zdaje sobie sprawe ze wielu narzekajacych na ten model nie wysiedzialo na nim do czasu jego uformowania ;-)


