Strzelające dętki i ciśnienie w oponach.
#1
Napisano 18 kwiecień 2013 - 13:58
Mam nowe opony Continental Ultra Sport, nowe dętki.
Napompowałem koła do ~7,5 BAR, w nocy obudził mnie huk - dętka sama strzeliła.
Wymieniłem na nową (sprawdziłem stan opony i obręczy), napompowałem tak samo, pierwszy wyjazd po 20 km pana.
Wymieniłem po raz kolejny, na dętkę z zupełnie innego sklepu, sprawdziłem jeszcze raz czy nic nie wystaje z obręczy, czy w oponie nic nie ma, zamieniłem przednią oponę z tylną.
Po kilku godzinach znowu huk :/
Zrezygnowany zaniosłem koło do serwisu, gdzie Pan powiedział mi, że opony do szosy powinno się pompować tak aby lekko się uginały pod ciężarem ciała, w moim przypadku (85kg) powiedział, że max 5,5 - 6 bar.
Zmniejszyłem ciśnienie w oponach i na razie przejechałem 50 km i jest OK.
Czy faktycznie ciśnienie mogło powodować, że dętki samoczynnie strzelały z hukiem?
Rozmawiałem kiedyś ze znajomymi i wszyscy w szosach dają nawet 8 bar, więc nie wiem jak to się ma do wypowiedzi Pana z serwisu.
Osobiście czuję różnicę w jeździe z oponami napompowanymi na 5,5 bar a 7,5 bar.
Jak to w końcu jest?
Pozdrawiam
Marcin
#2
Napisano 18 kwiecień 2013 - 14:13
Przede wszystkim czy opona przypadkiem nie jest poprzecinana i dętka nigdzie nie wyłazi?
Chociaż najbardziej wygląda mi to właśnie na słabą taśmę. Dętka pada na którymś z kapsli, czy przy wentylu? Sprawdź taśmę, oraz czy felga nie ma ostrych krawędzi.
#4
Napisano 18 kwiecień 2013 - 14:54
#6
Napisano 18 kwiecień 2013 - 19:27
W tym przypadku po napompowaniu kawałek dętki znajduje sie miedzy rantem opony a felgą i ...strzela , to proste , wystarczy zobaczyć jak pękła .
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#8
Napisano 19 kwiecień 2013 - 10:23
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#9
Napisano 28 marzec 2017 - 21:58
#10
Gosc_Nikt Ważny_*
Napisano 28 marzec 2017 - 22:36
Czasem opaski są ostre na krawędziach i nieprzystosowane do tak wysokiego ciśnienia. Po napompowaniu opaska się deformuje i krawędzią potrafi przeciąć dętkę. Miałem kiedyś podobny problem i pytałem o to na forum. W moim przypadku pomogła wymiana opasek. Dodam, że miałem zupełnie nowy rower, a jednak opaski nie były właściwe. Nie wydaje mi się, abyś aż tyle razy niedokładnie założył oponę i dętkę.
#12
Napisano 29 marzec 2017 - 08:08
Z opasek Kendy również korzystam od dawna i nigdy nie było problemów. Z dętkami Conti również.

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#13
Napisano 29 marzec 2017 - 12:14
Wysłane za pomocą mTalk
#17
Gosc_marvelo_*
Napisano 29 marzec 2017 - 12:47
Czasem opaski są ostre na krawędziach i nieprzystosowane do tak wysokiego ciśnienia. Po napompowaniu opaska się deformuje i krawędzią potrafi przeciąć dętkę.
Te błękitne Kendy są odporne na wysokie ciśnienie, ale czasem lubią się wywijać na brzegach. Zależy to trochę od szerokości i kształtu łoża obręczy. U mnie w jednych kołach szosowych nie mam problemu z tymi opaskami (w dodatku są cienkie i ułatwiają nieco zakładanie opony na "ciasne" obręcze Remerxa), ale już w góralu na obręczach Mavic XM317 (tak wyglądają w przekroju: https://rower.com.pl...737-867x768.jpg) właśnie wywijają się na brzegach i mam wrażenie, że ich krawędź (naprawdę ostra) już parę razy mi dętkę przecięła (używam zwykle te lżejsze, np. Maxxis Ultralite). Na dętce używanej przez jakiś czas z tymi opaskami widać po wewnętrznej stronie takie rysy w miejscu kontaktu z krawędzią opaski i takie punkciki, które potencjalnie mogą się przerodzić w dziury. Taka pokiereszowana dętka rozłazi się najczęściej w upale (np. w samochodzie na słońcu), albo po zwiększeniu ciśnienia.


