Skocz do zawartości


Zdjęcie

Skradziono Giant Defy 2 Rzeszów, rocznik 2012


14 odpowiedzi w tym temacie

#1 ojcie_c

ojcie_c
  • Użytkownik
  • 312 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 08 maj 2013 - 12:07

Witam,

Z przykrością informuję, że skradziono mojego Gianta Defy 2, rocznik 2012. Zdjęcie linkuję poniżej.

Cechy charakterystyczne: siodełko fabryczne, trochę powycierane, mostek zmieniony na 80mm, nowe koszyki na bidon Giant Aero czarno-czerwone, pedały Shimano 105 5700, uchwyt na licznik Giant Axact na mostku plus czujnik bezprzewodowy przymocowany do widelca, korba zmieniona z fabrycznej FSA na Shimano Tiagra klasyk 52-39, kaseta zmieniona z Shimano 12-30 na 12-25, hamulce zmienione z fabrycznych Tektro na Shimano Sora (przód i tył).

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... proszę o PW.

Dziękuję.

Tak wyglądał w zeszłym roku - wtedy jeszcze miał pedały SPD MTB i stare koszyki na bidony. N

Dołączona grafika

#2 garenge

garenge
  • Użytkownik
  • 862 postów
  • SkądPoznań/Inowrocław

Napisano 08 maj 2013 - 12:19

Jak Ci go zwinęli? Napisz coś więcej, niech będzie dla nas przestrogą

#3 ojcie_c

ojcie_c
  • Użytkownik
  • 312 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 08 maj 2013 - 12:22

Klasyka gatunku. Włamanie do piwnicy. Najgorsze jest to, że prawdopodonie skurczybyk znał mnie z widzenia, bo górala żony zostawił w spokoju.

#4 dawidr

dawidr
  • Użytkownik
  • 516 postów
  • SkądPoznań

Napisano 08 maj 2013 - 12:28

Powiesić skur***wieli!!!

Giant TCR Advanced 2016


#5 xtremesystems

xtremesystems
  • Użytkownik
  • 159 postów
  • Skądxxx

Napisano 08 maj 2013 - 15:01

miales jakos zabiezpieczona piwnice? czy szkobelek i kłódka

#6 Gosc_Hasan33_*

Gosc_Hasan33_*
  • Gość

Napisano 08 maj 2013 - 15:44

Trochę głupota zostawiać taki rower w piwnicy, ale mam nadzieję, że jakoś uda się go odszukać. :-(
Mam taki sam model i nie wyobrażam sobie, żeby mi go ukradli. :-(

#7 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 08 maj 2013 - 16:03

Szkoda. Zawsze miałem wojny z rodziną o trzymanie roweru w mieszkaniu, ale nie dałem się zagonić do piwnicy.

Jestem w trakcie szukania ramy, przeczeszę allegro co jakiś czas, może coś zauważę.

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#8 Lukasz Kwiatkowski

Lukasz Kwiatkowski
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądKlucze

Napisano 08 maj 2013 - 17:08

Mi dwa lata temu dźwigneli Krossa z piwnicy i od tamtej pory rowery trzymam w mieszkaniu. Na całe szczęście odzyskaliśmy cały zwrot z ubezpieczenia

#9 xtremesystems

xtremesystems
  • Użytkownik
  • 159 postów
  • Skądxxx

Napisano 08 maj 2013 - 17:11

ale zabezpieczaliscie piwnice czy drewniane drzwi i klodeczka?

#10 ojcie_c

ojcie_c
  • Użytkownik
  • 312 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 09 maj 2013 - 06:42

Drzwi były zabezpieczone. Kłódka antywłamaniowa. Przecięli czymś wypust, wmurowany do ściany i było "po ptokach".

Ironia losu polega na tym, że wcześniej trzymałem rower w mieszkaniu, ale jak kupiłem MTB, nie mieścił mi się w piwnicy i dlatego szosa powędrowała do piwnicy. Ktoś ją sobie ewidentnie upatrzył, bo nic innego z piwnicy nie zginęło - w tym MTB żony.

Nauka na przyszłość.

#11 harold

harold
  • Użytkownik
  • 104 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 09 maj 2013 - 15:01

Masakra - współczuję!!!

Trzeba chyba będzie się wybrać na naszą niedzielną giełdę ... mnoże sku..wiel będzie chciał łup szybko i bezimiennie spieniężyć!

#12 Gosc_wojtek10611_*

Gosc_wojtek10611_*
  • Gość

Napisano 11 maj 2013 - 14:59

Harold dobrze kmini. Widać, że koleś jest "małym" złodziejem. Pewnie działał sam jeśli tylko jeden rower zwinął. Więc i jeśli będzie chciał go spieniężyć to pewnie albo aukcje, albo gdzieś w okolicznych na jakimś rynku, giełdzie czy targowicy.

#13 ojcie_c

ojcie_c
  • Użytkownik
  • 312 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 12 maj 2013 - 10:34

Byłem na giełdzie, ani widu, ani słychu... Złodziej pewnie będzie chciał przeczekać, aż sprawa przycichnie, a potem pewnie sprzedać. Chyba, że ukradł dla siebie...

W całej sytuacji jest jeden pozytyw: piwnica jest ubezpieczona od szkody wynikłej z włamania i kradzieży. Ale mimo wszystko żal pozostaje...

#14 s2power

s2power
  • Użytkownik
  • 285 postów
  • SkądSilesia

Napisano 14 maj 2013 - 08:45

Przykra sprawa. moge tylko powiedziec, ze 2 kumpli stracilo tak samo rowery. Dlatego nikomu nie polecam trzymac w piwnicy, to prawie jak wyrok dla roweru. Przynajmniej dobrze, ze masz ubezpieczenie.

Giant TCR Advanced 0 Modified
V max 102 km/h Dst max 297 km


#15 graybruno

graybruno
  • Użytkownik
  • 54 postów
  • SkądAndrychów

Napisano 14 maj 2013 - 11:31

Niestety, jak już wielu ostrzegało w tym i innych wątkach, trzymanie rowerów w piwnicach, balkonach to tylko proszenie się samemu o kłopoty. Jeśli chodzi o ich późniejsze odzyskiwanie to policja nie daje złudzeń - małe szanse. Często są to zorganizowane grupy, które kradnąc na przykład w Rzeszowie zamówienie dostają z środkowej Polski lub jeszcze z dalsza.

Gdy mnie spotkała taka niemiła niespodzianka kilka lat temu, złodziej musiał sforsować troje drzwi, aby dobrać się do roweru, który trzymałem w piwnicy (drzwi metalowe, zamek plus kłódka). Rower wpięty dodatkowo U-lockiem do rurki wodociągowej. Zabezpieczenia na nic się zdały. Na szczęście rower nie był drogi i ubezpieczenie pokryło część strat - marne pocieszenie przyznacie sami.

Dla lepszego zobrazowania i ku przestrodze, podzielę się jeszcze tym co opowiedział mi policjant spisujący protokół z kradzieży. Mówił między innymi o tym, że złapali gościa, u którego znaleziono zeszyt, w którym zapisanych było dziesiątki rowerów: ich rodzaj, szacunkową wartość, miejsce przechowywania z szczegółowym opisem: okolicy, rodzaju drzwi, zamków itp. Myślę, że ten przypadek nie był odosobniony i takich baz rowerowych w naszym kraju jest znacznie więcej.

Wielki brat patrzy, niestety!



Dodaj odpowiedź