Skocz do zawartości


Zdjęcie

Korba Truvativ a Shimano 2300


21 odpowiedzi w tym temacie

#1 FunRoad

FunRoad
  • Użytkownik
  • 10 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 15 maj 2013 - 13:20

Witam

Zabieram się do poskładania roweru. Zamierzam użyć osprzętu tiagra, jednak chciałbym użyć tańszej korby oczywiście kompatybilnej. Wpadłem na pomysł, że najpierw można by z korby grupy tiagra przejść na korbę z grupy 2300. Taka zamiana da ładną kwotę oszczędności. Znalazłem też produkt firmy Truvativ ISOFLOW. Korba jest do kupienia z suportem już za około 150 zł. Dodatkowo korba ta ma lepsze mocowanie od kwadratu które ma SH 2300.
Co możecie poradzić w tej kwestii ?

#2 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 15 maj 2013 - 13:27

Jak dla mnie to błąd. Producnenci wrzucają często korbę 2 klasy gorszą niż pozostały osprzęt, bo na tym można więcej zaoszczędzić. Ja bym wolał klasę lepszą korbę, niż przerzutki. Niektórzy zbijają na wadze ile się da, a korby mają jak kowadła. Nie mówiąc już o sztywności.

Truvativa mam w góralu ISOW FLOW 3.0 z mocowaniem Power Spline. Ciężki klocek, średnio ze sztywnością. Będzie to pierwsza rzecz jaką wymienię. Pozostały osprzęt klasy minimum deore, a korba licha.

Warto inwestować w dobre korby. Biegi zmieniasz raz na jakiś czas, z korby korzystasz cały czas gdy pedałujesz, jest podstawąnapędu. Oczywiście to kosztuje, ale za darmo nic nie ma.

#3 mad

mad
  • Użytkownik
  • 181 postów
  • SkądSompolno

Napisano 15 maj 2013 - 13:28

Jestem posiadaczem ISOFLOW. Nie mam zastrzeżeń. Jak na tę cenę, to produkt bardzo dobry i wytrzymały. Z SH nie miałem styczności.

#4 KAEM

KAEM
  • Użytkownik
  • 489 postów
  • SkądJawor

Napisano 15 maj 2013 - 13:29

Sam już napisałeś o mocowaniu... Truvativ 1:0 SH 2300.

#5 FunRoad

FunRoad
  • Użytkownik
  • 10 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 15 maj 2013 - 15:01

Moim zdaniem różnica 30gr pomiędzy 2300 a isoflow jest warta różnicy cenowej. Jeśli sztywność jest także podobna to po co przepłacać. Widzę, że towar jednak nie jest, aż tak rozpowszechniony gdyż nie potrafię znaleźć ramiona 170mm 53/39 w polskich sklepach internetowych.

#6 Xorlarrin

Xorlarrin
  • Użytkownik
  • 286 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 15 maj 2013 - 21:37

Daj sobie spokój z kwadratami i wielowypustami. Trochę dołożysz, kupisz sore 3400 czy 3500 na łożyskach zewnętrznych. Chociaż najlepiej by było jakbyś został jednak przy korbie tiagry.

#7 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 15 maj 2013 - 21:46

FunRoad, jano_3 wytłumaczył, a Xorlarrin podał najtańsze rozwiązanie. Ale jak śpiewał poeta: "Wśród tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle..." 8-)

#8 wiktor24

wiktor24
  • Użytkownik
  • 1727 postów
  • SkądDolnośląskie

Napisano 16 maj 2013 - 08:23

Xorlarrin, Bez przesady. Starsze korby na Octalink są genialne, ale mówię tu od 105 w górę ;)

#9 D3biec

D3biec
  • Użytkownik
  • 318 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 maj 2013 - 13:30

wiktor24, starsze korby na Octalink są fajne, tylko nie zapominaj, że powyżej 105 w górę suporty są pod octalink v1 który:
a) kosztuje kupę forsy
B) już ich nie produkują więc da się kupić jedynie leżakowane resztki z magazynów

#10 FunRoad

FunRoad
  • Użytkownik
  • 10 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 16 maj 2013 - 17:55

Xorlarrin apropo sory mógłbyś podesłać linka do konkretnego modelu bo szukam, ale nie znajduje chyba na ten suport co trzeba.

#11 Xorlarrin

Xorlarrin
  • Użytkownik
  • 286 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 maj 2013 - 19:48

Tak przejrzałem teraz oferty sklepów i faktycznie 3400 już jest nie do dostania, a 3500 jest dosłownie o pare zł tańsze od Tiagry FC-4600.
http://www.bikestacj...ra-fc-4600.html

#12 Gosc_Paweł T._*

Gosc_Paweł T._*
  • Gość

Napisano 16 maj 2013 - 22:34

Po co Ci przerzutki Tiagry, skoro chcesz zejść z budżetem? IsoFlow to moim zdaniem kiepski wybór. Nie dość, że nie powala sztywnością (mówię o wersji MTB z mniejszymi pająkami, więc szosowa pewnie tym bardziej), to jesteś ograniczony do jednego modelu suportu. Pewnie i tak lepiej, niż kwadrat, ale... przybijam piątkę każdemu, kto powie, że czuje wyraźną różnicę w działaniu przerzutek Sory i Tiagry. A ja sam mam miękką korbę i... nie polecam.

#13 FunRoad

FunRoad
  • Użytkownik
  • 10 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 17 maj 2013 - 13:10

Dobra. Przekonaliście mnie. Nie będę wyważał otwartych drzwi jeśli chodzi o doświadczenie. Zdecyduje się na korbę Tagra. Większy budżet, ale mam nadzieję, że satysfakcja zrekompensuje wydatek.
Jeśli chodzi o suport do tego co byście polecili do tej korby ?

http://rowertour.com...wa-172-5mm.html

#14 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 17 maj 2013 - 16:40

Nie rozumiem tej nagonki na korby na kwadrat. Jeśli chodzi o ekonomikę eksploatacji, to właśnie kwadrat jest najtańszy i najtrwalszy. Można znaleźć naprawdę fajne używane korby na kwadrat za nieduże pieniądze.

#15 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 17 maj 2013 - 20:32

marvelo, wiesz, że różnica w sztywności jest wyczuwalna nawet dla amatora-turysty. Jeśli zatem rower ma być wykorzystywany przynajmniej ciut sportowo, warto iść w zewnętrzne łożyska i grube ośki. Natomiast w zimówce, touringu, vintage'u czy commuterze dobry kwadrat jest jak najbardziej ok.

#16 FunRoad

FunRoad
  • Użytkownik
  • 10 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 17 maj 2013 - 20:58

Znalazłem taką stronę z taką ofertą.
http://www.probikes....ndex.php?grp=14
Podzespoły tiagry ze starych zapasów co o tym myślicie ? Warto czy dać sobie spokój ? Widzę, że wersja 4400 nie ma 10 rzędowych przełożeń. Zaoszczędził bym wtedy spokojnie parę setek.
Czy ktoś kupował kiedyś z tego sklepu ?

#17 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 17 maj 2013 - 21:19

Tam się chyba nic nie da kupić, nie widzę nigdzie "do koszyka" :-) .
Jest to jedynie strona informacyjna:
http://www.probikes.....php?page=firma

A odnośnie tej różnicy w sztywności korb na kwadrat i HT2, to być może jest to odczuwalne subiektywnie podczas pedałowania, ale czy ma realny wpływ na osiągane wyniki (generowaną moc, zwłaszcza moc średnią)? Wątpię.

#18 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 17 maj 2013 - 22:34

A odnośnie tej różnicy w sztywności korb na kwadrat i HT2, to być może jest to odczuwalne subiektywnie podczas pedałowania, ale czy ma realny wpływ na osiągane wyniki (generowaną moc, zwłaszcza moc średnią)? Wątpię.


Na wyniki pewnie wpływ znikomy, ale na komfort użytkowania już większy. Z pewnym Truvativem, przy depnięciu miałem wrażenie, że mam pękniętą ramę przy suporcie (dopóki nie odkryłem że to wiotka korba, to rzeczywiście tak myślałem), a poza tym denerwujące jest ocieranie łańcucha o wózek PP
Z drugiej strony, gdybym miał wybór między Chorusem/Recordem na kwadrat i Tiagrą HT to bym się chwili nie zastanawiał... :roll:

#19 Gosc_Paweł T._*

Gosc_Paweł T._*
  • Gość

Napisano 17 maj 2013 - 23:36

(...) Jeśli chodzi o ekonomikę eksploatacji, to właśnie kwadrat jest najtańszy i najtrwalszy. (...)


Hmmm. Najtrwalszy? Dlaczego? W góralu (130/150 full) miałem od pewnego momentu wyłącznie zewnętrzne łożyska i nigdy się nie skarżyłem na nic, mimo że przeciążenia były zdecydowanie większe, niż na szosie (góry, małe hopki itd.). A to był tylko Truvativ GXP, żaden high-end. Jedną korbę zniszczyłem, ale to był wynik konkretnego dzwona korbą prosto w drzewo. Ale ośka i łożyska przeżyły ;) Wiem za to, że jeśli korba na kwadrat poluzuje się z jednej strony, to można podczas jednego wypadu zniszczyć zarówno suport jak i samą korbę. Wiadomo, wystarczy dobrze dokręcić, ale... może się zdarzyć. A w wielowypuście nie ma takiej opcji.

W szosie mam korbę Prowheel + suport Kinex (straaaaaszne gó..no, najsłabsze ogniwo całego roweru). Nie jeżdżę na czas, ale drażni mnie, kiedy łańcuch ociera o wózek, kiedy depnę na blacie. Ja może jestem trochę "nietypowy", pochodzę z backgroundu MTB i mam trochę odmienne podejście do sprzętu, niż chyba większość użytkowników tego forum. M.in. uważam, że w temacie przerzutek Sora to więcej, niż kiedykolwiek będzie potrzebne amatorowi. Natomiast sztywność to inna bajka i to się czuje. Przy najbliższej okazji pewnie pozbędę się zestawu na kwadrat. Było nie było, w szosówce liczy się skuteczność przeniesienia energii, a na to przerzutka nie ma wpływu. A korba ma. :)

Oto moje wolne przemyślenia w piątkowy wieczór ;)

#20 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 18 maj 2013 - 01:53

(...) Jeśli chodzi o ekonomikę eksploatacji, to właśnie kwadrat jest najtańszy i najtrwalszy. (...)


Hmmm. Najtrwalszy? Dlaczego?
(...)
Wiem za to, że jeśli korba na kwadrat poluzuje się z jednej strony, to można podczas jednego wypadu zniszczyć zarówno suport jak i samą korbę. Wiadomo, wystarczy dobrze dokręcić, ale... może się zdarzyć. A w wielowypuście nie ma takiej opcji.
(...)


Chodziło mi głównie o uszczelnienie, które w pakietach na kwadrat jest dużo skuteczniejsze, głównie z powodu schowania głębiej w mufie suportu. Zwykle nawet tanie suporty za 20 zł wytrzymują kilkanaście tysięcy kilometrów.

W HT2 uszczelnienie oryginalnych łożysk jest kiepskie, a ich wysunięcie poza ramę dodatkowo zwiększa narażenie na zachlapanie różnym "syfem". Stąd częste problemy.
Poza tym HT2 jest wrażliwy na wszelkie niedoskonałości (brak splanowania i równoległości) powierzchni mufy suportu.

http://www.bikeradar...5192&p=17628985

http://singletrackwo...-bottom-bracket

Prawidłowo zamontowana korba na kwadrat się nie luzuje (przynajmniej ja nie miałem nigdy takiego przypadku).

Natomiast poluzowanie się w ramie miski z łożyskiem HT2 również może zniszczyć gwint w mufie.


Pamiętajmy również, że odkształcenia sprężyste w układzie napędowym w zasadzie nie pochłaniają energii, zmieniają jedynie sposób jej przekazania na koło.

Więc ta fetyszyzowana sztywność nie ma aż tak wielkiego znaczenia dla efektywności pedałowania.



Dodaj odpowiedź