Katar w ciepłe dni.
Started By
elcidx
, 16 maj 2013 09:30
13 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 16 maj 2013 - 09:30
Witam,
Mam taką dziwną przypadłość, podczas jazdy zawsze mam katar, zrozumiałym by było gdyby chodziło o chłodne dni, ale tak jak teraz gdy jest 20 stopni i więcej nadal mnie to męczy.
A chyba nie trzeba wspominać jak uciążliwy jest zatkany nos podczas jazdy :|
Spotkaliście się z takim problemem? Jaka może być przyczyna? Pewnie nie obejdzie się bez lekarza?
Mam taką dziwną przypadłość, podczas jazdy zawsze mam katar, zrozumiałym by było gdyby chodziło o chłodne dni, ale tak jak teraz gdy jest 20 stopni i więcej nadal mnie to męczy.
A chyba nie trzeba wspominać jak uciążliwy jest zatkany nos podczas jazdy :|
Spotkaliście się z takim problemem? Jaka może być przyczyna? Pewnie nie obejdzie się bez lekarza?
#3
Napisano 16 maj 2013 - 09:48
Nie wydaje mi się. Ale kto wie.
Tylko przy alergii stan był by chyba cały czas taki sam, a nie nagle pogarszał się jak wyjdę na rower?
Tylko przy alergii stan był by chyba cały czas taki sam, a nie nagle pogarszał się jak wyjdę na rower?
Mój rower własnej roboty Stealth Cx Homemade
#7
Napisano 16 maj 2013 - 14:46
mad nie próbowałeś jakiś alerteków itp? Ciekaw jestem czy by działało.
Mój rower własnej roboty Stealth Cx Homemade
#8
Napisano 16 maj 2013 - 16:36
Nie bierz zadnych alertekow i zyrtekow i innego szajsu bez konsultacji z lekarzem. Mozesz miec alergie, mozesz miec problem z zatokami, nadwrazliwe sluzowki albo kij wie co jeszcze... albo lekarz albo chusteczka, nie ma co kombinowac z lekami na alergie samemu bo to najczesciej szajs nad szajsy.
#10
Napisano 16 maj 2013 - 17:45
Czyli zapewne nie odpowiadał Ci taki stan rzeczy, jak sobie z tym poradziłeś?
Mój rower własnej roboty Stealth Cx Homemade
#12
Napisano 16 maj 2013 - 19:37
Nie wydaje mi się. Ale kto wie.
Tylko przy alergii stan był by chyba cały czas taki sam, a nie nagle pogarszał się jak wyjdę na rower?
Nie byłby taki sam. Jeżeli jesteś uczulony np. na pyłki traw, wystarczy, że przejedziesz gdzieś przez pola. Tam masz dużo większy kontakt z alergenami powodującymi właśnie katar sienny, łzawienie czy swędzenie w gardle, nosie. Siedząc w domu lub nawet na zewnątrz ale w mieście tego nie odczujesz.
Co istotne, z alergią nie musiałeś się urodzić, równie dobrze nabywa się ją z biegiem czasu. U każdego może przyjść w innym wieku/okresie( obecnie jest to choroba cywilizacyjna) i co najgorsze, nie leczona z roku na rok się nasila i może prowadzić do astmy.
Wiem, bo sam jestem alergikiem. Polecam pójść do dobrego alergologa i wszystkiego się dowiesz.
Od ponad dwóch lat odczulam się poprzez przyjmowanie comiesięcznej szczepionki i w chwili obecnej muszę powiedzieć, że jest to rewelacja. Praktycznie nie mam już żadnych objawów ( a miałem takie, które uniemożliwiały normalne funkcjonowanie wiosną i latem).
Więc tak jak koledzy pisali wcześniej, zanim sięgniesz po jakiekolwiek tabletki wybierz się do lekarza.
#13
Gosc_Paweł T._*
Napisano 16 maj 2013 - 22:19
Wszystko się zgadza. Co nie zmienia faktu, że zyrtec to nie narkotyk - jak spróbujesz, czy pół tabletki pomaga, to możesz sobie oszczędzić biegania po lekarzach, a z nimi to różnie bywa. Niektórzy nawet znad biurka nie wstaną, żeby pacjenta zobaczyć z bliska. I tak będziesz przez rok chodził do alergologów, a okaże się, że to chore zatoki.


